Witam deszczowo .Biedne róże ile one muszą wycierpieć przez te deszcze, chociaż niektórym to nie przeszkadza i kwitną na potęgę .Zakwitła mi nowa róża z patyczka 1 kwiatkiem ,ale zaraz wiedziałam kto to .Patyczek miałam od Nelki i nawet myślałam ,że mi padnął ,bo miałam go 2 zimy bez okrycia ,a rośnie w buszu

To pięknie pachnąca Jacques Cartier .Nie wiem czy uda mi sie zrobić jej zdjęcie bo kwiatek jest ciężki od deszczu i zwiesza głowę
Dorotko chyba nie ma zbyt dużo informacji na jej temat może Kamila ma na swojej stronie coś wiecej na jej temat
http://sproulrosesbydesign.com/Hulthemi ... Blotch.htm .Nie mam dużo róż jakieś 70

bo miejsca brak jak chcę mieć tez miejsce na jarzyny .Moja przyjechała do mnie jesienią z Anglii
ANIU cieszę sie ,że sie dobrze sprawuje
HENIU nie chodzi mi o Princa bo jego mam od ubiegłego roku a raczej od jesieni 2010 Konkretnie chodzi mi o tę różę bo ją podejrzewam ,że jest Duettem

GOSIU nie mam dużo róż

tylko jakieś 70 jak już wcześniej pisałam

to dla porównania tych obu róż

zaczęły kwitnąć moje wyhodowane przypołudniki
