Mój fijoł 5

[Wanda7]

Moja rabatka ze szpalerem żurawek to też moja ulubiona, bo żuraweczki w tym roku rosną wspaniale. Niestety zbyt wspaniale, bo powchodziły jedna na drugą i będę musiała jesienią przesadzać. Takich wielkich krzaków jeszcze nigdy nie miałam. Ty masz jeszcze na szczęście trochę miejsca między swoimi.

[katja]

Tereska piękna Maki piękne
Gola nam strzelili
Ewa, co rośnie za plecami żurawek?

[lemka77]

Pięknie rosną żurawki. Moja piwonia majowa już dawno przekwitła, musze zdobyć późniejszą też w takim ciemnym kolorze.
Tereska booosssska- tyle kwiatów

[kogra]

Śliczne to poletko makowe.
Ja na takie nie mam miejsca niestety.
Ale cieszę się tym co mam.
Mizianko dla Łasiczki - śliczna tygrysiczka.

[ewamaj66]

Gosia, czosnek karatawski bardzo długo ładnie wygląda, jest raczej niski.
Elżbieta, Łasicę wystarczy widzieć tylko przez chwilę, żeby zorientować się, skąd wzięło się jej imię. To w tej chwili jedyny kot, który wciska głowę pod ręce na klawiaturze Ciężko pisać z taką Łasicą przy komputerze.
Emka Niebiesko kwitnie brunnera, większość odmian ma takie kwiatki, choć można kupić kwitnącą na biało Dobrze pamiętasz, ziemia u mnie ciężka, gliniasta.
Jacek, przed meczem spieszyłam się z krojeniem kopru, żeby móc spokojnie usiąść
Wanda, u mnie podobnie-tak wielkich żurawek jeszcze nie miałam
Kasia, ja już odcierpiałam wczoraj Pokazywałam kilka zdjęć-na cytowanym widać kokoryczkę, rutewkę, tawułki, świecznice, na rabacie kamienistej mam powojniki i fiołki.
Ida, Tereska w dodatku wspaniale przezimowała Pachnie
Grażyna, szkoda tylko, że maki nie powtarzają Łasica zmusi mnie do miziania, gdybym nawet zapomniała

[edulkot]

Ewuś taka Łasica by mi się przydała bo mój zbój to łazi gdzieś i tylko przyjdzie pojeść.
Thereska jest śliczna i odporna i łatwo się ukorzenia, mam aż dwie sadzonki a jedna będzie kwitła. Zamówiłam sobie u Sipa siostrzyczki Thereski ciekawe czy będą dla mnie.
Żurawki rzeczywiście ślicznie rosną, czasami to nawet nie mam czasu na nie wejrzeć same sobie radzą.

[Margo2]

Mój czasem też nie daje mi pisać, bo ciągle rękę pyskiem podbija, żeby go głaskać.
Ale przynajmniej na klawiaturę się nie zmieści

[oliwka]

Ten Stanwell w końcu się rozwinął?

[ewamaj66]

Majka, kotki bardziej trzymają się domu, ale to wśród kocurów było więcej pieszczochów Łasica to wyjątek. Jedną z sióstr Teresy zamawiałam i ja-tylko jedną, bo podobało mi się mnóstwo innych róż. Ciekawe, czy będą te zamawiane krzewy.
Gosia, ostatnio kot Dzikot tak usiadł przede mną, że nie mogłam strony przeczytać-przewijała się cały czas w dół. W pierwszej chwili pomyślałam, że komputer się zepsuł, ale potem zobaczyłam, gdzie leży ogon
Oliwko, aż wstałam i poszłam zobaczyć Dziś wieczorem wrzucę zdjęcia, bo parter wreszcie pokryty kwiatami-mam dywanik różany

Orliki trzeba łapać, póki kwitną

[oliwka]

Oj, nie chciałam Cię wyciągać z łóżka przy niedzieli

[ewamaj66]

Daję radę Sama byłam ciekawa, czy te pąki się w końcu rozwiną Wczoraj trochę pieliłam, więc dziś róża będzie widoczna
Tu mam jeszcze trochę orlików.

[ElzbietaaG]

Raczej " trochę " piwonii, makówi irysów Miły sercu taki widoczek.
Na moich piachach różowa piwonia urosła nieduża ale na tarasie biała niczego sobie.

[ewamaj66]

Elżbieta, te kwiaty po prostu rosną blisko orlików Szał piwonii nastąpi za kilka dni, kiedy większość pąków się rozwinie.

Tu trzeba zacząć przesadzać

I pielić

To białe futerko to rutewka.

[malgocha1960]

Ewuś,nie mogę napatrzeć się na te niebieskie rrliki,są piękne.U mnie zabłąkał się jeden taki bardzo ciemny w miejscu,gdzie go na pewno nie sadziłam,nie wiem skąd,ale dobrze,bo takiego koloru nie miałam.Może moje kiedyś zmutują się na niebiesko?

[magry]

A ja lubię jak rośliny rosną gęsto,wtedy chowają się za siebie,przenikają wzajemnie.Oczywiście żle pokazać na fotce roślinę
w całej okazałości ale ogród wydaje mi się wtedy bardziej naturalny.