Chrapkowe doniczki cz. II

[Chrapka]

Karolinko ten Wilczomlecz od Ciebie w realu wygląda jeszcze piękniej tak pięknie skromnie z tymi dwoma kwiatkami-super ale jestem naprawdę w szoku, że ich nie zrzucił. Clivia ma dość dużą doniczkę ale korzenie w niej tez ma ogromniaste-trochę nawet wyłażą na powierzchnię. Przyznam szczerze, że miałam wątpliwości co do tego czy zakwitnie. Dostałam ją od znajomej w ubiegłym roku w maju czy w czerwcu i wkrótce zakwitła i z tego, co mówiła znajoma kwitła u niej co roku-bo to potomna od jej matecznej Clivii. Jesienią dałam ją do pokoju nie ogrzewanego i "nie uczęszczanego" na codzień co by mnie podlewanie nie kusiło. A teraz zaprosiłam Clivię na salony

[Karolina__]

Nie dziwię się, że zaprosiłaś tę dostojną damę na salony. Jedna z moich też zimowała ale na razie z kwitnień nici. Podobno kliwia nie lubi przestawiania, przesadzania... A ja z nimi latałam jak szalona, przez ten brak kwitnienia Chyba w końcu dam im spokój. Trudno

[Chrapka]

Moja w sumie jesień i zimę spędziła w "bezruchu" więc może coś w tym jest...
Może "olej" ją, brzydko mówiąc, to w końcu sama zechce zwrócić na siebie Twoją uwagę

[Karolina__]

No i to chyba będzie najlepsze wyjście.
Najgorsze jest to, że 2 ogromne kliwie dostałam od takiej babci, która twierdzi że są różowo-białe Nie wiem, czy się pomyliła czy nie, dwa razy sugerowałam jej, że pewnie są pomarańczowe bo większość taka jest... a babcia dalej w zaparte

[diament]

Gratuluję kwitnienia kliwii
ja też czekam na swoją ale ona udaje, że nie wie o co chodzi

[Takhisis]

Cliwia pokazała klasę
A ten wilczomlecz.. Ślicznie wyglądają te białe kwiatuszki...

[Chrapka]

Moniko mam nadzieję, że ona doskonale wie o co chodzi i wkrótce pokaże, na co ja stać
Karolnko to jak masz różową Clivię to ja podwójnie trzymam kciuki za jej kwitnienie
Takhisis Muszę przyznać skromnie, że w rzeczywistości te kwiatki są jeszcze bardziej urocze

Jedziemy z koksem, czyli rozpoczynam kolekcjowy cykl

Część I- Hedery

1.







2.













3.







4.





5.


H. Erecta

[szarotka66]

Ten na ostatnim zdjęciu bardzo oryginalny.

[Takhisis]

He he wiem, bo ja mam różowego, który fakt faktem trochę ostatnio kaprysi, ale pamiętam, że te ich kwiatuszki budziły we mnie wiele radości
A co bluszczy - są rewelacyjne! Uwielbiam te pstrokate i z takimi strzelistymi listkami:)
Zastanawiam się, czy takiego jak na ostatnim zdjęciu nie mam, tyle tylko że ja go "puściłam" w samowolę i chciałam, żeby się kładł na podłożu a on jakoś do góry rośnie, ale się nie może na łodyżce utrzymać i lekko się przekrzywia Kształt listków jest całkiem podobny

[Chrapka]

Ja też je uwielbiam-z resztą wszystkie pstrokato-listne uwielbiam

[rapunzel]

Dołączam się do pytania Basi o te kuleczki, bo się nimi ze mną zechciała podzielić

Basiu, świetne te twoje bluszcze. Zważywszy na to, jak je lubię i na ilość egzemplarzy, które załatwiłam, mogę tylko pozazdrościć, oczywiście w 100% pozytywnie.

[Nolinka]

Chrapko wpadłam z rewizytą i po prostu mnie zatało. Całe mnóstwo pięknych i zadbanych roślinek w doskonale dobranych osłonkach
Ja niestety nie mogę sobie pozwolić na ceramiczne doniczki przez moje dwa koty. Bardzo dużo z twoich doniczkowców chciałabym widzieć u siebie, tylko miejsca już nie za wiele Pozdrawiam i będę zaglądać

[Chrapka]

Witam Cię serdecznie, Nolinko
Dziękuję za pochwałę roślin i osłonek. Niestety większość moich doniczkowców jest w zwykłych, brązowych, plastikowych doniczkach, ale pracuję nad tym i co jakiś czas kupię jakąś osłonkę, niemniej jednak na pewno nigdy wszystkie nie będą miały ceramiki Nolinko napisz pw jakież to roślinki wpadły Ci w oko. jeśli będzie to możliwe to chętnie się "zadzielę", jak to moje dziecię zwykło mawiać

Jagódko ja chyba jeszcze żadnego bluszcza nie ukatrupiłam i nie rozumiem w czym problem, że Ty dajesz radę? Może jakoś mogę Ci pomóc???

Dzisiejszy dzień upłynął pod znakiem ogródkowych porządków-czyt. odchwaszczania rabatek
Przy okazji poprzesadzałam odrobinę doniczkowych ale to potem...

Polatałam trochę z aparatem i oto kolejna część mojej kolekcji- Krotony

1. Wreszcie wypuścił boczne przyrosty-kupiony za 0.99 zł w ubiegłym roku w B





2. Zdechlak -dochodzi do siebie po przędziorkowej infekcji









3.

Mój ulubieniec- a już niosłam go do śmieci-takie było z niego straszydło








Coś dla miłośników "zwierzątek"-żyjątko napotkane dziś podczas ogródkowych porządków

[Karolina__]

Basieńko nasza, gratuluję złotka

[diament]

Miałaś rację, dziś zajrzałam i aż mnie zatkało Zobaczyłam coś na co czekałam i wypatrywałam tyle czasu. To chyba dzięki Tobie, wykrakałaś mi