Mój fijoł 5

[Sure]

Ewka, Twoje róże wyglądają całkiem dobrze, mimo deszczu. Moje okrywówki nurzają się w błotku, co nie sprzyja urodzie...

[an-ka]

Ewcia nawet niezgorzej wyglądają róże po takich deszczach.Maria Theresa piękna-też mam na nią chrapkę.
Gartentraume jakoś nie widzę na rabatce-gdzie ja ją posadzilam?Szukalam po węchu ale nic mi mocno z różowych nie pachniało-ot-zagadka

[edulkot]

Ewciu ale miałam zaległości ale wszystko nadrobiłam i podziwiałam Twoje różyczki i powojniki i ostróżki. Wszystko ślicznie rośnie i kwitnie choć czasami wychodzą pomyłki ale i one są ładne.
Masz Burgundy Ice nawet nie wiedziałam. Mnie ona strasznie się podoba a wywinięte płatki w kwiatku wyglądają jak lody jagodowe.

[robaczek_Poznan]

Ewa, Muzykanci mają sliczny kolorek - to również mój ulubiony Bantry Bay wygląda na podobny odcień, a na żywo? Hagley Hybrid szaleje, u mnie to jeszcze pikuś Widać, że 3 lata dla powojników to minimum żeby zaczęły wyglądać jak należy
Dzisiaj lampa jak w Miami - nareszcie czuć, że jest lato

[ewamaj66]

Gosia, na punkcie róż mam największego fijoła Widzę, że Kasia dała Ci przepis, ja używam chemii.
Kasia, nie stosowałam takich oprysków.
Elżbieta, zastanawiam się, jak Utopia będzie wyglądał z różą Aleksander Mackenzie, przy której go posadziłam. Jeszcze nie rozkwitła. Dziękuję w imieniu róż
Iza, złapałam się na tym, że patrzę wyłącznie na różowe, bordowe i białe róże. Przesada
Jule, za kilka dni wszystko będzie jasne Jakby co-ogród mam duży
Agata, większość moich wygląda podobnie W dodatku dziś przeszła burza z ulewą
An-ko, przez dwa dni odpoczęły, ale dziś znów spadł deszcz, a raczej oberwała się chmura. Dobrze, że krótko to trwało.
Majka, mogę pozwolić sobie na wiele pomyłek One są naprawdę przykre, gdy każde miejsce jest na wagę złota-w moim słoniowym ogrodzie jeszcze wiele różnych róż mogę przyjąć Burgundy Ice bardzo mnie cieszy, kwiat nie jest szczególnie trwały, ale wciąż widzę dużo pąków.
Kasia, Bantry Bay różowa, ale w łososiowym odcieniu. Brakuje też cieniowania, wszystkie płatki od razu takie same, a najładniejsze dla mnie róże to te, które na początku środek mają ciemniejszy.

Granny.


Warszawska Nike w tym roku okrywowa.


Fimbriata.


Chippendale.


Bantry Bay.


Piwonia Bowl of Beauty z tego roku

[x-S-l]

jejku śliczne masz róże.......cuuudne!
a mi się coraz bardziej podoba Westerland......no muszę dosadzić jeszcze jedną róże do pergolki i sie właśnie zastanawiam nad nim.....

[ewamaj66]

Marta, Westerland to cudna róża, ale bardzo słabo odporna na mróz. Może w Twoim klimacie będzie sobie lepiej radzić, ale ogólnie nie lubi zimy.
Z tegorocznego zimowania Westerland jestem bardzo zadowolona, ale nie jest to róża pnąca w moim ogrodzie.


Comte de Chambord pachnie.


Na razie dominują ostróżki, które miały być tylko dodatkiem do róż



Lilia, pamiątka po mojej zakręconej ogrodowo ciotce. Jako 70-latka miała warzywnik większy niż mój. I lepiej opielony


Upał po prostu widać...Kot Dzikot daje radę

[100krotka]

Oj, szkoda zwierzątek w te upały, same nie wiedzą, co ze sobą zrobić. A powiem Ci, że każdy chyba chciałby zostać kiedyś taką zakręconą ciotką, co po 70-tce ma jeszcze tyle pary No, ja bym chciała w każdym razie.
Skarżyłaś sie na niedobory różane, a tu widzę, że pięknie kwitną, podczas gdy u nas upały powodują szybkie przekwitanie...

[robaczek_Poznan]

Ewa, Chippendale ma cudny kwiat, lubię takie pełne rozetki...muszę znaleźć dla niego miejsce... Piwonia obłędna - nie przepadam z animi, ale Bowl of Beauty naprawdę robi wrażenie

[ewamaj66]

100krotko, koty gdzieś przepadają na całe dnie, przychodzą się najeść i pomiziać Ciotka była świetna
Kasia, piwonie to ja dopiero zaczynam oglądać

Fimbriata, ciekawe, jak za rok będzie wyglądać.


Piwonie nn ciągle obecne


Irys syberyjski kupiony w tym roku. Nazwy nie pamiętam, ale znacznik pewnie stoi


Różowa nn raz kwitnąca. Pachnie


Parzydło szybko przekwita, może za jasno.

[christinkrysia]

Ewciu jeszcze kilka róż dosadzisz i zacznę Ci się nisko jako Królowej róż.
Zakochałaś sie w nich po czubki uszu ale one tym samym Ci się odwdzięczają bo cała feria barw, zapachów i każdego dnia odkrywasz inny różany kwiat.
W naszych stronach faktycznie róża Westerland będzie raczej typową różą bo musi odbijać każdej wiosny prawie od korzeni. Moje obie też bardzo dobrze przezimowały ale liczyłam,że ruszą od pewnej wysokości bo późną jesienią miały kilka pędów prawie 2 metrowych.
Porządnie okryłam na dość dużej wysokości i ... nic to nie dało...
Taka nasza dola.

[ewamaj66]

Krysiu, jeszcze mi daleko, ale szukam odpornych róż, żebym nie musiała co roku rozpaczać Póki nie przetestuję, nie dowiem się, które sobie dadzą radę.

Burgundy Ice.


Trochę róż


Stella d'Oro-lubię i już


Lilia nn ukryta w liściach maku.

[ElzbietaaG]

Cudnie komponują się ostrózki z piwoniami Muszę i ja pomyśleć o towarzystwie dla swoich ostróżek,
co roku je palikuję, bo inaczej poprzewracały by się Czy twoje rosną bez podpór ?
Róża Chippendale zachwycająca a lilia " pociotka " dosyć orginalna, nawet trochę egzotyczna

[kozino]

Emka, żałuję, że wcześniej nie miałam aparatu, bo nie zostało mi nic, żeby pokazać, jak paskudne było to miejsce wcześniej Jule nieźle wymyśliła genezę nazwy
Jule, tu chodzi też o to, że gleba na takiej rabacie na pewno nie jest kwaśna Podobno powojniki nie bardzo to lubią, dlatego dobrze reagują na lekkie podsypywanie dolomitem. Nadzy faceci

Nieźle to sobie Jule wymyśliła
A co do powojników to może jest coś w tych gruzach. Mój siedzi w ziemi i jakby zduszony, marnie kwitnie i co roku jakby mniejszy. Ma tam ciężką mokrą ziemię więc już teraz wiem czemu taki nijaki .

[100krotka]

O, mnie sięteż podoba Stella d'Oro. Śliczny okaz na eksponowane miejsce, taka kilkuletnia kępa to jest to!