Liliowce, róże i reszta........
- reniuniek
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4611
- Od: 30 sie 2010, o 08:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Czerwionka koło Rybnika
Re: Liliowce, róże i reszta........
Piękne te twoje liliowce a Destined Too Zee 
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko
...to miało być pół żartem pół serio a widzę że wyszło dramatycznie
z tą potentatką liliowcową to prawda
reszta
...liliowce bardzo mi się podobają ale ja nie z tych co to muszą je mieć za wszelką cenę
mam sporo nowości czekam na kwitnienia w planach kolejne zakupy więc nie narzekam 
Miłego dnia
...to miało być pół żartem pół serio a widzę że wyszło dramatycznie
Miłego dnia

- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta........
Niesamowita ta Twoja kolekcja? 
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Anitko - u mnie rośnie doskonale.
Może on potrzebuje zwięzłej a nie piaszczystej ziemi ?
Cóż czasem trudno dociec dlaczego u jednych liliowiec danej odmiany rośnie jak szalony a u innych pada przy pierwszej zimie.
Edytko - pajączki są niezwykle piękne.
Poza tym większość ma pokażnych rozmiarów kwiaty i to w nich cenię najbardziej.
Ewka - no i dałaś najlepszy przykład tego, jak bardzo są odporne.
Warto się o nich postarać, bo odwdzięczają się przez długie lata za minimum opieki.
Jacku - wyobrażam sobie jakie posiada ich łany.
No to teraz masz super żródło z którego sam możesz czerpać.
Reniu - to też był mój pierwszy liliowiec z falbanką , którego zapragnęłam całym sercem.
Do dzisiaj wzbudza we mnie wprost "matczyne" uczucia.
Ale tak to jest jak ma się Takie hobby.
Elu - żaden dramat.
Wszystko zależy od podejścia do tematu.
Ja zbieram to, co mi akurat wpada w łapki i jeśli mi się podoba.
A skoro mam dostęp i liliowcowego konika, no to się pogrążam w temacie.
Też nie szleję za wszelką cenę, to wszystko są liliowce na każdą kieszeń.
Nie stać by mnie było na liliowce po kilkaset złotych.
A jak mi wyjdzie jakaś ładna krzyżówka z własnego siewu to będzie satysfakcja i radość jednocześnie.
Loki - chwal, chwal........miód na moje serce lejesz......
A poważnie to każdy jakąś kolekcję.
Jedni zbierają róże, inni hosty czy żurawki a ja akurat liliowce.
Ciekawa jestem czy u Ciebie też jakaś kolekcja powstanie.
Może wilców ......albo maków....?.....
Może on potrzebuje zwięzłej a nie piaszczystej ziemi ?
Cóż czasem trudno dociec dlaczego u jednych liliowiec danej odmiany rośnie jak szalony a u innych pada przy pierwszej zimie.
Edytko - pajączki są niezwykle piękne.
Poza tym większość ma pokażnych rozmiarów kwiaty i to w nich cenię najbardziej.
Ewka - no i dałaś najlepszy przykład tego, jak bardzo są odporne.
Warto się o nich postarać, bo odwdzięczają się przez długie lata za minimum opieki.
Jacku - wyobrażam sobie jakie posiada ich łany.
No to teraz masz super żródło z którego sam możesz czerpać.
Reniu - to też był mój pierwszy liliowiec z falbanką , którego zapragnęłam całym sercem.
Do dzisiaj wzbudza we mnie wprost "matczyne" uczucia.
Ale tak to jest jak ma się Takie hobby.
Elu - żaden dramat.
Wszystko zależy od podejścia do tematu.
Ja zbieram to, co mi akurat wpada w łapki i jeśli mi się podoba.
A skoro mam dostęp i liliowcowego konika, no to się pogrążam w temacie.
Też nie szleję za wszelką cenę, to wszystko są liliowce na każdą kieszeń.
Nie stać by mnie było na liliowce po kilkaset złotych.
A jak mi wyjdzie jakaś ładna krzyżówka z własnego siewu to będzie satysfakcja i radość jednocześnie.
Loki - chwal, chwal........miód na moje serce lejesz......
A poważnie to każdy jakąś kolekcję.
Jedni zbierają róże, inni hosty czy żurawki a ja akurat liliowce.
Ciekawa jestem czy u Ciebie też jakaś kolekcja powstanie.
Może wilców ......albo maków....?.....
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko - mnie jak zwykle urzekł liliowiec w głębi jednej z fotek - taki prawie czarny
I ten żółto- czerwony
Piękne są
A fotki mistrzowskie
Co to za trawka na przedostatnim zdjęciu ?
I ten żółto- czerwony
Piękne są
A fotki mistrzowskie
Co to za trawka na przedostatnim zdjęciu ?
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta........
Zakręcenie totalne - to miało iść na pw

- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: Liliowce, róże i reszta........
Pełno życia na Twoich rabatach
Liliowce polecam początkującym, bo z łatwością dają przyjemność uprawy. Z roku na rok większe i ładniejsze kępy 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko Twoja liliowcowa kolekcja powala. Taka mnogość pięknych odmian.....cudo
Widoki z ogrodu soczyste , kolorowe....super. U mnie już nawet trawa zaczyna odczuwać okropną suszę i upał, robią się suche placki......kwiaty róż omdlałe i usmażone....mogłoby wreszcie popadać....
Widoki z ogrodu soczyste , kolorowe....super. U mnie już nawet trawa zaczyna odczuwać okropną suszę i upał, robią się suche placki......kwiaty róż omdlałe i usmażone....mogłoby wreszcie popadać....
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12843
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Liliowce, róże i reszta........
@ Kogra ? No w planach mam małą kolekcję maków oraz wilców właśnie... A niewielkiej kolekcji groszków to się już w tym roku dorobiłem ? Lathyrus odoratus, L. belinensis, L. tingitanus, L. sativus, L. chloranthus... A w przyszłym roku kolekcja ta tylko się powiększy. Między innymi o L. vernus od pewnej wyjątkowo sympatycznej i niezmiernie utalentowanej ogrodniczki z Cieszyna. 
Cieszą mnie te widoczki poglądowe Twojego ogródka... Będą one stanowiły dla mnie wzór i inspirację podczas urządzania mojego.
Absolutna perfekcja w stanie czystym. 
Pozdrawiam!
LOKI
Cieszą mnie te widoczki poglądowe Twojego ogródka... Będą one stanowiły dla mnie wzór i inspirację podczas urządzania mojego.
Pozdrawiam!
LOKI
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko u Ciebie w ogrodzie tak soczyście zielono. Pięknie
A moje liliowce kwitną co prawda, ale są normalnie spalone od słońca i braku wody. A ja nie ogarniam całego ogrodu z podlewaniem... wczoraj u mnie popadało więc może dzisiaj będzie lepiej.... A jak z pogodą u Ciebie?
- zeberka4
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6411
- Od: 10 sty 2009, o 17:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Liliowce, róże i reszta........
Śliczne ujęcia,ale liliowce dają mi najbardziej po oczach:)
Uwielbiam te mocne byliny, nawet u mnie świetnie dają sobie radę i kilka już kwitło
Uwielbiam te mocne byliny, nawet u mnie świetnie dają sobie radę i kilka już kwitło
- Miiriam
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6147
- Od: 13 maja 2007, o 00:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Liliowce, róże i reszta........
Przepięknie ująłeś moje myśliLocutus pisze:
Cieszą mnie te widoczki poglądowe Twojego ogródka... Będą one stanowiły dla mnie wzór i inspirację podczas urządzania mojego.Absolutna perfekcja w stanie czystym.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Liliowce, róże i reszta........
Upału ciąg dalszy i burzowego czasu.
Popaduje bez sensacji co mi odpowiada i leń mnie trochę męczy.
A tu owoce czekają, zwłaszcza porzeczki.
Zawsze robię z nich dżemy i sok a przydałoby się już coś innego.
Może podsuniecie jakiegoś pomysła ?
Bernadko - wszystko już na pw wyjaśnione.
Też ostatnio jakoś wiele rzeczy mi się mąci w tym upale.
Ewka - masz absolutną rację.
Aga - trochę się uzbierało a to wszystko przez to forum.....
U mnie też mimo iż jest dość mokro kwiaty mdleją w tym słońcu i spiekocie.
Niektóre wyglądają wręcz jak frytki, na brązowo.
Loki - no to mnie skomplementowałeś.
Gdyby nie to, że już pierwsza młodość mam za sobą to bym się zarumieniła totalnie.
Miło mi, jeśli jakieś fotki będą inspirujące dla twojego ogrodu.
Ale do perfekcji to mam jeszcze bardzo daleko.
Asiu - na pewno będzie lepiej.
U mnie wiele kwiatów tez odczuwa skutki palącego słońca i nie ma na to rady.
Saro - to bardzo się cieszę.
Ja dawno już się do nich przekonałam.
Ogród pełen liliowców wygląda zjawiskowo.
Bernadko - no to teraz już się rumienię
Myślę, że aż tak dobrze to nie jest, ale ten mój busz mnie się podoba.
Jak na miejską dżunglę to wyszło całkiem nieżle.
A skoro tak wam się podobają fotki z zakątkami ogrodu to jeszcze kilka.
Oczywiście z liliowcami.

Popaduje bez sensacji co mi odpowiada i leń mnie trochę męczy.
A tu owoce czekają, zwłaszcza porzeczki.
Zawsze robię z nich dżemy i sok a przydałoby się już coś innego.
Może podsuniecie jakiegoś pomysła ?
Bernadko - wszystko już na pw wyjaśnione.
Też ostatnio jakoś wiele rzeczy mi się mąci w tym upale.
Ewka - masz absolutną rację.
Aga - trochę się uzbierało a to wszystko przez to forum.....
U mnie też mimo iż jest dość mokro kwiaty mdleją w tym słońcu i spiekocie.
Niektóre wyglądają wręcz jak frytki, na brązowo.
Loki - no to mnie skomplementowałeś.
Gdyby nie to, że już pierwsza młodość mam za sobą to bym się zarumieniła totalnie.
Miło mi, jeśli jakieś fotki będą inspirujące dla twojego ogrodu.
Ale do perfekcji to mam jeszcze bardzo daleko.
Asiu - na pewno będzie lepiej.
U mnie wiele kwiatów tez odczuwa skutki palącego słońca i nie ma na to rady.
Saro - to bardzo się cieszę.
Ja dawno już się do nich przekonałam.
Ogród pełen liliowców wygląda zjawiskowo.
Bernadko - no to teraz już się rumienię
Myślę, że aż tak dobrze to nie jest, ale ten mój busz mnie się podoba.
Jak na miejską dżunglę to wyszło całkiem nieżle.
A skoro tak wam się podobają fotki z zakątkami ogrodu to jeszcze kilka.
Oczywiście z liliowcami.

Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- e-genia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 32007
- Od: 5 wrz 2008, o 19:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Torunia
Re: Liliowce, róże i reszta........
Grażynko ten różowy na 1 i piątym i jeszcze na którymś zdjęciu to pająk?, ile kwiat ma cm?
-- So 07 lip 2012 17:32 --
-- So 07 lip 2012 17:32 --
śliczny ten ciemny z oczkiem w lewym dolnym rogu na przedostatnim zdjęciu .e-genia pisze:Grażynko ten różowy na 1 i piątym i jeszcze na którymś zdjęciu to pająk?, ile kwiat ma cm?























