Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Ja czekam na zdjęcia, bo mimo, że kwiaty nie duże, to w takim wianuszku wyglądają przepięknie! 
- nolina
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6664
- Od: 20 mar 2010, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Dak koniecznie uracz nas takim obfitym widokiem.
Echinopsiki spisały się na medal
Czekam
na fotki
Echinopsiki spisały się na medal
Czekam
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Echinopsisy zaszalały
Czekałam w nocy, ale nic z tego, pąki się nie otworzyły, dopiero rano zaczęły się rozwijać.

Zawsze można było na ich podstawie zegarki regulować (od 21.00), ale teraz chyba było im odrobinkę za chłodno, więc pozamykane przeczekały do rana. Dopiero po południu w pełni otworzyły się na świat i
.

Jest teraz noc, a za moimi plecami za oknem osiem bielutkich kielichów - cudnie rozświetlają ciemność.

A na wianuszek czerwonych drobnych kieliszeczków Mammilarii jeszcze trzeba będzie trochę poczekać.
Dobrze, że na jutro i pojutrze zapowiedzieli słońce.
Czekałam w nocy, ale nic z tego, pąki się nie otworzyły, dopiero rano zaczęły się rozwijać.

Zawsze można było na ich podstawie zegarki regulować (od 21.00), ale teraz chyba było im odrobinkę za chłodno, więc pozamykane przeczekały do rana. Dopiero po południu w pełni otworzyły się na świat i

Jest teraz noc, a za moimi plecami za oknem osiem bielutkich kielichów - cudnie rozświetlają ciemność.

A na wianuszek czerwonych drobnych kieliszeczków Mammilarii jeszcze trzeba będzie trochę poczekać.
Dobrze, że na jutro i pojutrze zapowiedzieli słońce.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Ten mniejszy Echinopsis eyriesii wygląda teraz zdecydowanie lepiej niż kiedyś.
- Spy
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1860
- Od: 25 lip 2009, o 15:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wałbrzych
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Niezawodne echinopsiski 
Pozdrawiam. Krzysztof.
/Pustynni Strażnicy/
/Pustynni Strażnicy/
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Arturze, moje Echinopsisy zawsze pięknieją pod koniec sierpnia i on od końca sierpnia zdrowiał w oczach.
Ale każdego roku coraz intensywniej przyprawia mnie o sporą porcję strachu, czy wydobrzeje do końca sezonu. Pod koniec zimy będę mu musiała zajrzeć do korzonków, bo są w tych samych donicach już 3 lata, a mocno się w tym czasie rozrosły.
Piękne są te twoje Echinopsisy, aż dech zapiera. Niesamowicie bujne też kwitnienia Chamaecereusy. Tej wiosny kupiłam jednego, ale miał wtedy końcówkę kwitnienia, mam nadzieję, że na wiosnę doczekam się trochę kwiatków u niego - bardzo pięknie się prezentują.
Ale każdego roku coraz intensywniej przyprawia mnie o sporą porcję strachu, czy wydobrzeje do końca sezonu. Pod koniec zimy będę mu musiała zajrzeć do korzonków, bo są w tych samych donicach już 3 lata, a mocno się w tym czasie rozrosły.
Piękne są te twoje Echinopsisy, aż dech zapiera. Niesamowicie bujne też kwitnienia Chamaecereusy. Tej wiosny kupiłam jednego, ale miał wtedy końcówkę kwitnienia, mam nadzieję, że na wiosnę doczekam się trochę kwiatków u niego - bardzo pięknie się prezentują.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Jak na mój gust to przesadzenie do większego lokum by im się przydało. Niby mówią, ze kaktusy lepiej rośną w małych doniczkach. Ja jednak wolę by rośliny mogły porządnie rozbudować swój system korzeniowy, a nie kisić się w przymałych doniczkach. Tylko też nie można pojśc w skrajność by doniczka była kilkukrotnie większa od samego kaktusa bo wtedy to już marnotrawstwo cennej przestrzeni 
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Tak, tak - one się już z tych swoich donic po prostu wylewają. Ja myślę, że to może być przyczyna tego, że ten bardziej rozrośnięty na boki właśnie z tego powodu tak cierpiał. Jak na tak dużą masę zieloną, to jego podziemne żywioły muszą być rachityczne. Przecież kaktus to nie bonsai
W sumie to martwię się o miejsce dla moich podopiecznych, bo te Echinopsisy nie są jedynymi, które będą wymagały przed wiosną przesadzenia do większych donic. Teraz już dobrze widać, że to lato było bardzo sprzyjające wzrostom.
W sumie to martwię się o miejsce dla moich podopiecznych, bo te Echinopsisy nie są jedynymi, które będą wymagały przed wiosną przesadzenia do większych donic. Teraz już dobrze widać, że to lato było bardzo sprzyjające wzrostom.
- Artur89
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5125
- Od: 8 lis 2009, o 11:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Trzeba będzie zagospodarować przestrzeń przeznaczoną dla kota. Tylko jak on później będzie utrzymywał kontakt ze kocicą na sąsiednim balkonie
Już i tak widzę, ze musi konkurować chryzantemą 
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Nie, nie mogę dopuścić do tego, by takie uczucie nie miało spełnienia, choć w westchnieniach i kontaktach wzrokowych.
To raczej parę kolczaków wyemigruje na parapety w pracy. Tam też im dobrze. A miejsca, o cho cho! Pewnie w pierwszej kolejności wywędrują kolumnowce, no i wielka opuncja.
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Portos by się chyba zapłakał jakbyś mu to zrobiła i odcięła dostęp do kociczki
A echnopsisy śliczne 
- mirror
- 50p

- Posty: 98
- Od: 19 lip 2012, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
-
leszek2
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3035
- Od: 11 kwie 2010, o 10:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Grudziądz
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Jestem w szoku,raczej widzę klejonkę
poz.Leszek
poz.Leszek
poz.Leszek
Kaktusy Leszka2
Kaktusy Leszka2
- Paula15
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3450
- Od: 23 sie 2008, o 16:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Tak to była klejonka z pierwszej strony wątkuleszek2 pisze:Jestem w szoku,raczej widzę klejonkę![]()
poz.Leszek
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
O tak - klejonka. Jeszcze potem dostałam klejonki od ludzi, którzy znając moją miłość do kolczaków chcieli sprawić "dziwny" prezent.
Gdy widzę w sklepach te pokaleczone bidule, to często robię za eksperta
- ludzie wypytują, a ja uświadamiam.
Przy okazji chcę poinformować, że jesień to nie jest pora na szybkie dojrzewanie kwiatów - ciągle czekam na wianuszek u Mammilarii - na razie tylko 1 z 25 się dziś rozwinął, a i to jakiś tyci
i nie tak czerwony, jak go zapamiętałam z zeszłego roku.
Szkoda, że jutro pogoda się popsuje.
Ale nic to, przecież nasi ulubieńcy wytrenowali już u nas wieeeelkie pokłady cierpliwości.
Gdy widzę w sklepach te pokaleczone bidule, to często robię za eksperta
Przy okazji chcę poinformować, że jesień to nie jest pora na szybkie dojrzewanie kwiatów - ciągle czekam na wianuszek u Mammilarii - na razie tylko 1 z 25 się dziś rozwinął, a i to jakiś tyci
Szkoda, że jutro pogoda się popsuje.
Ale nic to, przecież nasi ulubieńcy wytrenowali już u nas wieeeelkie pokłady cierpliwości.



