U Oliwki - 2012
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko niestety z tą suchością to masz rację....dziś trochę podlewałam ogród
Ostatnio niby było deszczowo i zimno....ale tego deszczu wcale tak dużo nie było...przynajmniej u mnie....oczywiście trochę popadało, ale to kropla w morzu ....Jak patrzę na prognozę to do 23 czerwca codziennie deszcze ( za wyjątkiem 3 dni ....) dziś też niby opady i burze a nie spadła ani jedna kropla 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko masz rację bodziszek korzeniasty i himalajski to trzeba trzymać w ryzach, żałobny nawet mi się podoba tylko ta nazwa
Miałam jednego roku kocimiętę niestety musiałam teraz z niej zrezygnowac bo mój piesio nie toleruje kotów a one z kole i uwielbiają ta roślinkę.
Wiązówka bulwkowata podoba mi się, mam ale różową tez piękna, będę podpatrywać Twoje nadwyzki bo chciałabym tą bullwkowatą.
U mnie też sucho ale właśnie pada, będzie burza a dziś polewałam,
pozdrawiam
Miałam jednego roku kocimiętę niestety musiałam teraz z niej zrezygnowac bo mój piesio nie toleruje kotów a one z kole i uwielbiają ta roślinkę.
Wiązówka bulwkowata podoba mi się, mam ale różową tez piękna, będę podpatrywać Twoje nadwyzki bo chciałabym tą bullwkowatą.
U mnie też sucho ale właśnie pada, będzie burza a dziś polewałam,
pozdrawiam
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: U Oliwki - 2012
Stanwel to moje następne chciejstwo.
Więc podczytuję z wypiekami co o niej piszesz.
Ale mam już kilka białych, wiec muszę się dobrze zastanowić.
A jak długo kwitnie ?
Czy przyciąga szkodniki ?
Więc podczytuję z wypiekami co o niej piszesz.
Ale mam już kilka białych, wiec muszę się dobrze zastanowić.
A jak długo kwitnie ?
Czy przyciąga szkodniki ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- tu.ja
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8924
- Od: 21 lip 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Elbląg
Re: U Oliwki - 2012
Niezła kolekcja bodziszków
Próbowałam nazwać swoje, ale to ponad moje siły
Piwonię Felix Crousse zamówiłam wiosną u p.Marka i nawet ma pąki. Jednak wygląda jakby miała zakwitnąć na różowo. Poza tym w sieci też różnie wygląda na zdjęciach - od ciemnoróżowej po czerwoną.
Błękity są super. Też lubię ten kolor w ogrodzie i nie tylko
Kocimiętki nie planuję sadzić, bo i tak mam nadmiar kotów wędrujących po działce.
Zaczynam dojrzewać do takiej róży...Muszę tylko znaleźć odpowiednie miejsce, a potem odmianę. Z uwaga będę śledziła prezentację Twoich róż.
Piwonię Felix Crousse zamówiłam wiosną u p.Marka i nawet ma pąki. Jednak wygląda jakby miała zakwitnąć na różowo. Poza tym w sieci też różnie wygląda na zdjęciach - od ciemnoróżowej po czerwoną.
Błękity są super. Też lubię ten kolor w ogrodzie i nie tylko
Zaczynam dojrzewać do takiej róży...Muszę tylko znaleźć odpowiednie miejsce, a potem odmianę. Z uwaga będę śledziła prezentację Twoich róż.
-
MaGorzatka
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 2788
- Od: 20 sty 2011, o 17:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: U Oliwki - 2012
Kupiłam wczoraj na te mszyce jakieś psikadło w Casto, ale czekam na wieczór, bo wczorajszego wieczoru lało. Wreszcie u mnie po deszczach, po burzach - potoki wody płynęły przez ogród, jak jedliśmy obiad przy stoliku z maszyny do szycia...
Oliwko, czy New Dawn pokaże mi kwiaty w pierwszym roku? Nie widać jeszcze pączków, ale ruszyła tak późno... wciąż mam nadzieję
Oliwko, czy New Dawn pokaże mi kwiaty w pierwszym roku? Nie widać jeszcze pączków, ale ruszyła tak późno... wciąż mam nadzieję
- Ignis05
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8313
- Od: 16 gru 2009, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Niedaleko Gdańska
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko
U nas nareszcie spadł porządny deszcz i nawet nie ma wysuszającego wiatru.
Już też z niecierpliwością czekam na kwiaty róż
Mój - Twój Versicolor ma dużo pąków kwiatowych i nawet pojawił się w pobliżu śliczny odrościk, zresztą już zamówiony przez sąsiadkę.
U mnie kocimiętka zamieszkała w ogrodzie właśnie ze względu na kotkę, żeby kici sprawić przyjemność.

Już też z niecierpliwością czekam na kwiaty róż
U mnie kocimiętka zamieszkała w ogrodzie właśnie ze względu na kotkę, żeby kici sprawić przyjemność.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Agnieszko - dziś trochę padało, ale niezbyt długo. Podejrzewam, że ze 2 słoneczne dni i znów będzie sucho. Ziemia jest strasznie spragniona tej wody,a tu pada jakby z łaski
Z prognozy wynika, że u mnie ma lać w najbliższych dniach. Już jakoś w to nie wierzę
Aniu - przy takiej suszy, to podlewanie na pewno nie zaszkodzi.
Jak patrzę na niektóre karłowate roślinki, które normalnie powinny być ze dwa razy wyższe, to mnie żal ściska.
Nazwa żałobnego jakoś mnie nie zraża, zresztą zawsze można operować łacińską
Różowa wiązówka, mówisz? To pewnie taka wysoka, choć w tym roku to ona wysoka nie będzie na pewno. Nie wiadomo, czy mi w ogóle zakwitnie, bo roślina wilgociolubna
Grażyno - no niestety, to ulubieniec kwieciaków i ogrodnic niszczylistek
Przy słonecznej pogodzie ściągam z kwiatów dziesiątki robali.
Kwitnie właściwie cały sezon z małymi przerwami do późnej jesieni. Oczywiście to późniejsze kwitnienie nie jest tak obfite jak w czerwcu.
Izo - Felix na zdjęciach z tabazy np. jest zdecydowanie ciemnoróżowy, a nie czerwony. Jestem zachwycona ilością kwiatów na tak młodym krzewie. Ta odmiana zostanie chyba moją faworytką piwoniową, bo pokazuje, jak powinien wyglądać ukwiecony piwoniowy krzew.
też mam 3 od pana Marka z wiosny, ale kwiatów nie będę oglądać. Zresztą na to nawet nie liczyłam. Zwłaszcza jedna się ciekawie zapowiada, bo ma jakieś całkiem inne liście
Co do róży, to jakoś tak mam wątpliwości, czy polecać ją jako tę jedyną wybraną. Może raczej Comte de Chambord? Znasz ją?
Małgorzatko - ona powtarza, więc myślę, że jest nadzieja
Kiedy u mnie przemarznie, to potem odbije i kwitnie późnym latem.
Potoki wody powiadasz... Też chyba chciałabym zobaczyć taki widok przez 1 dzień
Krysiu - jak tak dobra dla kici nie jestem, bo nie sadzę roślin z myślą o niej. Pardon, o nim
Choć z drugiej strony pozwalam na harce w kocimiętce, więc kicia nie ma prawa się skarżyć.
Versicolor już ma odrost? Puszczalska jedna
Aniu - przy takiej suszy, to podlewanie na pewno nie zaszkodzi.
Nazwa żałobnego jakoś mnie nie zraża, zresztą zawsze można operować łacińską
Różowa wiązówka, mówisz? To pewnie taka wysoka, choć w tym roku to ona wysoka nie będzie na pewno. Nie wiadomo, czy mi w ogóle zakwitnie, bo roślina wilgociolubna
Grażyno - no niestety, to ulubieniec kwieciaków i ogrodnic niszczylistek
Kwitnie właściwie cały sezon z małymi przerwami do późnej jesieni. Oczywiście to późniejsze kwitnienie nie jest tak obfite jak w czerwcu.
Izo - Felix na zdjęciach z tabazy np. jest zdecydowanie ciemnoróżowy, a nie czerwony. Jestem zachwycona ilością kwiatów na tak młodym krzewie. Ta odmiana zostanie chyba moją faworytką piwoniową, bo pokazuje, jak powinien wyglądać ukwiecony piwoniowy krzew.
też mam 3 od pana Marka z wiosny, ale kwiatów nie będę oglądać. Zresztą na to nawet nie liczyłam. Zwłaszcza jedna się ciekawie zapowiada, bo ma jakieś całkiem inne liście
Co do róży, to jakoś tak mam wątpliwości, czy polecać ją jako tę jedyną wybraną. Może raczej Comte de Chambord? Znasz ją?
Małgorzatko - ona powtarza, więc myślę, że jest nadzieja
Potoki wody powiadasz... Też chyba chciałabym zobaczyć taki widok przez 1 dzień
Krysiu - jak tak dobra dla kici nie jestem, bo nie sadzę roślin z myślą o niej. Pardon, o nim
Choć z drugiej strony pozwalam na harce w kocimiętce, więc kicia nie ma prawa się skarżyć.
Versicolor już ma odrost? Puszczalska jedna
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: U Oliwki - 2012
Oliwko tak to jest wysoka wiązówka myślę że nie zawiedzie bo jest naprawdę dekoracyjna.
Dzisiejsza prognoza nie wiem czy jest dobra dużo deszczu ale najgorsze to spadek temperatury u mnie
ogórki to odczuwają w gruncie.
Mam pytanie co mi radzisz dzis kupiłam pnącą Morgengruss - Grażynka/Kogra zachwala ją, teraz jest w doniczce mam zamiar posadzić ją w miejsce New Dawn ale tu jest problem New odbija i nie wiem czy ponownie będzie pęd dziki - do wycięcia , czy to właściwa a jest to pergola przed wejściem na działkę z drugiej strony jest Barock, trochę beż róży będzie łyso.
Doniczka nie jest jak dla mnie duża ale czy mogę na razie wstawić z doniczką obok New, czy raczej - właśnie co raczej?
Dzisiejsza prognoza nie wiem czy jest dobra dużo deszczu ale najgorsze to spadek temperatury u mnie
ogórki to odczuwają w gruncie.
Mam pytanie co mi radzisz dzis kupiłam pnącą Morgengruss - Grażynka/Kogra zachwala ją, teraz jest w doniczce mam zamiar posadzić ją w miejsce New Dawn ale tu jest problem New odbija i nie wiem czy ponownie będzie pęd dziki - do wycięcia , czy to właściwa a jest to pergola przed wejściem na działkę z drugiej strony jest Barock, trochę beż róży będzie łyso.
Doniczka nie jest jak dla mnie duża ale czy mogę na razie wstawić z doniczką obok New, czy raczej - właśnie co raczej?
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: U Oliwki - 2012
Jeśli tak przyciąga szkodniki to skreślam z listy - niestety.
Na walkę z wiatrakami nie mam ochoty, tym bardziej, że im większe skupisko róż tym więcej szans na ich przyciągnięcie.
A mam ich już dość sporo i jak na razie na szkodniki nie narzekam , oprócz mszyc oczywiście.
Na walkę z wiatrakami nie mam ochoty, tym bardziej, że im większe skupisko róż tym więcej szans na ich przyciągnięcie.
A mam ich już dość sporo i jak na razie na szkodniki nie narzekam , oprócz mszyc oczywiście.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Aniu - wstaw zdjęcie tego wyrastającego pędu z New Dawn i na pewno ktoś pomoże i powie, czy to podkładka, czy odmiana.
Jak już wspomniałam u ciebie, wydaje mi się, że jeśli róża ma zostać w donicy, to trzeba jej zapewnić dużą tę donicę.
Może warto przesadzić ?
Grażyno- kiedy nie maiłam tylu róż, to ani nie słyszałam o kwieciakach, bruzdownicach, zwiotach i nimułkach
A teraz robale znalazły dla siebie raj na ziemi...
W tym roku jest też nieprawdopodobne zatrzęsienie mszyć. Muszę przenieść, a przedtem go umyć, mój komplet mebli spod śliwy, bo jest cały oblepiony
Jak już wspomniałam u ciebie, wydaje mi się, że jeśli róża ma zostać w donicy, to trzeba jej zapewnić dużą tę donicę.
Może warto przesadzić ?
Grażyno- kiedy nie maiłam tylu róż, to ani nie słyszałam o kwieciakach, bruzdownicach, zwiotach i nimułkach
A teraz robale znalazły dla siebie raj na ziemi...
W tym roku jest też nieprawdopodobne zatrzęsienie mszyć. Muszę przenieść, a przedtem go umyć, mój komplet mebli spod śliwy, bo jest cały oblepiony
- ewamaj66
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 21494
- Od: 19 lut 2011, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warmia
Re: U Oliwki - 2012
Mszyc bardzo dużo, ale one i skoczki uwielbiają nową moją różę-Vivid
Siedzą na niej bez przerwy i wysysają na potęgę. Na innych różach widuję, ale mimo wszystko po oprysku jakiś czas wyglądają dobrze-Vivid ciągle w kożuchu.
- kogra
- Przyjaciel Forum

- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: U Oliwki - 2012
No nie strasz, bo mnie róż w tym i zeszłym roku trochę przybyło.....
Na szczęście nie rosną w grupie tylko są pomiędzy innymi kwiatami, co trochę ich kamufluje.
Doświadczyłam też, że na różach obok których rośnie czosnek są mniej atakowane przez szkodniki i choróbska.
Ale głównie tępię mrówki, bo to one hodują mszyce i roznoszą wszędzie.
Czasem wnoszę gniazdo do kompostu, gdzie robią za dżdżownice.
Na szczęście nie rosną w grupie tylko są pomiędzy innymi kwiatami, co trochę ich kamufluje.
Doświadczyłam też, że na różach obok których rośnie czosnek są mniej atakowane przez szkodniki i choróbska.
Ale głównie tępię mrówki, bo to one hodują mszyce i roznoszą wszędzie.
Czasem wnoszę gniazdo do kompostu, gdzie robią za dżdżownice.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- camellia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4512
- Od: 21 mar 2010, o 16:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: U Oliwki - 2012
U mnie dokładnie to samo. Myślałam, że kwieciak sobie poszedł ale jednak ściął mi kilka pąków, na szczęście na tych powtarzających. Mam teraz prawdziwy atak ogrodnic, pożerają wszystko w tempie błyskawicznym, no i mszyce oczywiście.oliwka pisze:kiedy nie maiłam tylu róż, to ani nie słyszałam o kwieciakach, bruzdownicach, zwiotach i nimułkach![]()
![]()
A teraz robale znalazły dla siebie raj na ziemi...
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: U Oliwki - 2012
Na mszyce jeszcze dziś prysnę
To może kilka fotek rozwijacąych się róż, na razie wszystko to prawie pojedyncze kwiaty:
Hansa i Rose de Resth

Maxima i Jacques Cartier

Madame Hardy i Cardinal Richelieu

Belle Isis i Splendens

Henri Martin i rozwinięta Splendens

podniebna Hurdalsrosen i moja ulubienica Colette

To może kilka fotek rozwijacąych się róż, na razie wszystko to prawie pojedyncze kwiaty:
Hansa i Rose de Resth

Maxima i Jacques Cartier

Madame Hardy i Cardinal Richelieu

Belle Isis i Splendens

Henri Martin i rozwinięta Splendens

podniebna Hurdalsrosen i moja ulubienica Colette

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie








