Co z tą maliną?

[x-a-e]

W ub. roku jesienią kupiłem 2 sadzonki maliny. Nie pamiętam nazwy, ale ponoć była to jakaś nowość, owocująca od sierpnia do października (odpowiednio na pędach dwuletnich i jednorocznych). Gdzieś od czerwca pojawiły się na liściach takie przebarwienia jak na fotorafiach:



Zaobserwowałem na spodniej stronie liści jakieś małe pajączki (na zdjęciach ich nie widać - fotki robione telefonem), na każdym liściu 1-2 sztuki, wielkości ok 1-2 mm. Nie wiem czy mają one związek z tymi przebarwieniami. Ciekawe, że te przebarwienia są tylko na tych 2 krzakach; obok rosną Polany i Polki i jakieś zwykłe maliny - i na nich ani śladu.
Czy te przebarwienia mogą zniszczyc te maliny, czy ew. zarazić inne, czy może po zrzuceniu liści przejdzie samo? Co to w ogóle może być?

[francikrecz]

Witam.
Przedstawione fotki pokazują chorobę wirusową malin przenoszoną przez mszycę maliniankę. Z tego co wiem nie ma skutecznego środka przeciw chorobom wirusowym. Na pozostałych malinach choroba może przebiegać bezobjawowo to zależy od odmiany.

Francik.

[x-a-e]

Dzięki. Ale co teraz z tymi malinami? Bedą rosły, czy je usunąć? A jak beda rosły to będą owocowały?

[francikrecz]

Choroba powoduje zahamowanie wzrostu, obniżkę plonu, a w krańcowych przypadkach zamieranie krzewów malin. Jak pisałem zależy to od odmiany, jej wytrzymałości na chorobę, która nie mija.
Wybór postępowania do Ciebie należy.

Francik.

[x-a-e]

Na pierwszy rzut oka wyglada to jak na moich malinach (zdjęcia wczesniej)