Kasencja w kuchni :)

Jak zachować doskonałe zdrowie, kondycję i urodę? Porady, zdrowa żywność, najlepsze przepisy.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Rusalka
1000p
1000p
Posty: 1653
Od: 10 sty 2011, o 14:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siedlce

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

Kasia..
Robiłam wg Twojego przepisu tylko że sama mąka pszenna

A pyzy ciekawe Ci wyszły.. bo białe.. mi zawsze trochę ciemnieją :)
A nawiasem robiłam w tamtym tygodniu tyle że z mięsem :):)
To teraz skoro podążasz moim śladem..pora na gołąbki ;)
Coś dziwnie piszę? Tak Ci się zdaje?
To mój T9 i pod jego władzą pozostaję ;-)
Awatar użytkownika
minia821
500p
500p
Posty: 659
Od: 20 wrz 2010, o 13:48
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

Witaj
Dopiero dziś znalazłam Twój wątek z przepisami.
Wstyd, normalnie wstyd, że tak późno :oops: :D
Super przepisy ;:138 Gratulacje.
Ser z papryką na pewno wypróbuję, bo lubimy bardzo. A te sklepowe to pewnie papryki na oczy nie widziały :wink:

Zaciekawiła mnie rozmowa o soku "kubusiowym", gdzie znajdę przepis na taki soczek?

edit: już znalazłam przepisy na soczek :tan :tan
Pozdrawiam Kaśka
Kasencja

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

Witaj Kaśka :D .

Serek dzisiaj zamierzam znowu zrobić ;:108 .
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24808
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

Kasiu właśnie dotarło do mnie podłoże pod pieczarki......aż się boję :shock: :lol:
Kasencja

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

Spokojnie, bez paniki :lol: .

Jakby co, to pytaj :D .
Awatar użytkownika
Giecikowa
200p
200p
Posty: 353
Od: 13 lut 2011, o 09:35
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dolny Śląsk

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

A mi w ogóle te pyzy nie wyszły :oops: Nie dość, że szare to jeszcze rozwalające się i w ogóle be :x Może za mało odcisnęłam te ziemniaki?
Pozdrawiam Dorota:)
Kasencja

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

Nie wiem... jak widać na zdjęciach mi wyszły :roll: . Odcisnęłam mocno. I gotowałam na bardzo małym ogniu bez przykrycia.
To była moja pierwsza walka z pyzami i z sukcesem. Przepis na samo ciasto znalazłam na necie i bardzo chwalone było :roll: . Ja ( i nie tylko ja ) jestem zadowolona.
Awatar użytkownika
gieru96
200p
200p
Posty: 495
Od: 26 mar 2011, o 10:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Mazowieckie

Re: Kasencja w kuchni :)

Post »

bardzo ciekawe przepisy :) wpiszę się, by nie zgubić wątku :)
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Do Kasencji - pytanie o serek

Post »

Kasencja coś mi nie wyszło z tym Twoim serkiem http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 4898&hilit na etapie smażenia. Jak Tobie wychodzi masa? Na zdjęciu wręcz wygląda jak topiony.
Jak zaczęłam smażyć, to po jakimś czasie twaróg i owszem zmienił kolor ale miał konsystencję dobrze wysmażonej jajecznicy. Blender nic nie pomógł, tylko kuchnię musiałam sprzątać.
Potem było tylko gorzej :D ubzdurałam sobie, że może jednak się to rozpuści...aż doszłam do jasno brązowej usmażonej bułki tartej :D :D Nawet w smaku niczym się od niej nie różni. No nic, przyda się do fasolki szparagowej, założę się, że domownicy nawet nie zauważą różnicy :D :D

Powiedz mi gdzie mogłam popełnić błąd? Z tego taka półpłynna jednolita masa chyba się nie robi prawda?
Kasencja

Re: Do Kasencji - pytanie o serek

Post »

Hmmm... toś mnie zabiła pytaniem :) . Przypuszczam, że proporcji nie pomyliłaś, ale może to wina sera? Jakiego użyłaś? Być może za długo smażyłaś?
Nie jestem w stanie odpowiedzieć na to, bo mi zawsze wychodzi, ale ja robię tylko z tym jednym swoim serkiem ulubionym :) . Jeszcze wcześniej robiłam z twarogiem, ale wyszło mi grudkowate i nieprzyjemnie się jadło. Prawdopodobnie do wieczora mnie nie będzie, także jakby co, to będziemy myśleć dalej.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Do Kasencji - pytanie o serek

Post »

Kasiu to mnie zwiodło
..smażę na malutkim ogniu, aż masa będzie jednolita ( trochę pomogłam pod koniec blenderem :wink: ). ..Do tego wlewam rozpuszczoną sól i sodę w łyżce wody i to wlewam do sera. Jeszcze chwilkę mieszam i wlewam do jakiegoś pojemniczka, by wystygło...
A mój twaróg naturalny miał w składzie:mleko, śmietanka, mleko w proszku, bakterie fermentacyjne, podpuszczka, odrobina serwatki. Twaróg tłusty 'masa' do serników.
No ze zgliwiałego zdarzało mi się robić, ale z sodą nigdy nie robiłam. Tobie płynny zrobił się podczas smażenia czy dopiero po dodaniu sody?
Kasencja

Re: Do Kasencji - pytanie o serek

Post »

Monika, jak smażyłam na tym maśle, to on był gęsty, ale taki no właśnie nie jak jajecznica ( porównałabym to z ciastem surowym biszkoptowym ) i taki blenderem potraktowałam. Po prostu przyspieszyłam rozpuszczanie się sera :) .
Może jakbym czekała,aż się ser sam do końca rozpuści, to zrobiłoby mi się to samo co Tobie. Jak wlewam do takiej gęstej konsystencji sodę, to powinno się mieszać, dopóki nie pyrknie :wink: .
Ja czasami nawet na to nie czekam. Szkoda że zdjęcia usunęłam z kompa, bo miałam krok po kroku obfocone.
Ale mogę jeszcze podpowiedzieć, następnym razem zrób z tego serka ( pierwsze dwa z góry ) http://www.langner.com.pl/nabial.html
Zablokowany

Wróć do „Bądźmy ZDROWI i piękni... jak nasz ogród”