Strasznie lało i .... nie mogłem Cię znaleźć
skoczyłem więc na A1 i znalazłem się u siebie w domku.
Leje nadal więc odrabiam lekcje przy komputerze
oj narobiło się zaległości - opłaty już porobiłem, FO otworzyłem i spaceruję po Waszych ogrodach, zdjęcia z podróży już na dysku - teraz obróbka, z zakupów wróciłem, obiad został mi z dnia wczorajszego .... deszcz mi niestraszny
Czerwone Gitary
Ciągle pada! Asfalt ulic jest dziś śliski jak brzuch ryby,
Mokre niebo się opuszcza coraz niżej,
żeby przejrzeć się w marszczonej deszczem wodzie. A ja?
A ja chodzę desperacko i na przekór wszystkim moknę,
Patrzę w niebo, chwytam w usta deszczu krople,
patrzą na mnie rozpłaszczone twarze w oknie, to nic.















