Ale ty masz tych różyczek, chciałoby się zobaczyć na żywo
Asiorkowa różanka
- Wanda7
- -Moderator Forum-.

- Posty: 16298
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Asiorkowa różanka
Zazdroszczę ci TEasing Georgia. Nie mogłam jej nigdzie kupić, bo już były wyprzedane. Na szczęście może dostanę patyczek od Majeczki, to się pobawię w eksperymentowanie z rozmnażaniem.
Ale ty masz tych różyczek, chciałoby się zobaczyć na żywo
Ale ty masz tych różyczek, chciałoby się zobaczyć na żywo
- Karo
- -Administrator Forum-.

- Posty: 22085
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Asiu ja tez zazdroszczę Ci Teasing Georgia.
Też podobnie jak Wanda polowałam na nią,nie udało mi się, ale nie tracę nadziei,że się gdzieś załapię jeszcze.
Widzę,że Flammentanz oberwała tej zimy porządnie ale dzięki Twoim zdjęciom już mam pewność,że moja dotychczas dopasowywana do nazw różnych jest zdecydowanie nią.
Wygląda jak siostra bliźniaczka Twojej. Czyli wszystko jasne.
Podziwiam jak wielka kolekcję róż zgromadziłaś a przy tym cała masę cudownie rosnących bylin.
Masz wymuskany ogródek,gustownie zasiedlony i bardzo bardzo miły.
Pozdrawiam,życząc nam
Też podobnie jak Wanda polowałam na nią,nie udało mi się, ale nie tracę nadziei,że się gdzieś załapię jeszcze.
Widzę,że Flammentanz oberwała tej zimy porządnie ale dzięki Twoim zdjęciom już mam pewność,że moja dotychczas dopasowywana do nazw różnych jest zdecydowanie nią.
Wygląda jak siostra bliźniaczka Twojej. Czyli wszystko jasne.
Podziwiam jak wielka kolekcję róż zgromadziłaś a przy tym cała masę cudownie rosnących bylin.
Masz wymuskany ogródek,gustownie zasiedlony i bardzo bardzo miły.
Pozdrawiam,życząc nam
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Asiu
Posiadasz piękny ogród
. Wszystko tak dokładnie przemyślane i uporządkowane
. Trawniczek jaki równiutki i bez chwastów, u mnie jakaś plaga
i M cały czas coś w nim dłubie. Widząc u ciebie obrzeża z kostki granitowej jestem przekonana, że warto poczekać i uzbierać troszkę więcej pieniążków i zainwestować w coś porządnego. Od samego początku marzyła mi się i teraz już wiem, że tylko ją chcę
.
Piano
. Nie załapałam się w tym sezonie na niego i zostało mi podglądanie go u innych
.
Teasing Gergia bardzo ładna, choć jak dla mnie triszkę za delikatny kolor i bardziej bym się skłaniała ku Bernstein, którą widzę po raz pierwszy
. Trzeba sięjej przyjrzeć bliżej 
Posiadasz piękny ogród
Piano
Teasing Gergia bardzo ładna, choć jak dla mnie triszkę za delikatny kolor i bardziej bym się skłaniała ku Bernstein, którą widzę po raz pierwszy
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Piano nie pachnie, ale kwiaty trzyma wyjątkowo długo w doskonałym stanie 
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Asiorkowa różanka
Twoją Ritausmą się już zachwycałam, ale pozachwycam się jeszcze raz
Natomiast zdziwił mnie rozmiar kwiatu Teasing Georgia, bo myślałam, że jest większy.
Natomiast zdziwił mnie rozmiar kwiatu Teasing Georgia, bo myślałam, że jest większy.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Oj ile gości jak mi miło a ja teraz tak mało czasu mam bo wnusio non stop w domu i ze mną, ewentualnie noc zostaje na zaległe fotki i pobieżne przeglądanie zaprzyjaźnionych postów, brak czasu nawet na porządki w ogródku po tych okropnych burzach
Wandziu moja Georgia ma już trzy lata ale teraz objedzona była strasznie przez bruzdownicę, tak jak wiele innych róż więc na razie są pojedyncze kwiatki może drugie kwitnienie będzie bardziej obfite tak jak pisałam wcześniej wymarzło mi 29 róż, kilka dosadziłam w maju i w zasadzie pozostały pojedyncze egzemplarze więc może się wydaje że ich jest sporo, mieszkasz niedaleko więc może się jakoś uda dopasować kawkę w plenerze z kwitnieniem,
Krysiu dzięki za cieplutkie słowa, wierzę że szybko zakup się uda, Georgia u mnie przetrwała jako nieliczna z angielek najbardziej żal mi 2 szt Pilgrimek i Graham Tomas fajnie że udało się zidentyfikować twoją różę, u mnie wiele róż oberwało w tym roku i startowało z zerowego poziomu,na przełomie sześciu lat wymarzło mi sporo różnych roślin i oprócz mocno przerzedzonych róż pozostało kilka najbardziej odpornych na te ciężkie i ostre warunki bylin
Maddy witam w moich skromnych progach i dzięki serdeczne za miłe słowa Piano zakupiłam w tym roku jest bardzo ładną i dość trwałą różą ale bez zapachu o czym pisała AniaDs, Bernshtein rośnie u mnie już piąty rok i bardzo ją lubię choć szybko gubi płatki jeśli masz miejsce to polecam obie te róże Pilgrimkę i Charlsa Austina każda jest inna, co do kostki to faktycznie ogród wygląda z nią zupełnie inaczej
Walentynko zapraszam zachwycaj się zachwycaj ja Twoimi tez się zachwycam zawsze Teasing Georgia ma różne kwiaty czasem są mniejsze ale czasem takiej wielkości jak Abrahamek lub CharlesA zresztą wielkość krzaku też jest podobna
Wandziu moja Georgia ma już trzy lata ale teraz objedzona była strasznie przez bruzdownicę, tak jak wiele innych róż więc na razie są pojedyncze kwiatki może drugie kwitnienie będzie bardziej obfite tak jak pisałam wcześniej wymarzło mi 29 róż, kilka dosadziłam w maju i w zasadzie pozostały pojedyncze egzemplarze więc może się wydaje że ich jest sporo, mieszkasz niedaleko więc może się jakoś uda dopasować kawkę w plenerze z kwitnieniem,
Krysiu dzięki za cieplutkie słowa, wierzę że szybko zakup się uda, Georgia u mnie przetrwała jako nieliczna z angielek najbardziej żal mi 2 szt Pilgrimek i Graham Tomas fajnie że udało się zidentyfikować twoją różę, u mnie wiele róż oberwało w tym roku i startowało z zerowego poziomu,na przełomie sześciu lat wymarzło mi sporo różnych roślin i oprócz mocno przerzedzonych róż pozostało kilka najbardziej odpornych na te ciężkie i ostre warunki bylin
Maddy witam w moich skromnych progach i dzięki serdeczne za miłe słowa Piano zakupiłam w tym roku jest bardzo ładną i dość trwałą różą ale bez zapachu o czym pisała AniaDs, Bernshtein rośnie u mnie już piąty rok i bardzo ją lubię choć szybko gubi płatki jeśli masz miejsce to polecam obie te róże Pilgrimkę i Charlsa Austina każda jest inna, co do kostki to faktycznie ogród wygląda z nią zupełnie inaczej
Walentynko zapraszam zachwycaj się zachwycaj ja Twoimi tez się zachwycam zawsze Teasing Georgia ma różne kwiaty czasem są mniejsze ale czasem takiej wielkości jak Abrahamek lub CharlesA zresztą wielkość krzaku też jest podobna
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
To trochę zaległych fotek jeszcze przed burzami
powtórne kwitnienie Agnes jednym kwiatem

Nowy nabytek Cosmos

Piękna wielka pachnąca My Girl

Nowy nabytek wszystkim znany Chopin

dostojna Geisha

wytrzymała Roter Korsar

zachwycająca W&C

wytrwała Piano

rzucik na nową rabatkę oj jak dobrze że ja zrobiłam choć niektórym to było nie w smak

i Tuskany na dobranoc

powtórne kwitnienie Agnes jednym kwiatem

Nowy nabytek Cosmos

Piękna wielka pachnąca My Girl

Nowy nabytek wszystkim znany Chopin

dostojna Geisha

wytrzymała Roter Korsar

zachwycająca W&C

wytrwała Piano

rzucik na nową rabatkę oj jak dobrze że ja zrobiłam choć niektórym to było nie w smak

i Tuskany na dobranoc

- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Asiorkowa różanka
Asiu, widzę, ze masz wszystko pięknie obsypane korą. Ja też na nieszczęście tak zrobiłam. Piszę na nieszczęście, bo wczoraj jak Kopciuszek siedziałam i wygrzebywałam spod niektórych róż opadłe listki. Całe szczęście, że zabrakło mi kory i nie wysypałam środkowej rabaty. Już teraz wiem z własnego doświadczenia, że róże i kora pod nimi to zły duet.
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Bardzo mi się podoba ta nowa rabatka 
- Maddy77
- 500p

- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Tuskany piękny kolor
Piano na pewno któregoś dnia u mnie zagości
Nowa rabatka cudna
Piano na pewno któregoś dnia u mnie zagości
Nowa rabatka cudna
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Alu może i masz rację że na nieszczęście, faktycznie wybieranie listków z kory to żmudne zajęcie, ale naczytałam się różnych lektur na ten temat, że kora jest jednak najlepsza do ściółkowania i trochę mam już swojego doświadczenia, a i Joasia JLG "podgapiała" w Powsinie, że jest bardzo dużo kory na rabatkach więc coś za coś
Aniu to super, że i Tobie spodobał się mój pomysł
Madziu myślę, że warto mieć te obie róże w ogrodzie mimo że Piano nie pachnie, a Tuskany nie powtarza kwitnienia
Aniu to super, że i Tobie spodobał się mój pomysł
Madziu myślę, że warto mieć te obie róże w ogrodzie mimo że Piano nie pachnie, a Tuskany nie powtarza kwitnienia
- Alutka102
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1722
- Od: 29 sie 2011, o 09:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: północno wschodnie okolice Warszawy
Re: Asiorkowa różanka
Asiu, masz rację,że w Powsinie kory nie żałowali, szczególnie pod Eden Rose. Tylko, że ja myślę, iż oni nie bawią się w wygrzebywanie listków spod róż, bo musieliby zatrudnić do tego sztab ludzi. Co spadnie to zostaje w korze i już.
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Alu i sama widzisz więc co będziemy mogły to wygrzebiemy, a reszta wola nieba kiedyś wysypywałam korą i tak mi róże nie wymarzały, a i zielska było mniej więc znów poeksperymentujemy i zobaczymy
- JSZFRED
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2842
- Od: 1 lut 2008, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Ząbki
Re: Asiorkowa różanka
Czas na jakieś fotki dużo ich nie ma ale zawsze coś pierwsze w tym roku kwiatki Apricoli

Pastelka

Peace nie wytrzymała deszczu i wiatru

ponowne kwitnienie Gruss en Aauchen i Ice lady


angielki powstałe o tej porze, ale czy z tego coś będzie ?



Margerytki

rozpoznana na FO jako Mr Lincoln

i na koniec Frendship


Pastelka

Peace nie wytrzymała deszczu i wiatru

ponowne kwitnienie Gruss en Aauchen i Ice lady


angielki powstałe o tej porze, ale czy z tego coś będzie ?



Margerytki

rozpoznana na FO jako Mr Lincoln

i na koniec Frendship

- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Asiorkowa różanka
Już powtórka kwitnienia? Bardzo szybko 


