Moja parapetowa kaktusiarnia - DAK
- KwiAnna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1390
- Od: 16 gru 2010, o 10:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wieliczka
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Przepiękną bidulkę odratowałaś

- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Z aksillach jednej z Mammilarii wyrastają szczecinki
Może na szczecince się skończy, a może będą to odrosty, choć wolałabym by zakwitł, a nie tworzył nowe potomstwa.
Może to zbyt wilgotne i zbyt zimne dni spowodowały, że zamiast kwitnienia doczekam się potomstwa
Za to mój bidul Echinopsis nic sobie nie robi ze złej aury i ze swego złego stanu zdrowia - dziś zakwitł czterema kwiatami:
- temu zdrowszemu rozwinął się dziś tylko 1 pąk.
Może na szczecince się skończy, a może będą to odrosty, choć wolałabym by zakwitł, a nie tworzył nowe potomstwa.
Może to zbyt wilgotne i zbyt zimne dni spowodowały, że zamiast kwitnienia doczekam się potomstwa
Za to mój bidul Echinopsis nic sobie nie robi ze złej aury i ze swego złego stanu zdrowia - dziś zakwitł czterema kwiatami:
- temu zdrowszemu rozwinął się dziś tylko 1 pąk.
- mirror
- 50p

- Posty: 98
- Od: 19 lip 2012, o 09:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
ale ty ich masz
co za kolekcja
wcale nie wyglada na bidula
jest duzy i ma piekne wielkie kwiaty

- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Dziś rano w opuncjowym lesie czekała na mnie niespodzianka
Mam pierwszego pączusia na Opuntii vulgaris
Na razie tylko jeden, ale i z tego się bardzo cieszę. Oczekiwałam, że może w tym roku po raz pierwszy zakwitnie, bo już ma na tyle lat, że mogłaby, ale zwątpiłam, gdy do połowy lipca nie dostrzegłam żadnych oznak.
A tak w ogóle to zaczyna mnie ona trochę przerażać, jeśli chodzi o rozmiary - całość ma 1 m wysokości, a ten zeszłoroczny człon (na tle którego jest ten pączek) jest wielki jak półmisek - prawie 30 cm długości i 15 cm szerokości - i mam wrażenie, że dalej rośnie
Mam pierwszego pączusia na Opuntii vulgaris
Na razie tylko jeden, ale i z tego się bardzo cieszę. Oczekiwałam, że może w tym roku po raz pierwszy zakwitnie, bo już ma na tyle lat, że mogłaby, ale zwątpiłam, gdy do połowy lipca nie dostrzegłam żadnych oznak.
A tak w ogóle to zaczyna mnie ona trochę przerażać, jeśli chodzi o rozmiary - całość ma 1 m wysokości, a ten zeszłoroczny człon (na tle którego jest ten pączek) jest wielki jak półmisek - prawie 30 cm długości i 15 cm szerokości - i mam wrażenie, że dalej rośnie
- sokolica
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3243
- Od: 28 maja 2011, o 13:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Opuncjowy busz jest cudny
Chociaż ja nie wyobrażam sobie za niedługi czas taszczyć tych kolosów na zimowisko, a potem z powrotem. Na pewno już są ciężkie i nieporęczne. A to tak szybko rośnie
Ciekawe za ile lat nie zmieści się już we wnęce okiennej. Swoją drogą kwiatek opuncji w uprawie parapetowej to chyba nie jest codzienne zjawisko
Echinopsis robi na mnie wrażenie za każdym razem, gdy tu zaglądam. Ależ one są zapączkowane
Echinopsis robi na mnie wrażenie za każdym razem, gdy tu zaglądam. Ależ one są zapączkowane
- theoria_
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2164
- Od: 3 sie 2010, o 00:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Międzyrzec Podlaski
- Kontakt:
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Na 90% to nie odrost, jest za wysoko. Wg mnie to oznaka dojrzewania i zbliżającego się kwitnienia.
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Opuncjowy las to ja najczęściej oglądam przez szybkę, a to za sprawą nie O.vulgaris, czy microdasys, ale prawdziwą wredotą okazała się maleńka włochata istota, którą nabyłam przy okazji zwiedzania palmiarni w Gliwicach. To to miało ze 3-4 cm i było tycie , kolce jak włoski , a napis na niej brzmiał "opuntia leucotricha". To maleństwo okazało się (jak doczytałam) drzewem dorastającym w naturze do 5m wysokości.
Tak wyglądała po kupieniu jesienią 2010r.:

Tak już latem, a potem jesienią 2011r.:

A tak wygląda teraz rozgałęziona, a na górnych piętrach ma już po 4 człony - całość ma już 40cm wysokości:

I nie jej ekspansywny wzrost (choć ten też!) jest najistotniejszy, ale to, że kontakt z nią to istne piekło - nawet nie wiesz kiedy, niemal bez dotykania jesteś cały w kolcach. Naprawdę piekielnie wkurzające stworzenie. Uprzedzam więc wszystkich, którzy na tę niewinną maleńką postać zechcą się nabrać. Ja umiem się obchodzić niemal ze wszystkimi swoimi opuncjami bez narażania na cierpienia po kontaktach, ale tę to chyba trzeba trzymać za kratkami i szybą pancerną.
......................................................................
A teraz coś przyjemniejszego -
Zajrzałam do prognozy na najbliższe 6 dni i mnóstwo
, zero deszczu, a temperatury też dobre, bo da się przy nich żyć - do 25 stopni. Mam nadzieję, że pąki się pootwierają, a także, że dłu żej zachowają kwiatki by cieszyć nasze oczy.
Dziś już otworzył się pąk jeszcze innego Gymnola

Tak wyglądała po kupieniu jesienią 2010r.:

Tak już latem, a potem jesienią 2011r.:

A tak wygląda teraz rozgałęziona, a na górnych piętrach ma już po 4 człony - całość ma już 40cm wysokości:

I nie jej ekspansywny wzrost (choć ten też!) jest najistotniejszy, ale to, że kontakt z nią to istne piekło - nawet nie wiesz kiedy, niemal bez dotykania jesteś cały w kolcach. Naprawdę piekielnie wkurzające stworzenie. Uprzedzam więc wszystkich, którzy na tę niewinną maleńką postać zechcą się nabrać. Ja umiem się obchodzić niemal ze wszystkimi swoimi opuncjami bez narażania na cierpienia po kontaktach, ale tę to chyba trzeba trzymać za kratkami i szybą pancerną.
......................................................................
A teraz coś przyjemniejszego -
Zajrzałam do prognozy na najbliższe 6 dni i mnóstwo
Dziś już otworzył się pąk jeszcze innego Gymnola

- blabla
- -Moderator Forum-.

- Posty: 7362
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
No cóż, większość opuncji ma to do siebie, że po 2-3 latach wypada postawić dla nich szklarnię. Na szczęście jest sporo gatunków miniaturowych opuncji, z którymi nie ma takich problemów. Niestety dość trudno je pozyskać, bo opuncje niechętnie kwitną więc nie ma za dużo dostępnych ich nasion a i same nasiona dość kiepsko kiełkują.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
theoria_ pisze:Na 90% to nie odrost, jest za wysoko. Wg mnie to oznaka dojrzewania i zbliżającego się kwitnienia.
Tak się cieszę
- ejacek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3093
- Od: 16 lis 2008, o 19:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Twoje opuncje mogę oglądać cały czas bez znudzenia, może dlatego że taka ich różnorodność 
- nyskadu
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7181
- Od: 13 kwie 2008, o 09:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Zazdroszczę kwiatuszków u opuncji, moje chociaż wiekowe, nie myślą nawet o kwiatach
no i gymolek uroczy 
- bool
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1338
- Od: 26 lip 2010, o 22:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
- Kontakt:
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Przenoszenie tych Twoich wszystkich opuncji do domu na zimę to będzie chyba bardzo skomplikowana operacja 
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Też mam O. leucotrichę, na tym zdjęciu co wklejałem 2 strony wcześniej jest w środku, ale ja za jeszcze mniej milszą uważam tę po prawej, z żółtymi cierniami - Opuncję engelmanii :]DAK pisze:I nie jej ekspansywny wzrost (choć ten też!) jest najistotniejszy, ale to, że kontakt z nią to istne piekło - nawet nie wiesz kiedy, niemal bez dotykania jesteś cały w kolcach. Naprawdę piekielnie wkurzające stworzenie. Uprzedzam więc wszystkich, którzy na tę niewinną maleńką postać zechcą się nabrać. Ja umiem się obchodzić niemal ze wszystkimi swoimi opuncjami bez narażania na cierpienia po kontaktach, ale tę to chyba trzeba trzymać za kratkami i szybą pancerną.![]()
![]()
![]()
- DAK
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3192
- Od: 16 lip 2008, o 19:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
czarny pisze:DAK pisze:Też mam O. leucotrichę, na tym zdjęciu co wklejałem 2 strony wcześniej jest w środku, ale ja za jeszcze mniej milszą uważam tę po prawej, z żółtymi cierniami - Opuncję engelmanii :]
Przyjrzałam się obu i twoja leucotricha jeszcze dość mała - wygląda niewinnie jak moja w młodszym wieku, a ta po prawej na aż taką wredotę nie wygląda - jak to pozory mylą
Czyli u ciebie też rada Tomka się przyda - za kilka lat trzeba by im wybudować szklarnię - szklarnię, albo dwie ........
Re: Moja parapetowa kaktusiarnia
Gratuluję pąka u Opuncji!
Osobiście nie przepadam za opuncjami, ich pokrojem i glochidiami
, ale te twoje takie ładne i takie różnorodne, że napatzreć się nie mogę 
Osobiście nie przepadam za opuncjami, ich pokrojem i glochidiami


