Moje cynie faktycznie są gigantyczne, ale nie wiem czy w przyszłym roku je wysieję, za dużo z tym zachodu...Zresztą nie mam już miejsca w ogrodzie na ciągłe dosadzanki.
Kilka focików z ostatnich dni
Elmshorn dzięki której spaliłam garnek

Elfe i w całej okazałości


Bailando

Turbilon, maluteńkie pączki

Pilgrim

The Fairy

Kto zgadnie co to?

Grandiflora w glebie i nowe berberyski

Nowy miskant Silberspinne


No i słodka barbula, odmiana White Surprise


Cynie


ognik
















