Witam ponownie
Administrator pisze:
W każdej Firmie zdarzają się reklamacje
w tym wypadku doszło przesunięcie o wolny u nas w firmie czwartek i piątek z powodu Święta, soboty są wolne jak wiemy.
z tym sie zgadzam i nie mam o to pretensji -jeśli mogę to sugeruję ze po otrzymaniu mego drugiego meila w środe
dobrze by było jakby ktoś odp. ze piątek jest wolny(gdyż nie dla wszystkich był on dniem wolnym)
Administrator pisze:
Zamówienie - wysyłka w Marolex generalnie zamyka się prawie zawsze w 24 h w dni robocze / kurier.
By uprościć procedurę same zgłoszenia usterki nie wymagają najczęściej dosyłania uszkodzonych części, jak to jest praktykowane standardowo przez inne firmy lub dosyłania dokumentów zgłoszeniowych. W praktyce ufa się zawsze Klientowi i wystarczy sam mail lub telefon.
jest to bardzo rzadkie i tym bardziej cenne,cóż można uznać w takim razie że w moim przypadku zadziałało pasmo
złośliwych zbiegów okoliczności
i można uznać ze wyjątek potwierdza regułę
Administrator pisze:
Zarzuca mi Pani iż uporządkowałem wątki. Mam do tego jak najbardziej prawo, administruję tu Forum. Nie skasowałem żadnego słowa z Pani zgłoszenia , jedynie wydzieliłem wątek aby w nim Klienci mogli zgłaszać problemy
przepraszam jeśli moje słowa były zbyt oskarżające
jako wyjaśnienie mogę powiedzieć tylko tyle ze owszem nie skasował pan żadnego wątku jednak w poprzednim temacie niestety nie zaznaczył pan ze posty zostają gdzieś przeniesione ja pańskie słowa: "wydzielić posty ze zgłoszeniami reklamacji"nie podając dokąd odebrałam ze w nicość i stad moje dalsze słowa z pewnością nie chciałam nikogo urazić
Administrator pisze:
Oczywiście ma Pani jak najbardziej prawo do złej opinii o naszej Firmie z powodu usterki technicznej ale moim skromnym zdaniem nie do obsługi serwisowej, byłoby to krzywdzące dla Kolegów z serwisu i dlatego wstawiam się dociekając jak było dokładnie...
nie należe do ludzi porywczych i lekkomyślnych więc nie opieram swojej opinii na jednorazowej usterce i kłopotach wynikłych z nieporozumień a nie z lekceważenia i braku kompetencji dlatego bynajmniej nie uważam Marolex za złą firme moje wcześniejsze zdenerwowanie wynikało z napiętej sytuacji w ogródku-a ja byłam bezbronna
tym bardziej że
napięcie juz opadło gdyż
otrzymałam upragniona nakrętkę
i dodam jeszcze,że dla miłego wspomnienia ktoś do paczki dołożył "coś na przeprosiny"
.....serdecznie dziękuję
ale najbardziej za ożywienie mego opryskiwacza
Administrator pisze:Tak po prostu
To jest polska, prywatna Firma z 25 letnią historią, dbająca o Klienta.. a tak naprawdę nie znam producenta , który miałby 0,0000% reklamacji
Moim zdaniem istotne jest to, jak się je załatwia.....
i zgadzam się w całej rozciągłości że godna zaufania jest nie ta firma która nie ma usterek(bo takich nie ma)
tylko ta która reklamacje i nieporozumienia załatwia
SZYBKO i HONOROWO
dotyczące reklamacji-czyli zawodności opryskiwaczy Marolex i sposobu ich usuwania
Uszkodziłem wężyk pobierający ciecz , a gdy wymieniłem na taki ze spryskiwaczy samochodowych , wężyk nie wytrzymuje ciśnienia i się zaciska. Czy mogę gdzieś kupić taki oryginalny z sitkiem 
Serdecznie dziękuję 
