Kasencja w kuchni :)

[Kasencja]

Witam

Nieśmiało i ja zakładam swój wątek kulinarny. Bardzo lubię gotować, ale moje potrawy są dalekie od utartych przepisów. Zawsze muszę coś zmienić, coś od siebie dodać. Jedyne co robię przepisowo to ciasta, ale nie za często .

Na początek podzielę się przepisem na ser żółty z papryką chili, a dalej zobaczymy. Przepis jest na ser wielkości kostki masła, taka jednokolacjowa porcja .
Do tej pory robiłam ze zwykłego twarogu, ale ser z niego wychodzi taki niejednolity. Więc wczoraj zrobiłam eksperyment i użyłam serka gładkiego i jest wspaniały.

Składniki:
250 g serka białego ( ja dałam serek biały kanapkowo- sernikowy, gładki ).
250 ml mleka
ok. 50g masła
pół małej łyżeczki soli ( takie mniejsze płaskie pół )
1 łyżka wody
odrobina sody ( ? łyżeczki małej )
1 papryczka chili
odrobina tymianku

Ser wrzucam do gorącego mleka ( ja używam do tego głębszej patelni ) i mieszamy do rozgotowania. Odcedzam ser na sitku z gazą. Na patelnię daję masło, do niego ser i smażę na malutkim ogniu, aż masa będzie jednolita ( trochę pomogłam pod koniec blenderem ). Następnie dodaję pokrojoną w kosteczkę papryczkę chili i odribinkę, dosłownie na końcu noża tymianku. Do tego wlewam rozpuszczoną sól i sodę w łyżce wody i to wlewam do sera. Jeszcze chwilkę mieszam i wlewam do jakiegoś pojemniczka, by wystygło.

Najfajniejsze jest to, że do takiego sera można dodać co tylko się chce, według upodobania .

I wiecie co? Chociaż jestem wybredna jeśli chodzi o sery, to ten był po prostu pyszny.
Najlepiej smakuje z masełkiem i z własnym upieczonym chlebkiem, co prawda z automatu, ale i tak pyszny i swój:








-- 24 lis 2011, o 20:15 --

No to dalej

Chleb z automatu:

Składniki:
370 ml wody
400 g mąki pszennej
200 g mąki żytniej
10 g drożdży
1,5 łyżeczki cukru
1,5 łyżeczki soli
1,5 łyżeczki oliwy
3 duże łyżki ziaren słonecznika
5 łyżek dużych łyżek czubatych pestek dyni.

Do maszyny wlewam wodę w kórej rozrabiam drożdże i cukier. Wsypuję makę, sól, wlewam oliwę.
A na końcu na suchej patelni podsmażam słonecznik i pestki dyni i wsypuję do ciasta. I czekam .

[Kasencja]

Kolorowe szaszłyki.

Składniki:
Schab i piersi z kurczaka pokrojony w kostkę ( schab jest fajniejszy, bo nie jest taki suchy po upieczeniu )
boczek wędzony,
plastry młodej cukini ( użyłam mrożonej, nadaje się świetnie )
cebula biała i czerwona,
papryka kolorowa

Mięso doprawiam solą, równieś solą zmiękczającą mięso, pieprzem, przyprawą do kurczaka, lub inną jaką mam pod ręką, dodaję pokrojony grubo czosnek i zalewam oliwą.
Tak się marynuje jakiś czas. Nadziewam na zmianę składniki i wkładam do rozgrzanego piekarnika.
Ostatnio podawałam z sałatką: warzywa i ser feta polane sosem koprkowo-ziołowym. Na wierzch szczypiorek.

[Kasencja]

podłoże z winem

Składniki:
ok. kilograma kapusty kiszonej ( może dałam ciut więcej, ale zawsze daję mniej niż słodkiej )
Pól kapusty średniej słodkiej
mięso ( według upodobania, każdy ma swoje ulubione, ja daję co popadnie )
2 marchewki, 1 pietruszka, pół średniedo selera
2 szklanki wina ( najlepiej czerwone i nie słodkie )
Po małej płaskiej łyżeczce: kminek w ziarnach, tymianek, imbir, kurkuma
ziele angielskie, jałowiec, liść laurowy, majeranek ( ok. 4 łyżki stołowe )
czosnek, cebula, jakaś jarzynka, sól, pieprz
grzyby suszone
przecier pomidorowy ( ja daję mniejszy słoiczek zrobionego swojego przecieru )

Kapustę zalewamy wodą, tak do połowy garnka. Dodajemy starte warzywa, wszystkie przyprawy, suszone grzybki, czosnek i przecier. W miedzyczasie smażymy na ostrym ogniu mięso, tak by byo porządnie podsmażone, pod koniec smażenia dodajemy cebulkę. Chwilkę podsmażamy i wszystko wrzucamy do kapusty. Zalewamy winem i gotujemy. W trakcie gotowania doprawiamy jeszcze pod swój gust. Bardzo dobry podłoże.




Efekt końcowy, jeszcze gorący

[FRAGOLA]

Fajne przepisiki...szczególnie ten na ser żółty muszę wypróbowac
Ja robiłam dawniej ze zwykłego twarogu ale właśnie taki mało gładki wychodził...

[Kasencja]

Dzięki .

Mi z sera zwykłego wychodził mało gładki, ale dobrze się kroiło. Ten jest jednolity, przyjemnie się je, ale z koleji kroi się tak sobie.

No cóż, liczy się smak, a nie jak wyglądają plasterki . Polecam, jest pyszny.

---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

Chciałabym jeszcze podać coś ułatwiającego pracę w kuchni . Co prawda mam wagę kuchenną, ale czasami nie chce się wyciągać, a jak się nie ma to tym bardziej:

1 szklanka to:
- 250 ml płynu
- 19 dag cukru
- 16 dag mąki
- 24 dag ryżu

1 łyżka stołowa( płaska ) to:
- 1,2 dag cukru
- 1,0 dag mąki
- 1,5 dag soli
- 2,0 dag masła

1 płaska łyżeczka do herbaty to:
- 0,4 dag cukru
- 0,3 dag mąki
- 0,5 dag soli

[FRAGOLA]

Ja w kuchni i nie tylko...w ogrodzie też raczej nie trzymam się sztywno przepisów...raczej...nieee...nigdy nie trzymam się przepisów Przepisy służą mi głównie do inspiracji...
Ale te miary to przydatna rzecz
Ostatnio poszukuję inspiracji do potraw z buraczkami cwikłowymi np.ciekawe(inne od wszystkich)sałatki z udziałem buraka...a i z kapusty kiszonej(uwielbiam) coś ciekawego by mnie interesowało...Znasz może jakieś fajne,orginalne przepisy z udziałem tych warzywek

[Kasencja]

Z buraków robię pyszną zupę - barszcz, jak zwykle przepis zmieniony nieco , no i pracochłonny, ale dla takiego smaku warto.

Do wody wrzucam marchewkę, pietruszką, seler, mięso, ze 3 buraki w dużych kawałkach i jeden pokrojony w cieniutkie paseczki.
W drugim garnku gotuję ze 4 duże, lub 6 mniejszych buraków. Jak się podgotują to obieram i przepuszczam przez sokowirówkę. W tym czasie do zupy dodaję przyprawy ( sól, pieprz, obowiązkowo tymianek i kminek, ziele angielskie, liść laurowy i przyprawę do potraw ). Jak buraki się wygotują to wyciągam je, wrzucam pokrojone w kostkę ziemniaki. Jak zmiękną to wrzucam fasolę białą z puszki ( całą, razem z wodą ) i wlewam sok z ugotowanych osobno buraków. Chwilę jeszcze gotuję , a na koniec dodaję mąkę rozrobioną z wodą i słodką śmietaną. Zupa jest tak buraczana , pyszna.

Sałatkę z buraczków robię tak zwyczajnie: buraczki, cebula pokrojona w drobniutką kosteczkę, odrobina musztardy, sok z cytryny, sól, pieprz.
A mój tata dodaje natkę pietruszki i to sporo i też jest pyszne.
No i jak czasu brak, to mam w piwnicy w słoikach sałatkę z buraków i papryki, bardzo dobra, a w poprzednich latach robiłam jeszcze w słoikach buraki z cukinią. W tym roku czasu brakło .

[FRAGOLA]

Zaciekawiło mnie połączenie buraków z fasolką...koniecznie muszę taką zupkę upichcic Dzięki za przepis
A ja dziś zaczynam przygotowywac jedzonko na jutrzejsze imieninki...to sobie trochę poeksperymentuję

[Kasencja]

Kaczka w winie , całkowicie od początku do końca mój pomysł.

Składniki:
- Kaczka (ja robię z takiej wiejskiej, z kupnej nie próbowałam )
- sól, pieprz, imbir, tymianek, kminek, dowolna jarzynka do potraw
- pół dużej cytryny
- 2 papryki słodkie kolorowe ( czasami daję również marynowaną ze słoika )
- 5 pomidorów ( mogą być mrożone, lub z puszki )
- 1 cebula
- 2 duże ząbki czosnku
- wino czerwone ( obojętnie jakie byle nie za słodkie ) ilość zależna od ilości mięsa. Mi wyszło ok. 750 ml, czasami tylko 500 ml.
- Miód ( ok. 1 dużej łyżki )
- przecier pomidorowy ( ja daję swój robiony, z kupnym nie próbowałam )

Kaczkę solę, pieprzę i obsypuję imbirem, nie żałuję i skrapiam cytryną, resztę cytryny wrzucam razem ze skórką do duszącej się kaczki.
Podsmażam mięso w brytfance, i zalewam winem. Aaaaa i jeszcze jedno: ja używam tylko wina, które sama zrobiłam i kaczka różni się w smaku w zależności z jakich owoców rest wino . Ta była robiona na winie wieloowocowym .
Dodaję pomidory, paprykę, cebulę, czosnek, miód, przecier, tymianek, kminek i przyprawę do potraw. Przykrywam i na małym ogniu duszę.
Od czsu do czasu zaglądam i próbuję czy nie brakuje soli lub słodyczy. Jeśli jest za dużo kwaśności od cytryny, to dodaję jeszcze miodu.
Wszystko się dusi kilka godzin, dopóki kaczka nie zmięknie i sos się zrobi gęsty. W smaku - poezja .

p.s. Z takiej kaczki jest mnóstwo tłuszczu, więc w trakcie duszenia zbieram, by było jak najmniej.

[Kasencja]

Coś słodkiego ( nazwy nie znam )

Biszkopt:
- 5 jaj
- 1 szklanka mąki
- 1 szklanka cukru
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 2 łyżki kakao

Jajka ubijamy z cukrem. Mąkę przesiewamy przez sito razem z proszkiem do pieczenia i kakao.
Wsypujemy do ubitych jajek i delikatnie mieszamy. Wylewamy na blachę i pieczemy.


Masa serowa:
- 1 kg sera w wiaderku
- ? litra śmietanki kremówki 36 %
- 1 szklanka cukru
- Cukier waniliowy
- 4 łyżki żelatyny
- ? szklanki wody

Ser ubijamy z cukrem i cukrem waniliowym. Śmietankę również ubijamy, a żelatynę rozpuszczamy w wodzie.
Ubity ser mieszamy ze śmietanką i żelatyną.

do tego jeszcze:
- Biszkopty okrągłe
- Dżem morelowy
- Czekolada

Ostudzony biszkopt smarujemy cienką warstwą dżemu, wylewamy na to pół masy serowej, na masę układamy biszkopty, a na biszkopty resztę masy serowej. Na wierzch posypujemy startą czekoladą. Jak smakuje chyba nie muszę pisać .

[weteran]

Kasia , a kiedy jakaś degustacja ??

[Kasencja]

No, jak coś upichcisz z moich przepisów, to będziesz miał degustację .

[Aszka]

Kasiu,na serek już mam ochotę i jak tylko będę miała produkty to zrobię.Lubię takie "eksperymenty".Ale mam pytanie odnośnie automatu do chleba-szukam całkowicie obiektywnej opinii użytkownika.Mam na niego ochotę ale obawiam się,że to może być kolejny gadżet w kuchni.Kuszący ale zawsze gadżet.Dawno temu kupiłam sobie elektryczny nóż "bo był mi bardzo potrzebny " i używam go tylko raz w roku do krojenia karpia.Ale on jest mały a w szafie zawadza mi już duża frytkownica

[Kasencja]

Szczerze, to jest fajna rzecz. Faktem jest, że na początku piecze się cały czas . I sama tak robiłam.
Teraz piekę przeważnie jak mam jakąś imprezę w domu, goście wpadają w odwiedziny i chcę ich poczęstować czymś innym, lub po prostu wtedy, gdy mam ochotę na taki właśnie chlebek.
Także automat to trafiona sprawa .

Frytkownicę już dawno wyniosłam na strych .

[Aszka]

Dziękuję pewnie rozejrzę się.I tak jak u Ciebie na początku będzie w użyciu często ale...lubię wiedzieć,że mam.Tak jak z ekspresem ciśnieniowym.Też musiałam koniecznie mieć i teraz jak mam ochotę na dobrą kawę to robię sobie w nim.Mam koleżankę która lubi do mnie wpadać na kawę z ekspresu.