Wpadły Ci w oko jakieś fenomenalne rarytasy, za którymi warto pobuszować?
Ślimacze wzgórze II
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ślimacze wzgórze II
Ja też czuję, że zaczynam pękać, tylu pięknych zdjęć żurawkowych się naoglądałam ostatnio... Zakupy milutkie, bardzo mi wpadają w oko ostatnio rutewki, a parzydło za mną chodzi drugi sezon. Jakoś nie udaje mi się namówić żadnego z panów do wyprawy na Frank, a tak bym chciała obadać sytuację
Nie mogę przestać myśleć o utraconym kłosowcu, jeśli nie upoluję go tam, to chyba nigdzie u nas...
Wpadły Ci w oko jakieś fenomenalne rarytasy, za którymi warto pobuszować?
Wpadły Ci w oko jakieś fenomenalne rarytasy, za którymi warto pobuszować?
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
-
Grazia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3396
- Od: 7 kwie 2009, o 11:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdynia/Chrztowo
Re: Ślimacze wzgórze II
A szukalaś u Wentów w Kościerzynie,tam moga mieć takie rarytaski.
- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ślimacze wzgórze II
Kościerzyna to już bałdzo bałdzo nie po drodze. Ale jeśli będzie potrzeba, to i Kościerzyna będzie
Tam zresztą i tak wypadałoby się wybrać, bo na zdjęciach miejsce wydaje się czarujące. Dzięki za podpowiedź! 
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ślimacze wzgórze II
Cześć Lusiu! Masz rację co do szarłata. Mam i jakieś siewki, które przetrwały. I dobrze, bo w tym roku w sprzedaży nie mogłam zdobyć siewek. Szczególnie chodziło mi o szarłata wzniosłego . W zeszłym roku dostałam od naszej Iwonki z Jaworzna derenia białego - mały krzaczek i się nie zdążył przyjąć i w dodatku zmarzł,pomimo zabezpieczenia. Ale go pozostawiłam w ziemi, a nóż widelec coś odbije. Odbija mi mój pnący, pachnący jaśmin, bardzo się ucieszyłam ( rzadki do zdobycia okaz- lekko liliowe kwiatuszki -w galerii są zdj.) I to parzydło (znasz nazwę ) jakaś miniaturka będzie . Co do kwitnienia parzydeł to wiem , że w zależności od gatunku-nazwy jest różna. Sąsiadki już zaczyna przekwitać, a mój dopiero rozpoczyna. Pęcherznicę miałaś ( widzę za płotem) , to nie mogłaś jej zabrać lub znaleźć odnóżkę.Całuski
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze II
Olu, ja też nie ulegam zbyt szybko modzie. Ale dwie dorodne żurawki kupiłam na początku swojej przygody z ogrodem i teraz tylko do nich dokupuję kolorowe maluchy.
Aniu, mam taki głód roślinek, że wszystko we Franku wydaje mi się godne zainteresowania. Portfel mój chudy więc to co kupiłam to leżało najbliżej wejścia. Na resztę roślinek nie patrzyłam, zostawiłam na lepsze czasy.
Mireczko, parzydło leśne, tylko taka nazwa widniała na etykietce. Masz racje, chyba jest miniaturowe. Moje poprzednie, które rosło na działce w Bożenkowie miało inne liście. Tam za płotem zostało dużo roślinek, których teraz mi brak. Gdybym wiedziała, że będę sprzedawać część działki to porobiłabym rozsady. Teraz z tej strony płotu dosadzam podobne krzewy, powstanie piękna rabatka. Mam nadzieję, że nowi właściciele nie wykarczują tych krzewów, coś za bardzo lubią wycinać roślinki a nie przesadzać.
Skończył mi się limit na darmowe wstawianie zdjęć i nie wiem co z tym fantem zrobić. Nie ma rady chyba muszę coś wykupić.
Pokażę Wam różyczkę od mojej mamy, obsypana jest mnóstwem pączków i pięknie pachnie.




Aniu, mam taki głód roślinek, że wszystko we Franku wydaje mi się godne zainteresowania. Portfel mój chudy więc to co kupiłam to leżało najbliżej wejścia. Na resztę roślinek nie patrzyłam, zostawiłam na lepsze czasy.
Mireczko, parzydło leśne, tylko taka nazwa widniała na etykietce. Masz racje, chyba jest miniaturowe. Moje poprzednie, które rosło na działce w Bożenkowie miało inne liście. Tam za płotem zostało dużo roślinek, których teraz mi brak. Gdybym wiedziała, że będę sprzedawać część działki to porobiłabym rozsady. Teraz z tej strony płotu dosadzam podobne krzewy, powstanie piękna rabatka. Mam nadzieję, że nowi właściciele nie wykarczują tych krzewów, coś za bardzo lubią wycinać roślinki a nie przesadzać.
Skończył mi się limit na darmowe wstawianie zdjęć i nie wiem co z tym fantem zrobić. Nie ma rady chyba muszę coś wykupić.
Pokażę Wam różyczkę od mojej mamy, obsypana jest mnóstwem pączków i pięknie pachnie.




- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze II
Ze starego pieca mam do wykorzystania ozdobny kafel i ceramiczną nogę. Noga po wydłubaniu gliny będzie dekoracyjną doniczką. W jej środkowej części jest spory otwór, który będzie służył za odpływ nadmiaru wody. Na razie posadziłam tam rozchodniki i kocimiętkę bo tylko tym dysponowałam a koniecznie chciałam zobaczyć końcowy efekt. Gdy znajdę coś innego to zmienię nasadzenia. Nie zrobiłam zdjęcia bo zapomniałam karty pamięci.




- anabanana
- 1000p

- Posty: 1112
- Od: 5 lut 2012, o 12:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Stary Las (Kociewie) / Gdańsk
Re: Ślimacze wzgórze II
Róża mamina wprost cudowna - czy znasz może nazwę? Ostatni kwiat przypomina mi "Maiden's Blush", która łazi mi po głowie od baaaaaardzo dawna. Pamiątki po piecyku piękne i w Twoim ogrodzie na pewno zyskają należytą oprawę.
Nie zapominaj już o karcie
Nie zapominaj już o karcie
Gdybym nie była człowiekiem, byłabym grzybem.
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
Modraszkowa Łąka, Lato na Modraszkowej
Ogrody postrzelone lub nie całkiem
- Mirabela
- 1000p

- Posty: 1899
- Od: 30 wrz 2011, o 14:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Bydgoszcz
Re: Ślimacze wzgórze II
Znowu jakieś ciekawostki zdobyłaś. Cieszę się z Tobą
. Na razie nie mam funduszy, ale niedaleko mojej działki jest na coś sklepu ze starociami, są i meble i dużo fajnych rzeczy za grosze. Muszę tam poszperać i coś do ogrodu zdobyć. Różyczki pierwsza klasa, lubię gdy są takie pokręcone w środku i oczywiście piwonie. Za mną chodzi krzew kolkwicji. Sąsiad ma i mogę ją tam podziwiać.


- imer
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 29 lip 2011, o 15:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: Ślimacze wzgórze II
Lusiu ten kafel od pieca rewelacja!
Pięknie rozkwitła Ci różyczka, w końcu i u mnie pierwszy kwiat się pokazał, niestety nie wiem co to za róża.
A i zakupy super, czasem to się cieszę, że bardzo rzadko bywam w miejscach, gdzie takie cuda mozna kupić
Pięknie rozkwitła Ci różyczka, w końcu i u mnie pierwszy kwiat się pokazał, niestety nie wiem co to za róża.
A i zakupy super, czasem to się cieszę, że bardzo rzadko bywam w miejscach, gdzie takie cuda mozna kupić
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze II
Mireczko kolkwicja przepiękna, u sąsiada to prawie jakby u Ciebie.
Remi ta róża u mojej mamy rosła chyba z dwadzieścia lat, a może dłużej, już nie pamiętam. Dostałam ukorzeniony patyczek, trzy lata temu i w tym roku tak pięknie zakwitła. A jak pachnie.
. Ja też cieszę się, że tam gdzie mieszkam nie ma sklepu ogrodniczego.
Aniu, niestety nie znam jej nazwy. U mojej mamy był to duży krzew, u mnie mnie na razie jest kilka gałązek.
jeszcze mam kilka zdjęć

jeżówka, chyba biała

czosnek,

Remi ta róża u mojej mamy rosła chyba z dwadzieścia lat, a może dłużej, już nie pamiętam. Dostałam ukorzeniony patyczek, trzy lata temu i w tym roku tak pięknie zakwitła. A jak pachnie.
Aniu, niestety nie znam jej nazwy. U mojej mamy był to duży krzew, u mnie mnie na razie jest kilka gałązek.
jeszcze mam kilka zdjęć

jeżówka, chyba biała

czosnek,

-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ślimacze wzgórze II
LUSIA....ja też będę miała białe jeżówki.....te posiane w lutym powschodziły i rosną a jeszcze nasionka zostały i trafiły niedawno do gruntu, jak powschodzą obdaruję wszystkich sąsiadów dookoła.....
jak długo trzeba czekać aby zachwyciły kwiatem
jak długo trzeba czekać aby zachwyciły kwiatem
Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
- Lusia 57
- 1000p

- Posty: 1429
- Od: 8 sty 2011, o 13:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kociewie
Re: Ślimacze wzgórze II
Krysiu, nie umiem Ci odpowiedzieć bo moje jeżówki (te co zawiązały kwiaty) są z podziału kępy a nie siane. A samosiejki też mam są malutkie i na razie mają po jednym, dwa listku. Nie ruszam je, niech się dobrze ukorzenią.
-
leszczyna
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7718
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Ślimacze wzgórze II
....i całe wakacje będziesz miała do swojej dyspozycji
to się naoglądamy

Od przybytku głowa nie boli cz.4 Cz.5.aktualna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna
Igłą malowane, szydełkiem wydziergane
Moje wątki - Pozdrawiam Krystyna













