Aga - w tym roku jakoś nie przejmowałam się ostróżkami (w poprzednich sezonach pilnowałam przed ślimakami) i jakoś wyrosły nad podziw, a na dodatek bardzo się rozrosły. Cieszę się, bo nareszcie rabaty zaczęły się zapełniać
Jeśli chodzi o Ritausmę, to rzeczywiście ma kolce niesamowite. Aż się boję przycinania jej za kilka lat
Gosiu/ Deirde - wstępnie miejsce mam zaklepane dla Alionushki
W nowym miejscu będzie mogła rosnąć w kilkakrotnie nawet większą kępę
Pink Swany jest świetna - szczerze polecam
Jolciu - ja dziękuję za nasionka, bo brak mi czasu na wysiewanie i pilnowanie takich siewek, ale jeśli powiesz kiedy zebrać nasionka, to zbiorę z moich dla Ciebie
AniuDS - Marię Theresia mam z dwóch źródeł - jedna ma dwa lata i kupiona była chyba u Baranowskiego, jeśli dobrze pamiętam, a drugą mam z Rosen Goenewein i jest u mnie pierwszy sezon. Póki co obie dobrze zimowały i jednakowo ładnie się prezentują
W R.Goenewein nie była ona droga, a tam raczej pewne źródło
Kleo - migdałka białego mam już kilka lat - mam na pniu i w formie zwykłego krzewu. Jeden i drugi łapie uwiąd co roku. Nie przejmuję się tym zbytnio, ponieważ kwitnie tak krótko, że jeśli padnie, to wymienię na białą krzewuszkę
Faktem jest, że kwiatuszki ma urocze, delikatne jak puszek, ale bardzo krótkotrwałe, a jak jeszcze pada w czasie kwitnienia deszcz, to już zupełnie klapa. Dziękuję jednak za radę
a gdy zakwitną wszystkie Aspiriny, to dopiero będzie bajka... Will & Kate też mi się podoba, jeśli będzie u nas dostępna, to pewnie się skuszę
Będę zaglądać jak się rozwija. Pozdrawiam!
Postaram się nie zapomnieć o fotkach jak kwiaty się rozwiną 
Z jednej wyrosła Bernstein-Rose a druga nie przeżyła zimy. Szaleję za tą różą 
