Kilkakrotnie próbowałem uzyskiwać koleusy z wysiewu.
Niestety mimo podlewania, pikowania, nawożenia efekty były bardzo słabe. Roślinki mizerne, w większości zielone. Niewarta skórka wyprawki.
Bardzo ładne te roślinki .. nawet nie zwracałam na nie zbytnio nigdy uwagi bo nie wiedziałam że jest tyle odmian i w ogóle .. nooo podobają mi się coraz bardziej ;))
Ja przyznam się , że nie myślałam o koleusach. Ale nie jeden raz podziwiałam u znajomych śliczne egzemplarze. W tym roku wysiałam i ciekawa jestem co będzie. Poza tym naoglądałam się zdjęć w internecie i zachwyciłam się. Chcę je mieć!!! Zauroczyłam się nimi i czekam co z moich maleństw wyrośnie. Rosną sobie, nie jest tak źle i jestem dobrej myśli.
Radek twoje koleuski są superaśne . Ja niestety nie mam aparatu, ale moje gonią twoje. Będzie dobrze. Może ja się z kimś wymienię albo sprzedam i kupię jakieś nowe okazy. Coraz bardziej mi się podobają. ;:228
Ja przepikowałam na razie do dwóch dużych donic i do jednej małej - w sumie 20 sztuk. Część już rozdałam. Mam jeszcze szczepki różnych odmian, są różnokolorowe, czekam , kiedy puszczą korzonki. No i jeszcze mam do posadzenia niezłe "stadko". Część na pewno pójdzie w świat, niech inni też nacieszą się tymi pięknymi kwiatami. Wszystko wskazuje na to , że bedzie koleusolandia jak się patrzy.
GERTRUDA twoje są cudne.
radocha pięknie ci rosną, pewnie niedługo bedziesz miaeć gąszcz koleusowy