Pałczycha kroplista(Sauromatum venosum)

[Mandragora]

Moja po pobiciu rekordu wielkości (widziałam na żywo jej "rodzeństwo" w gruncie...), jest właśnie zjadana przez przędziorka Jak zresztą wszystko na moim balkonie... Aż dziw bierze, że pies jeszcze żyje, nie pożarty przez tego... wstręciucha...

[Wiktoria_W]

U mnie przędziorki rozprawiły się już ze wszystkimi trzema palczychami i nic nie pomogły prysznice, trzymanie w łazience, itp. Jakoś wcześniej wszystko było w porządku, a od zeszłego roku nagle te małe paskudy uznały palczychy za przysmak . Z resztą wszystko na balkonie bardzo im smakuje (z mszycami sobie jakoś poradziłam, a teraz atakują przędziorki i mączliki).

[Locutus]

Trzeba pryskać odpowiednimi środkami ? na przędziorki nie ma innej rady niż chemia... U mnie też się te france pojawiły... Jeden oprysk (przy pomocy preparatu Vertimec) już zrobiłem... Mam nadzieję, że pomoże...

Pozdrawiam!
LOKI

[Locutus]

Wykopałem jedną z bulw, której już całkowicie zaschła część nadziemna (oczywiście z pewną pomocą przędziorków). I jakież było moje zaskoczenie, gdy okazało się, że oprócz bulwy macierzystej ? która w międzyczasie z rozmiarów przypominających pomidora rozrosła się do rozmiarów przypominających selera ? znalazłem także sześć bulw potomnych... Zastanawiam się jak je teraz przechować (zwłaszcza że główna bulwa raczyła puścić niewielki pąk, pewnie liściowy)... W papier i do lodówki, niczym Hippeastrum (bo ponoć potrzebują okresu spoczynku w chłodzie i suszy)?

Pozdrawiam!
LOKI

[Majka172]

Odnawiam wątek. Dostałam 2 tygodnie temu pałczychę, wsadziłam do gruntu, a z tego co tu czytam to pora na wykopanie. Podpowiedzcie co z nią zrobić, jak postępować przez zimowe miesiące ?

[majka2103]

Majka 172 . Palczychę wykopuję jesienią podsuszam i przechowuję w suchej chłodnej piwnicy w torebkach papierowych, wysadzam wiosną pod koniec kwietnia, lubi żyzna glebę. Twoje wsadzone radzę wykopać, w glebie nie przezimuje.

[pull]

Dzisiaj jedną wykopałem:

Jest naprawdę ogromna.

[_fox_]

A czemu kopiesz jeszcze w okresie wegetacji ?? tzn. z zielonymi liśćmi.

[pull]

Liście już żółkną i wiotczeją łodygi. Uznałem, że jedną można wykopać. Ciekawość. Ale wykopałem wcale nie największą. Jeszcze tak dużej nie miałem. Przyrosty młodych cebul są znacznie większe od pudełka zapałek.

[sylvia_sirena]

moja jest taka co roku i co roku ma tyle przyrostów.

[pull]

Palczycha już wykopana.

[gieru96]

moja palczycha rozkwitła i ten zapach...

[Kasiaszym]

A co z tym zapachem? Śmierdzi czy co?

Moja właśnie wypuszcza kieł, dlatego pytam, bo jak co to wystawiam ją z domu do piwnicy.

[gieru96]

jak się podejdzie dość blisko, to smierdzi, ale ogółem może stać w mieszkaniu ( pierwszy raz mi zakwitła, mam nadzieję, że jutro nie będzie bardziej śmierdziała )

[Mandragora]

Dla jednych będzie to smród, dla innych lekko wyczuwalny brzydki zapaszek Wszystko zależy od nosa właściciela tej ślicznotki Pocieszające jest to, że kwiat szybko przekwita.