Niestety, nie wszystko u mnie rośnie. Bardzo podobają mi się krotony, zamordowałam dwa i chyba się poddałam. Kamelie mam 2 lata. Po kupnie kwitła tylko ciemnoróżowa, druga zrzuciła pączki, tej zimy przesuszyły mi się w piwnicy i obsypały pączki. W tym roku będą zimować w ocieplonym nieogrzewanym pomieszczeniu przy oknie i mam nadzieję, że chociaż jedna zakwitnie
Tajemnicy żadnej nie mam, ot chodzę codziennie i zalądam, wtykam paluchy w ziemię, czy trzeba podlać, czy nie. Jeśli roślina ma grube liście, bulwy lub mięsiste korzenie, to zazwyczaj nie potrzebuje dużo wody i więcej szkody powoduje zalanie niż przesuszenie.
sylvi ty się nie masz czego wstydzić, pozdrawiam i dziękuję za odwiedziny
