Zaczynam - rogalm1 cz.1
- Wisienka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 4090
- Od: 9 lis 2006, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Strefa 6a
No ja się tak nie bawię! Gdzie podział się mój post?!
W takim razie jeszcze raz (choć nie lubię się powtarzać).
Ależ macie wspaniałe plany Moniko!
W domku latem rzeczywiście jest gorąco, ale nam to za bardzo nie przeszkadza, bo i tak
więcej czasu spędzamy na zewnątrz.
Pięknie Ci wszystko rośnie i kwitnie.
Agrestem jestem po prostu zdumiona! Patyczek?! W marcu?! i tak pięknie owocuje?!
Ech... a ta moja biedna porzeczka dalej zadołowana (a ja z nią
). Ten ostatni kawałek
przeoranego 2! lata temu poletka mąż przekopie może w przyszłym tygodniu, ale jeszcze trzeba będzie powybierać chwasty, użyźnić i dopiero potem będzie można sadzić owocowe krzaczki.

W takim razie jeszcze raz (choć nie lubię się powtarzać).
Ależ macie wspaniałe plany Moniko!

W domku latem rzeczywiście jest gorąco, ale nam to za bardzo nie przeszkadza, bo i tak
więcej czasu spędzamy na zewnątrz.
Pięknie Ci wszystko rośnie i kwitnie.
Agrestem jestem po prostu zdumiona! Patyczek?! W marcu?! i tak pięknie owocuje?!

Ech... a ta moja biedna porzeczka dalej zadołowana (a ja z nią

przeoranego 2! lata temu poletka mąż przekopie może w przyszłym tygodniu, ale jeszcze trzeba będzie powybierać chwasty, użyźnić i dopiero potem będzie można sadzić owocowe krzaczki.
Pozdrawiam serdecznie
Anitko, cieszę się, że podobają Ci się nasze dzierganki, niestety poza wykończeniem obrusu na Komunię Mateusza nie robię na szydełku kompletnie nic, i chyba nie trudno zgadnąć dlaczego- ale obiecuję się poprawić... zimą
Wiolu, muszę Ci powiedzieć, że jedynym kwiatkiem który kupiłam na działkę jest osteospermum (2zł.) a cała reszta to prezenty od tutejszych forumowiczów!!!!! My niestety sporo wykosztowaliśmy sie na domek a jeszcze czeka nas niedługo wiercenie studni i ciągnięcie prądu, więc bez Was nie miałabym kwiatków!
Wisienko, agrest to moje oczko w głowie, sąsiad mnie stresuje, że on ma za duzo owoców w stosunku do swojego patyczka i pewnie sie złamie, ale ja Mu nie wierzę, trochę go podwiązałam i prosiłam grzecznie, żeby sie nie poddawał, a domek to jest najszybsze rozwiązanie bo nie trzeba cekać na te wszystkie biurokratyczne zgody!

Wiolu, muszę Ci powiedzieć, że jedynym kwiatkiem który kupiłam na działkę jest osteospermum (2zł.) a cała reszta to prezenty od tutejszych forumowiczów!!!!! My niestety sporo wykosztowaliśmy sie na domek a jeszcze czeka nas niedługo wiercenie studni i ciągnięcie prądu, więc bez Was nie miałabym kwiatków!
Wisienko, agrest to moje oczko w głowie, sąsiad mnie stresuje, że on ma za duzo owoców w stosunku do swojego patyczka i pewnie sie złamie, ale ja Mu nie wierzę, trochę go podwiązałam i prosiłam grzecznie, żeby sie nie poddawał, a domek to jest najszybsze rozwiązanie bo nie trzeba cekać na te wszystkie biurokratyczne zgody!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Moniczko - super. Trzymajcie tak dalej.
Niech Ci wszystko szybko i obficie rośnie.
Domek jest ekstra a to co podpowiada Ci wyobrażnia to całkiem przyjemna wizja życia na wsi. Róże i winogrona a więc zestaw dla ducha i dla ciała.
Myślę, że pomysłów nie zabraknie a do realizacji jest was sporo. A więc naprzód rodzinko kochana.
:P

Niech Ci wszystko szybko i obficie rośnie.
Domek jest ekstra a to co podpowiada Ci wyobrażnia to całkiem przyjemna wizja życia na wsi. Róże i winogrona a więc zestaw dla ducha i dla ciała.
Myślę, że pomysłów nie zabraknie a do realizacji jest was sporo. A więc naprzód rodzinko kochana.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Moniko ślicznie, idziecie jak burza
Wasz domek wygląda fajnie, funkcjonalny zapewne
A jak już dorobicie to, o czym pisałaś, to wypoczynek w pełni 
No a jak już zbudujecie swoją daczę.. to czapki z głów
Ach, i rośliny masz przepiękne
Moje serce podbiła konwalia 

Wasz domek wygląda fajnie, funkcjonalny zapewne


No a jak już zbudujecie swoją daczę.. to czapki z głów

Ach, i rośliny masz przepiękne


Pozdrawiam, surita czyli Kasia.
Zapraszam na mój balkon
Zapraszam na mój balkon

- alana
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2439
- Od: 2 wrz 2007, o 22:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Węgorzewo
Witaj Moniko
Oj, dzieje się u Was, a dzieje
Już tyle roślin zgromadziliście i tak ładnie rosną, a agrest, jestem w szoku, już ma tak duże owoce??
Nie ma to jak pierwsze wymarzone owoce, nawet jeśli jest ich niezbyt wiele.
Jak zrobicie sobie jeszcze taras, obsadzicie go różami i winoroślami, to dopiero będzie efekt. Pewnie za każdym razem kiedy trzeba, to nie chce Wam się wyjeżdżać z tego "swojego" zielonego zakątka do miasta
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę nadal tak owocnej pracy, ale również dużo wspaniałego odpoczynku wśród tych roślinek :P

Oj, dzieje się u Was, a dzieje


Jak zrobicie sobie jeszcze taras, obsadzicie go różami i winoroślami, to dopiero będzie efekt. Pewnie za każdym razem kiedy trzeba, to nie chce Wam się wyjeżdżać z tego "swojego" zielonego zakątka do miasta

Pozdrawiam Was serdecznie i życzę nadal tak owocnej pracy, ale również dużo wspaniałego odpoczynku wśród tych roślinek :P
Pozdrawiam, Alicja
Działka w mazurskiej krainie
Działka w mazurskiej krainie
Grażynko, Marysi bardzo spodobał sie okrzyk :naprzód rodzinko kochana! Moze stanie się on naszym zawołaniem rodowym!
Kasiu, konwalie to prezent od agaxkub, której jeszcze raz dziękuję, miałam zamiar je posadzić miedzy innymi kwiatami, ale mąż poradził, żebyśmy je spróbowali wsadzić pod lasem, koło domku, i okazało sie to super pomysłem, bo im tak się tam spodobało, że z pewnością szybko się rozmnożą - widać nie lubią pełnego słońca!
Bernadko, tak to rośliny od Ciebie, ten biały kwiatuszek, dostałam od Ciebie razem z barwinkiem - może na zdjęciu nie prezentuje się tak okazale, ale jest przeuroczy i z tymi zielonymi towarzyszami świetnie sie prezentuje, a złotlin jest uroczy, tylko nie wiem co z nim dalej zrobić, muszę Wam pokazać zdjęcia całości, bo jest to taka bardzo długa, cienka tyczka, na końcu której jest dosłownie 10 kwiatków - czy to przyciąć, żeby "zgrubł"?
Alu, masz racje, okropnie nie chce nam sie wyjeżdżać, bo jak przyjeżdżamy w sobotę przed dziesiątą, do wieczora jestem w transie sadzenia, siania, przecinania, karczowania itd., samo obejście wszystkiego i nazachwycanie się że tak pięknie rośnie zajmuje pół godziny- dopiero wieczorem, przy ognisku można chwilę nacieszyć wzrok przepięknym widokiem jaki rozciąga się z naszej działki! Ale jak tylko podłączą prąd to będziemy zostawać na dłużej...
Gabrielo, myślę, że to wszystko tak pięknie się poprzyjmowało, bo sadzone było w deszczu, nasze cierpienia nie poszły na darmo. Spróbuję zrobić jakieś wyraźniejsze zdjęcia tego białego kwiatuszka to jeszcze się upewnimy czy to przytulia wonna... czy ona rośnie w lesie, bo tam spotkała ją Eus, a ja z pewnością dostałam ją od Miiriam.

Kasiu, konwalie to prezent od agaxkub, której jeszcze raz dziękuję, miałam zamiar je posadzić miedzy innymi kwiatami, ale mąż poradził, żebyśmy je spróbowali wsadzić pod lasem, koło domku, i okazało sie to super pomysłem, bo im tak się tam spodobało, że z pewnością szybko się rozmnożą - widać nie lubią pełnego słońca!
Bernadko, tak to rośliny od Ciebie, ten biały kwiatuszek, dostałam od Ciebie razem z barwinkiem - może na zdjęciu nie prezentuje się tak okazale, ale jest przeuroczy i z tymi zielonymi towarzyszami świetnie sie prezentuje, a złotlin jest uroczy, tylko nie wiem co z nim dalej zrobić, muszę Wam pokazać zdjęcia całości, bo jest to taka bardzo długa, cienka tyczka, na końcu której jest dosłownie 10 kwiatków - czy to przyciąć, żeby "zgrubł"?
Alu, masz racje, okropnie nie chce nam sie wyjeżdżać, bo jak przyjeżdżamy w sobotę przed dziesiątą, do wieczora jestem w transie sadzenia, siania, przecinania, karczowania itd., samo obejście wszystkiego i nazachwycanie się że tak pięknie rośnie zajmuje pół godziny- dopiero wieczorem, przy ognisku można chwilę nacieszyć wzrok przepięknym widokiem jaki rozciąga się z naszej działki! Ale jak tylko podłączą prąd to będziemy zostawać na dłużej...
Gabrielo, myślę, że to wszystko tak pięknie się poprzyjmowało, bo sadzone było w deszczu, nasze cierpienia nie poszły na darmo. Spróbuję zrobić jakieś wyraźniejsze zdjęcia tego białego kwiatuszka to jeszcze się upewnimy czy to przytulia wonna... czy ona rośnie w lesie, bo tam spotkała ją Eus, a ja z pewnością dostałam ją od Miiriam.
Moniko, co do konwalii to chyba masz rację - ja kupilam 5 kłączy i wsadziłam do ziemi ładnych kilka tygodni temu i jak do tej pory wylazły tylko 2 sztuki. Ale to raczej słoneczne miejsce, więc może im się nie spodobało... Jeśli możesz, zrób w weekend kilka fotek takich bardziej widoczkowych tzn. ujmujących Twoją posiadłość oraz posadzone rośliny. Jestem starsznie ciekawa 
