Ogródek AGNESS cz.12

[oliwka]

Ależ ten biały dzwonek bajeczny! Ten z poprzedniej strony
To jakaś odmiana?

[AGNESS]

Maryniu mam nadzieję, ze dziś wreszcie popada, bo roślinki więdną w oczach, róże omdlałe i przypalone słońcem, lilie błyskawicznie przekwitają.....a my ledwie dyszymy ... Na mnie dziś lawinowo spadła obfitość warzyw i owoców. Kupiłam po 10 kg malutkich ogóreczków, jagód i czarnej porzeczki i muszę robić przetwory....a tak mi się nie chce stać przy garach w ten upał, ze aż strach...

Grażynko lilie są wspaniałe, trudno ich nie pokochać

Aguniu widziałam u Ewci połączenia lilii i róż w jednym odcieniu. Wygląda to naprawę świetnie Ja również łączę róże z liliami ale w kontrastowych kolorkach

Santio już poszło

Oliwko to dzwonek kropkowany, ale nazwy odmianowej niestety nie znam....Rozrósł się jak szalony w tym roku Muszę go przesadzić w bardziej eksponowane miejsce

[lulka]

Fajna odmiana Heart Balance, takiej nie mam-pachnąca?

[Tajka]

Agniesiu przecudnie lilie Ci kwitną.
Wspaniale wszystkie podpisujesz, można od razu się uczyć.
Ja niby zapisuję nazwy odmian, ale później i tak nie wiem, o którą chodzi.
Czytałam, że u Ciebie deszcz popadał, a u nas całkowita posucha, dziwię się, że jeszcze wszystko nie wyschło.

[AGNESS]

Madziu nie pachnie, to azjatka, ale jest taka śliczna, że daruję jej brak zapachu ....chociaż najbardziej kocham pachnące lilie

Tajeczko dziękuję
Lilijki w większości podpisane, ale zawsze mam obawę czy właściwie, bo bardzo często są podmiany. Zawsze staram sie potwierdzić w necie zgodność z nazwą , ale wiele jest tak bardzo podobnych, że o pomyłkę nietrudno...
U mnie z nazwami nie najlepiej, jedynie róże, lilie i hortensje pamiętam, pozostałe rośliny słabiutko.....o żurawkach nawet nie wspomnę.....to dla mnie czarna magia...tyle odmian, wiele z nich taka podobna do siebie, a na dodatek posadzone w różnych warunkach wyglądają zupełnie inaczej
Po deszczu nawet nie ma śladu.....ziemia dosłownie popiół -szara i sypka. Rośliny popalone słońcem , omdlałe..... naprawdę Afryka....
Tereniu może byście mnie odwiedzili przy okazji pobytu w ogródku ???b

[Tajka]

Agniesiu bardzo chętnie Cię odwiedzimy, gdy M będzie miał urlop, tylko mi trochę głupio tak cięgle do Ciebie jeździć.
Jeśli Gosia zechciałaby z nami pojechać, to Ją zabierzemy, dziękuję za zaproszenie.

[AGNESS]

Tajeczko no nie żartuj....jak głupio... będzie mi bardzo miło....a im częściej tym lepiej....nawet co tydzień

[Jagodka]

Agusiu .... uwielbiam wpadać do Ciebie ...nasycenie barw i piękne rośliny , to jest to , co lubię najbardziej .
Lilie iście królewskie ...od P. J.P kupowałaś ?

[tu.ja]

Gdyby to było możliwe podesłałabym Ci troszkę wody z nieba. U mnie codziennie pada i często są burze. Jest ciepło, ale upałów nie ma.
Zaskoczyłaś mnie kwitnąca Casablancą. U mnie ona należy do najpóźniejszych lilii i zawsze zakwita na przełomie lipca i sierpnia.

[chatte]

Aguś, wszystkie lilie i liliowce śliczne, ale dla mnie najpiękniejsza jest Carona
Czy to azjatka?

[jola1]

Zdecydowanie przyjemnie zwiedza się ogródek jak się go widziało w realu.
Bez problemu udaje mi się umiejscowić roślinki i czuje się tak jak bym spacerowała na żywo, nawet wyczuwam zapach lilii.

[malgocha1960]

Agus,zgromadziłam piękną kolekscę lilii,zapach musi byc nieziemski siedząc na tarasie.

[reniuniek]

Aguś ,piękne masz lilie a dzwonki normalnie szaleją
Pozdrawiam

[AGNESS]

Jagódko dziękuję bardzo mi miło, że zaglądasz Większość lilii mam faktycznie z Lilypolu

Izuś aż zazdroszczę Ci tego deszczyku i niższej temperatury. U nas coś strasznego. Żar leje się z nieba- 35 stopni. Wczoraj w radio mówili , ze Włodawa była najgorętszym miastem w kraju. Miały być burze i faktycznie w okolicy aż dudniło, a u nas nocą kilka razy zagrzmiało, popadało tak, ze ziemia pod drzewami nadal sucha...
Moje ogrodowe Casablanki też jeszcze daleko, ta która zakwitła to w donicy na tarasie. Wczesną wiosną stała w ciepełku w domu i dlatego taka wyrywna

Izuniu Chatte Carona to LA , pachnie bardzo delikatnie, ale ślicznie

Joluś lilii zakwita coraz więcej, a je bardzo zapraszam na oglądanie ich w realu
Faktycznie po wizycie w ogródku fajnie ogląda się fotki i dopasowuje do miejsca

Małgoś zapach jest naprawdę oszałamiający, cały taras jest zasnuty pięknym aromatem....szczególnie wieczorem

Reniu dziękuję Dzwonek faktycznie zaszalał w tym roku , nie mogę się na niego napatrzeć

Widoczki

[April]

Wpadł mi w oko dzwonek kropkowany, nie widziałam jeszcze takiej odmiany. Piszesz że kempa metrowa Pewnie w półcieniu lubi? Muszę popytać w ogdodniczych.
No i lilijka Carona Nie lubię za bardzo różu ale ten zimny odcień jest fantastyczny. Mam nadzieję że aparat nie przekłamuje bo umieściłam ją na liście zakupów