Leśny ogród Elli - 2011

[Ellaa]

Madziu cieszę się, że zaglądasz Również i ja Ci życzę miłego dnia

Witaj Jurku w moim ogrodzie, wpadaj jeśli będziesz miał ochotę

[Ellaa]

Eluś nasionka po zbiorze trzeba dobrze wysuszyć, jeśli będziesz siała na wiosnę, ja właśnie tak sieję, bo nie miałabym gdzie przechować siewek przez zimę. Na efekty trzeba czekać 3 lata, ale to wiesz....nie ociągaj się....
Moja oferta z nadwyżkami wciąż aktualna, a nasiona mam w lodówce....więc....

Za roślinkami jeszcze się porozglądam.....już mi wpadła w oko ta ciapkata nasturcja....marzy mi się od dawna, ale nigdzie takiej nie spotkałam

[Ellaa]

W moim ogrodzie....

Knautia macedońska



Naparstnica



Serduszka Burning Hearts



Starsze kępy liliowców mają sporo pędów kwiatowych....będzie widowisko



Trzykrotka Temptation

[x-ja]

.....już mi wpadła w oko ta ciapkata nasturcja....marzy mi się od dawna, ale nigdzie takiej nie spotkałam

Zapisałam , nasionka i tak będę zbierać dla siebie więc problemu nie będzie
Eluś Twoja biała naparstnica ma ciapki a moje są całe bielusieńkie zaraz biegnę zaznaczyć muszę sobie rozmnożyć i żółtą też

[Ellaa]

Eluś dzięki

Pieguska - samosiejka....ja właściwie nie mam naparstnic.... jakoś nie znalazłam dla nich miejsca.....tak same się pojawiają tu i tam od czasu do czasu....

[chatte]

Elutko, u Ciebie pragnienie stworzenia czegoś nowego, ale u mnie ... nic nowego nie powstaje
Z wejgeli będzie wejgela, z ketmii ketmia a z róży ta sama róża. Mnie fascynuje ożywianie patyków, które powinny rozłożyć się w kompoście. Wtykam taki patyk w ziemię i podlewam, a on po jakimś czasie ożywa Najpiękniejszy jest moment, kiedy spostrzegam pierwsze listki świadczące o tym, ze patyczek zaczął zyc własnym zyciem!
Podobne emocje muszą Ci towarzyszyć, kiedy oczekujesz otwarcie pierwszego kwiatu na nowej siewce

Co do hosty, to sama nie wiem Muszę kiedys dać wszystkie moje gosty do identyfikacji, tylko nie wiem, kiedy to zrobię, bo jakoś mi tak schodzi z roku na rok
Mikołajka bardzo kiedys pragnęłam, ale nigdzie nie mogłam go znaleźć. W końcu zadowoliłam się mikołajkiem płaskolistnym To jednak jest zupełnie inna roślina.
Elutko, a co Ty byś jeszcze chciała z mojego ogródka? Zerknij, może coś wypatrzysz?
A masz perowskię? ...

[Ellaa]

Izuś właśnie, że powstaje....nowe życie, z pozornie martwego patyczka....i to jest wspaniałe gdy patrzymy na te nowe listeczki, czy też nowe kwiaty, ciesząc się z tego, że udało się coś nowego wyhodować
U mnie emocje pojawiają się z momentem ukazania pędu kwiatowego, a w tym roku stało się to po raz pierwszy od 3 lat...bardzo się ucieszyłam z tego powodu, a że jeszcze kilka siewek ma pędy, to czas niespodzianek trwa nadal.
Wczoraj rozwinął się kolejny kwiat na drugiej siewce...... różni się on od poprzedniego z pierwszej siewki, a przecież mają te same geny i pochodzą z jednego nasiennika



Izuś, co do mikołajka, to popatrzę w mojej szkółce, bo właśnie tam go kupiłam, jeśli będzie, to Ci go kupię i wyślę z innym roślinami w sierpniu

Ja sobie tak obiecuję, że zrobię wizytówkę mojego ogrodu, ale wciąż nie mam na to czasu....

Perowskię mam, przezimowała mi na szczęście, ale rośnie bez porywu...pewnie ma za ciemne miejsce i będę ją musiała kiedyś przesadzić do słonka
Dziękuję, że chcesz się nią ze mną podzielić

Perowskia



widziałam u Ciebie taki, bardzo interesujący w kształcie przetacznik, skojarzył mi się z celozją grzebieniastą....gdybyś go miała w nadmiarze, to byłabym chętna na małą sadzoneczkę

[Ellaa]

Zakwitł Panstemon o Ciebie Izulko...ma bardzo interesujące kwiaty, ale najlepiej im się przyjrzeć na zdjęciach makro, bo to takie maleństwa są, że nie widać tych drobnych szczegółów budowy kwiatu, a są bardzo ciekawe.....popatrz

Panstemon

[Mig131]

Dzień dobry ,zaglądam a tu znowu śliczne zdjęcia .Mój Panstemon co prawda przekwita ale faktycznie interesujące kwiaty.U mnie pierwszy rok i już myślę jak przezimuje? A jak zimuje u Ciebie?

[chatte]

No tak, jeśli tak na to spojrzeć, to rzeczywiście powstaje cos nowego
Kwiat drugiej siewki bardzo interesujący
Proszę, nie kupuj mi mikołajka! Wystarczą mi nasiona!

Szkoda że masz perowskię ... jeśli chcesz ją przesadzić, to lepiej póki jest mała, bo ona korzeni się bardzo głęboko i wtedy nie sposób nie uszkodzić korzeni przy przesadzaniu, a perowskia źle to znosi i długo dochodzi do siebie.
Przetacznik? Elutko, mam tylko wysoki niebieski, średni różowy i całkiem niski niebieski. Może chodzi Ci o ten ostatni? ... Najlepiej, gdybyś potrafiła wskazać zdjęcie, ale potwierdź choć kolor, bo mnie sie nic z celozją nie kojarzy A może to była jakaś inna roslina?
Bo widzisz, jak Ci się coś podoba, to trzeba od razu pisać! Ale nic to, dojdziemy do tego, co Ci wpadło w oko

Bardzo się cieszę, że penstemon Ci zakwitł!
Mój w końcu pozbierał się i ładnie teraz wygląda, ale chyba nie zamysla kwitnąć
Dobrze, że powędrował do Ciebie, dostał mu się super "domek"

[Ellaa]

Witam wieczorową porą

Przepraszam za brak odpowiedzi, ale ostatnio przyjechały moje córy na urlop, więc sami rozumiecie....trudno było znaleźć czas na forum

Wreszcie zrobiło się chłodniej po wczorajszej burzy i deszczu, która na szczęście przeszła łagodnie....polało, podlało, bez gradu i niszczącego wiatru....uff....oby nie zapeszyć
Może już będzie normalnie, bo tych tropikalnych upałów mam już serdecznie dosyć....na dworze męczący 'piekarnik', duchota, roślinom też za gorąco, zwłaszcza liliowcom o ciemnych kolorach kwiatów, po południu już nie dało się im zrobić ładnych zdjęć....kwiaty 'upieczone', zwiędnięte, kolory wypalone. Dobrze, że chociaż wody było pod dostatkiem, bo prawie codziennie lało, dzięki czemu łatwiej zniosły te temperatury.
Mamy przecież lipiec, czas liliowców, miesiąc, na który czekam z niecierpliwością....codziennie z rana pierwsze co robię, to wyglądam przez okno, by zobaczyć co też mi zakwitło, a kwitnie sporo, niektóre po raz pierwszy....więc aparat w łapkę i do ogrodu, co tam, że gorąco, że bez śniadania....kwitną moje ślicznotki, więc trzeba łapać tę ulotną chwilę, która trwa tylko jeden dzień
Zdjęć mam już całkiem sporo, więc czas zacząć pokaz.....

Pierwsze kwiaty nie były zbyt ładne, ale już następne były piękne, niektóre zachwycające.
Próbuję zapylać, ale coś opornie, to idzie....kwiaty odpadają....może to wina upałów Na pędach jest jeszcze dużo pąków, więc może w końcu się uda

Magdo u mnie Panstemon zimował w doniczce pod okrywą Jak się spisze w gruncie....zobaczymy

Izuś jesteś baaardzo miła nazywając moja siewkę 'interesującą'....jaka tam ona interesująca, nic specjalnego, bardzo pospolita uroda, ale czego się można było spodziewać po skromniutkiej Stelli d'Oro.....
Teraz mam o wiele ładniejsze liliowce i właśnie takie będę starała się zapylać....może ich potomstwo będzie można określić jako interesujące

Izulko z przyjemnością kupiłabym Ci mikołajka, ale niestety, nie mają go teraz w ofercie....będę zaglądała do szkółki, bo a nuż.....
Tymczasem zostajemy przy nasionach
Dzięki za podpowiedź o perowskii ....nie wiedziałam, że ma 'humory'....
Izuś wydaje mi się, że widziałam, ten przetacznik w Twoim wątku sprzedażowym, ale teraz już nie mam pewności.
Przeglądnęłam go jeszcze raz i nic takiego nie widzę w Twojej ofercie, może to był jakiś inny wątek
Chodziło mi o przetacznik grzebieniasty Christa...masz taki?

Panstamon zakwitł mi w doniczce, nie było czasu posadzić, a teraz pogoda niesprzyjająca pracom ogrodowym


Czar liliowców

przecudna siewka Ismeny 194/11 posadzona jesienią właśnie debiutuje w moim ogrodzie



kolejny debiut od Ismeny....słoneczna siewka 179/11 w towarzystwie mniejszego Edge of Darknes?



następny debiut od Ismeny w moim ogrodzie Spacecoast Starbrust



kolejna debiutantka, siewka nn od Ismeny



następny debiutant, śliczny Finders Keepers



po raz pierwszy zakwitł Dunin J. Byczyńskiego



Vivacious też kwitnie pierwszy raz



ten skromniutki też debiutuje, niestety, NN




To tyle na dziś z mojego ogrodu......kolorowych snów

[Mig131]

Dziękuję za odpowiedź.Mój Panstemon wysadzony do gruntu,zobaczymy co będzie. Piękne rośliny i piękne zdjęcia.Podziwiam i zazdraszczam(tak zdrowo )...

[Ellaa]

Mój jeszcze nie
Cieszę się, że Ci się podobają

[zeberka4]

Wspaniałe liliowce, może na przyszły rok sprawie sobie trochę odmianowych bo teraz mam tylko kilka ale nie takich pięknych jak te twoje

[Margo2]

Jak ja lubię ten Twój gąszcz. Twoje hosty są cudowne.
I dopiero oglądając zdjęcia ścieżki można zobaczyć jakie masz cudne otoczenie swojego ogrodu.
Dlatego masz tak lesny charakter swojej działeczki.
Już nie u Ciebie pierwszej widzę tak gęste sadzenie host.
Ja jakoś boję sie takiego sadzenia, bo u mnie hosty rozrastają się straszliwie.