Podobają mi się myśliwskie psy, a szczególnie wyżły weimarskie. Ale chyba pozostanę przy dONach

Ogary uwielbiają węszyć, na spacerze praktycznie cały czas nos przy ziemii, są "skonstruowane" do węszenia - zapachy to ich świat, Ułan węsząc w lesie generalnie trzyma się w naszym zasięgu i reaguje na przywołanie, ale ma też chwile kiedy się zapomina i "idzie w las" - wtedy najlepiej się zatrzymać i zaczekać, po kilku minutach wraca. Weimary też mi się bardzo podobają, miałem kidyś Wyżła szorstkowłosego i tak mi została słabość do ras myśliwskich.Mala_MI pisze:dajesz radę go utrzymać w lesie? jest posłuszny i nie idzie tropem? moja suka (ON) jest tak napalona na tropienie, że nie ma szans, żeby ją luzem puścić.
Podobają mi się myśliwskie psy, a szczególnie wyżły weimarskie. Ale chyba pozostanę przy dONach
Sandra, nie przeciągnął Cię kiedyś przez las ten potwór? ;) Nie wyobrażam sobie jakby taka bestia była nieposłuszna.SandraABC pisze:A u nas dla odmiany porównanie wielkości![]()