Moje ogródkowe zmagania cz.2

[April]

Żartujesz chyba z tą grzałką przecież ciepło. Spawdź może Ci klimę za mocno włączyli

[lulka]

Lukrecjo, April to nie żart, okno od mojego biura jest od zachodu, więc dopiero od niedawna mam słonko, a rano jest koszmarnie zimno nawet w upalne dni . Klimę w biurze to ja mam taką hawajską, wiesz? Otwierasz drzwi i okno i latają wszystkie kartki
W domciu się delektuję klimą A ogólnie, to ja pierwszy zmarźluch jestem

Jadę dzisiaj na podbój ogrodniczego - znowu Muszę kupić bukszpanki, cyprysik groszkowy na życzenie M, mam nadzieję na Queen of Sweden i może jaśminowca wonnego. Spróbuję go wcisnąć w lewy róg ogródka , no i może jakieś bylinki mi wpadną w łapki. Pierwszy raz jadę do tego sklepu, który poleca Kasia Magenta

[reniuniek]

Madziu, to tygryski lubią najbardziej buszowanie po sklapach ogrodniczych
życzę udanych zakupów.

[robaczek_Poznan]

Lulka, miałam na myśli niecierpki, ze wiecej ich nie kupię i bardziej mi się podobają Million Bells, które masz u sobie - muszę sobie takie sprawić pytałam też, czy Million Bells to odmiana surfinii? Pokaz jeszcze swoje różyce, na pewno jest co podziwiać Pozdrowionka

[Aancyk]

Jestem ciekawa co wpadło w twoje łapki? Od jakiegoś czasu poluje na ostróżki i jakoś nie mogę trafić w żadnym sklepie w okolicy

[Jule]

Tez przydreptalam zobaczyc co kupilas ale widze, ze na razie info niet. Poczekamy-zobaczymy

[lulka]

Cześć
Niestety trochę się rozczarowałam tą szkółką tzn. jeśli chodzi o krzewy, drzewka to wybór ogromny, natomiast bylinowych baaardzo mało. Róże już poprzebierane, także Queen of Sweden już nie było niestety . Kupiłam tylko dorodne bukszpany na obwódkę i cyprysika groszkowego. Dzisiaj wstąpię do Floriall, bo w tym roku jeszcze nie byłam, może jutro się pochwalę jakimiś zakupami

Renatko jak widzisz powyżej marniutkie te zakupy były, może dzisiaj coś przytargam więcej
Kasiu jakoś nie załapałam, sorki Przypadły mi do gustu te Milion Bells i wydaje mi się, że w dzbanie obok płotu to też MB tylko w innych kolorkach. Na razie są bezproblemowe, zobaczymy jak dalej. Te w słoneczku lepiej rosną Nie wiem, czy to odmiana surfinii . Różyce oczywiście będę pokazywać, tylko wczoraj czas mnie przegonił . U nas tropiki Kiedy wracasz?
Aniu mnie się też nie rzuciły w oczy ostróżki ostatnio, ale może dlatego, że nie szukałam. Trzymam kciuki za polowania
Julcia no niestety na razie niet

czy możecie mi powiedzieć co to jest? chwast, czy dlalej pielęgnować?


....i poranny zakup


i świeża dostawa

[x-ag-a]

Dziewczyny, Million Bells to petuniowate... Uwielbiam te rośliny - kwitną uroczo, bezproblemowo, bardzo obficie i wielu kolorach...
Madziu, begonia bardzo dorodna, a roslinę wyżej potraktowałabym jednak jak chwasta ;-))
Ten sklep koło Kasi chyba i ja w końcu muszę odwiedzić...

[lulka]

Aga, to przy okazji zapraszam do mnie , może Kasia by też wpadła
Chwasta zaraz po powrocie wyrwę, zasugerowałam się wysokością, bo wystrzelił w górę, że hej

[marika2006]

Jaka to odmiana begonii?
Mam bardzo podobną ale w kolorze pomarańczowy-łosoś, pięknie kwitnie nieprzerwanie.

[AGNESS]

Madziu prześliczna begonia, mam na nie w tym roku ciśnienie Niestety u mnie taras bardzo słoneczny i trochę kwiaty przypalają się od ostrego słońca. Begonie zdecydowanie wolą półcień...
Szalejesz z zakupami, zurawki też śliczniusie

[lulka]

Mariko no miałam zaraz lecieć do Ciebie się pochwalić, że udało mi się nabyć begonkę nie zwisającą, ale byłaś pierwsza z wizyta . Zastanawiałam się nad taką łososiową, bo stała obok, ale ostatecznie postawiłam na róż Nie wiem jaka to odmiana
Aguś ja ciśnienia nie mam, ale ta mi w oko wpadła, wcześniej u Mariki dojrzałam łososiową i pomyślałam, że mogłabym kupić. Wyląduje w doniczce na stoliku, tam jest parasol, więc miejsce powinno być ok. Ciśnienie spore mam na powojniki, normalnie się w nich zakochałam , no i róże też w dalszym ciągu mile widziane w moim ogródku , jednak coraz mniej miejsca się robi dla nich. Powojniki mają cały płot do dyspozycji Żurawki za to dają sporo pozytywnej energii przez różnorodność kolorów, nawet jak nie kwitną.

[Francesca]

Madziu, ten chwast to może być słonecznik albo coś pokrewnego, ja bym go jeszcze nie wyrywała . Queen of Sweden widziałam wczoraj w realu u Wandzi i uprzejmie donoszę, że też już jestem na nią chora.

[marika2006]

Na pewno będziesz z niej zadowolona Niech dobrze i zdrowo rośnie

[Wanda7]

Wczoraj Francesca powyrywała u mnie chwasty, które rosly sobie spokojnie razem z hortensją. A ja te chwasty pielegnowałam, opryskiwałam od mszyc i trochę się dziwiłam, że ta hortensja jakaś taka inna od pozostałych To twoje przynajmniej rośnie samotnie, a więc niczego nie zagłusza. Ja bym troszeczkę poczekała jeszcze, bo a nuż jakiś rarytasik ci się sam wysiał