
Moje okna... - Ziel-ona
O! A myślałam, że to ja nie dbam o roślinkę i dlatego mi podsycha. A tu proszę, niespodzianka Nie jestem osamotniona w tych bojach. Jak miło 

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Racja - razem łatwiej. A i sukcesy bardziej cieszą, gdy można się nimi pochwalić przed innymi zieleninomaniakamiZiel-ona pisze:I ciesze się, że nie jestem sama w walce z usychającymi końcówkamiRazem łatwiej

Ja w ramach eksperymentu postawiłam swoją marancię w kuchni. Ledwo ją odratowałam po zimie, ale zaczyna dochodzić do siebie. W kuchni jest dosyć wilgotno, bo codziennie wyparzam dzieciowe butelki, więc wytwarza się mnóstwo pary. Zobaczymy, co kwiatek na to...
- effa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2750
- Od: 16 wrz 2007, o 22:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sandomierz
No maranty niestety kapryśne są z tego co czytałam, u mnie na razie odpukać nic się nie dzieje, wypuściła już trzy pędy kwiatowe i szaleje rownież w wypuszczaniu młodych listków. Staram się ją codziennie z rana spryskiwać przegotowaną wodą i trzymam ją na keramzycie z wodą.
Trzymam kciuki za walkę z usychającymi liśćmi
Trzymam kciuki za walkę z usychającymi liśćmi

-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
O moją marantę walczę całą zimę. Efekty na dzień dzisiejszy są takie

Wygląda na to, że postanowiła ze mną zostać
Kari... nie strasz mnie przędziorkiem. Zżarły mi całego krotona

Wygląda na to, że postanowiła ze mną zostać

Kari... nie strasz mnie przędziorkiem. Zżarły mi całego krotona

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
- Ziel-ona
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2285
- Od: 21 gru 2007, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Poznania
Dziewczyny z Wami nawet walka z przędziorkami jest przyjemniejsza
Mam nadzieję, że moje zielone-wrażliwe będą rosły i nie będą kaprysiły. Kari jak Twoje piękności ruszyły te paskudztwa to ja lecę oglądać moje bidulki
Dewuko ciesze sie, ze i Tobie podobają się moje nowe kwiatki
AlfaXIII jak moje Ctenanthe będzie tak ładnie listki wypuszczało jak Twoja maranta to wszystko będzie ok 




No nie ! Ktoś na tym forum twierdzi "... okazuje się, że mam za mało kwiatów by wszystkie parapety zastawić..." Koniec świata
Ciekawe jak długo ten uroczy stan rzeczy potrwa. Fajnie musi być, nie martwić się gdzie by tu upchnąć jeszcze jednego badyla 
A parapet śliczny



A parapet śliczny

Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
Znam to, znam.. mnie też ciągle mało i mało. Głównie... miejsca ;)
Jeśli zablokowało się - pchaj na siłę. Jeśli się rozleci, to znaczy, że i tak wymagało wymiany.
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2
moje zielone cz.1 i moje zielone cz.2