Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Warzywa w gruncie i pod osłonami.
Zablokowany
justynas
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 36
Od: 2 lip 2010, o 12:19
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

[quote="Pelasia"]:wit Wygląda mi to na nadmiar potasu....Kozula zaleca wyrównać azotem.



Musze dopytać bo z nawożenia i oprysków jestem zielona. Co z tym azotem ? Podlać jakimś nawozem azotowym czy dolistnie? polećcie jakiś preparat
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz pisze:No wiesz.I nie pomogłaś sąsiadce ? :lol:
:;230 Chciałam pomóc, Bóg mi świadkiem. Starałam się merytorycznie przekazać wiedzę, uzyskaną dzięki Wam. Ale ona tylko się zdenerwowała, bo, skąd niby ja mogę to wszystko wiedzieć, jak dopiero drugi rok pomidory uprawiam a ona to robi już od lat. I weź człowieku, pomóż takiej ;:185 Traktuje mnie jak obłąkaną i zaczarowaną przez FO :;230
gienia1230
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8086
Od: 17 kwie 2008, o 11:49
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Okolice Dębicy

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Obrazek

Aniu kozulko, co to jest? Czy to jest szara plesń czy zaraza? Do tej pory trafia mi się tylko alternarioza na malinówce Nr 37 i Dyno x Orange (nr 68). To lisć pomidora Kumato, ktory jest u mnie pod szczególną obserwacją, jeśli powtorzy cechy to nasionka trafią na akcję. Mam 2 szt, zaatakowane są dolne liscie (usunęłam) tylko jednego z nich. Drugi jest calutki zdrowy, mam tutaj do dyspozycji tylko Topsin i Biosept (gdzies się jeszcze plącze Grevit) oraz taki ogólno dostępny preparat na różne choróbska tutejszej produkcji (powdery mildew, rusts, black spot, leaf &fruit spot, downy mildew, fruit rot, late blight) z jednodniową karencją czyli nic specjalnie "mocnego". Nawet nie znam sposobu jego działania, powierzchniowy czy wgłębny- tu nie podają takiej informacji.Popsikałam tym preparatem. Obrazek
Pozdrawiam! Gienia.
marmollada
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 42
Od: 16 cze 2012, o 21:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Górny Śląsk

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

forumowicz
mógłbyś zerknąć fachowym okiem na ten nawóz: http://www.ogrodowe24.pl/index.php?p105 ... pn-00124-s
Będzie dobry dla owocujących pomidorów?
Awatar użytkownika
Rybka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1668
Od: 30 lip 2008, o 14:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Norwegia

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Pierwszy raz widzę takie cudo :shock: Zostawić ten kwiat czy usunąć?
Co prawda to nie choroba ani szkodnik, ale chciałabym żeby Kozula na to zerknęła :wink:

Obrazek

Obrazek
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Jakiś mutant ;:oj
Awatar użytkownika
Yvona
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1557
Od: 31 sie 2011, o 21:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Koszalin/ Zachodniopomorskie

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Ja też takie kwiatki miałam, ale nie wiem jaka odmiana mnie tak uraczyła. Możliwe, że to też carbon. W każdym bądź razie ich nie usuwałam.
Trzeba być szalonym, żeby za własne pieniądze katować się w górach...
Trzeba być głupim by tego nie robić.
x-xm-a
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 4107
Od: 9 cze 2006, o 21:28

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Rybka chyba będzie z tego 'catfacing', wrzuć w wyszukiwarkę
Awatar użytkownika
aguskac
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8276
Od: 9 kwie 2007, o 22:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Borne Sulinowo

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

kozula pisze:Aguscac, możesz pokazać zbliżenie wierzchołka i środka tych chudych pomidorów? Efekt zimnego podłoża powinien dawno ustąpić, więc musi być jeszcze jakaś przyczyna słabego wzrostu. Może uda się coś wyczytać z liści.
Widzisz... one teraz w ciągu ostatnich 3-4 dni tak dobrze ruszyły, że wierzchołki mają piękne zielone. Nadal są dużo słabsze niż reszta, ale widać, że chyba najgorsze za nimi. Nawet te co straciły większość liści bardzo szybko odbudowują czuprynkę. Gdyby coś znów się zadziało dam znać, a na razie dzięki za pomoc :wit
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1410
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

To ja takich catfacingów mam dwa, jeden na Costoluto, drugi na Malinowym Olbrzymie. Chciałam je oberwać ale są tak mocno wrośnięte w łodyżkę i tak mocno się trzymają, że się bałam iż uszkodzę całe grono, dałam z nimi spokój. Będzie surówka "catfacingowa" :;230
Awatar użytkownika
atomowa
50p
50p
Posty: 97
Od: 16 maja 2012, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Myślenice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

a ja takie cuda miałam 3 i oberwałam ;:202 , myslałam, że są to te staśmione kwiatki - czy jakoś tak... ;:145
Pozdrawiam
Edyta
Kasencja

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Jasne, może Carbon i to jeszcze ode mnie ;:oj . Zostawcie gagatka, może pokaże na co go stać ;:209 .
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

A ja na Bradsie mam kilka kwiatów na 1 gronie...Nie wyglądają na staśmione, ale są wąskie a długie na jakieś 3-4cm...zostawiłam je, zobaczymy co będzie :).
Awatar użytkownika
PaulaPola
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1957
Od: 26 mar 2012, o 21:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Olsztyn

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Troche mnie niepokoją moje pomidorki. Popatrzcie na te kwiatki któruch ogonek w połowie zrobił się żółto-pomarańczowy. Nie ma takich dużo ale kilka tak. I te liście poskręcane w jakieś plamy. Pomidorki rosną pod folią posadzone na oborniku końskim pod koniec kwietnia. Od tamtej pory niczym nie zasilane i nie pryskane. Poradzcie coś proszę. Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

Ten pojedynczy krzak to ten z którego oberwałam ten liść, A ten gąszcz to część moich pomidorków.

-- 26 cze 2012, o 21:22 --

Zapomniałam dodać że ten krzak to jeden z tych "chudych" krzaków które mam. I powiedzcie mi czemu czasem dolne części krzaka wyglądają jakby więdły? Dół jeśt ok. a góra jakby woda tam nie dochodziła.
Awatar użytkownika
MENA515
500p
500p
Posty: 558
Od: 9 mar 2010, o 09:14
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Skierniewice

Re: Pomidory - choroby i szkodniki - cz.6

Post »

Mam pytanie do specjalistów :wink: . Muszę prysnąć po raz drugi pomidorki fungicydem. Czy mogę połączyć go z siarczanem magnezu? Jeśli tak, to w jakiej kolejności mieszać z wodą? Najpierw siarczan potem fungicyd? Pogoda jeszcze nie jest zadowalająca a braki magnezu widzę na listeczkach...Podsypałam czym trzeba ale zanim to dojdzie do liści, to sporo czasu minie.
Zablokowany

Wróć do „Uprawy WARZYWNICZE”