Joluś, też zachwycił mnie ten kolor, dlatego trzy lata z utęsknieniem go wyczekiwałam, a teraz sama musiałam kwiaty oberwać
Bożenko, oby Twoje słowa się spełniły!
Twoje-moje tez pięknie rosną

A migdałek nawet drugiego kwiatka rozwinął
Antypką się nie martw. Niech się tylko przyjmie, to w przyszłym roku zakwitnie
Hanuś, listki ma ok! Na razie nie obserwuje nic niepokojącego a podwiazana gałązka się trzyma. Chyba zrobie jej jeszcze jakieś dodatkowe wzmocnienie, na wszelki wypadek, jakby jakaś trąba albo grad ...tfu, tfu!
Grazynko, zaraz lecę zobaczyc! [/b]