Jule ja u tych maluchów obcinam po prostu kwiatostany jak już przekwitną
Iguś u mnie nie pada, wczoraj po południu była burza i piękny rzęsisty deszczyk, a tak to dziś cieplutko i fajnie....Do tej pory upał był nieprawdopodobny.
Madziu zrobiłam taką kamienną rzeczką, która w czasie deszczu ma odprowadzać wodę z rynny , bo do tej pory strumień wody strasznie wypłukiwał mi ziemię z rabaty. Już kilka razy padało i świetnie się sprawdza
Santio szałwia naprawdę jest śliczna...na żywo nawet ładniejsza niż na fotkach
Kasiu dziękuję miło mi, że podoba Ci się....Twój ogródek taki dopieszczony i piękny

Mam nadzieję, że te różyczki, które pozostały faktycznie ładnie się zregenerują.....już i tak tyle strat, ze aż żal....
Lilie i liliowce to wszystko cudeńka, każda odmiana coś w sobie ma
Aguś dziękuję

Miło mi bardzo, ze ogródek podoba Ci się....ja wciąż wzdycham z zachwytu w Twoim
Jagusiu już doszły, fotki cyknięte, zaraz pokażę
Czerwona tawułka faktycznie rzuca sie w oczy już z daleka
Danusiu bardzo Ci dziękuję za miłe słowa

Większość miejsc po różach już zagospodarowałam innymi roślinami....no ale może na jedną, czy dwie jeszcze się skuszę....
Kasiu dziękuję , pięknie to jest u Ciebie

Dobrze, ze dzielisz pracę , bo Ty jesteś taka samosia

Tego kopania oczka to ja przeżyć nie mogę
Jolu u mnie trawka na szczęście jeszcze ok, chociaż przy długotrwałej suszy też podsycha...
Po tawułkę musisz do mnie przyjechać
Cd za chwilę
Już wrzucam fotki zamówionych clematisów . Niestety są trochę zmęczone po podróży, ale mam nadzieję, ze szybko dojdą do siebie :P Są to: Doctor Ruppel, Andromeda, Kacper, Kiri Te Kanawa, Patricia Ann Fretwell ,,Pafar,, Westerplatte, Regina, Betty Ridson.
