Bożenko, mam nadzieję, że z dobroci serca, nie zapasę psów, choć jak pewnie wiesz, labradory i retrievery mają wieczny głód w oczach 

Roślinki po drugim dniu deszczowym, wdzięcznie rosną w oczach, ale rózwnie szybko zlatują się ślimory.
 I niestety, pojawili się już ekshibicjoniści, którym przycinam ogony nożyczkami 

 , bo normalnie brzydzę się brać to-to w rękę. Pfe!
Azo, Ty jesteś doświadczonym hodowcą, więc wiesz, że na matczynym mleczku raczej się nie utyje, a zdrowia nabierze. Cieszę się, że masz maluchy :P , to najpiękniejsze chwile tych ślepawo-błękitnych ocząt, bezradnie szukających ciepłego tulinka. :P 
 Och, ale Ci zazdroszczę.
 My się wstrzymujemy, bo okropnie boję się wydawania szczeniąt ( chyba byłabym gorszym selekcjonerem nowych właścicieli, niż dawne gestapo 

 ).
 Ewelinko, bojaj się bogów !!!!
 O ósmej w nocy?!?!??!?!?!??!
 Toż to nawet opuchlaki jeszcze śpią! 
Mnie się marzy kraj idealny, gdzie ludzie fizjologicznie śpią, wstaną , gdy są snu już syci, a Morfeusza nie goni  z łożnicy żaden budzik, czy przymus.
Poranna kawa w chusteczkowym o 11 rano - mniam, mniam - tez to uwielbiam.
 Zwłaszcza , gdy czasem Kochanie przyniesie porannego pączusia z piekarni  
 Madziulku
 
Madziulku, ja u Ciebie takiego kawalera wypatrzyłam, że aż mi dech w cherlawej piersi zaparło.
 Różowe końcówki, jędrne łapki i białe lico i ten prąci...eee pręcik....
Marzenie wkraczającej w klimę wieśniaczki ! 
 
 
 Ja go CHCĘ, pragnę, pożądam i co jeszcze wolisz ! 
 
 
 Bałagam Madziolku, daj mi na niego namiar !!!!
 No, widzisz ?
 Nawet klękam na kolanko.... 
 Wisienko
 
Wisienko, Pierisy po 1 zł, więc JAK ICH NIE WZIĄĆ?
 Klony japońskie powinny sobie poradzić, bo mają juz dobre brzyły korzeniowe + żyzne, przepuszczalne podłoże. Na zimę i tak idą w piankowe rury, więc... ?
 Radzi sobie Kapadocki, Crimson, jesionolistny Aurea, Falmingo i Aureovariegata oraz już dwuletni japończyk Sango-kaku (?) , więc mam nadzieję, że  nowe japończyki nie będa sprawiały kłopotu.
Tu troszkę o warunkach uprawy:
http://dom.gazeta.pl/ogrody/1,72161,3348654.html
 a tu, profesjonalny wybór odmian:
http://www.klony.info/
U nas deszczy i burzy się drugi dzień ( trawkę wczoraj dosiałam 

, więc i wczorajsza fotka 
dla Was:
Jabłonka miniaturowa Royality.
 
