Ogród- mój azyl -JolantaG -część 8

[x-p-k]

Hmmm mam inne odczucia co do 'Atropurpureum', u mnie ma już ponad 3 metry wysokości i rośnie pięknie, inne natomiast kapryszą

[JolantaG]

Ja już robiłam 3 podejścia .Więcej nie będzie .

[Jule]

Nie przepadam za zurawkami ale u Ciebie wygladaja zjawiskowo i mam przeogromne poczucie tego, ze pasuja do Twojego ogrodu jak ulal

[JolantaG]

MARTO nie przepadasz za żurawkami
Jednak jesteś jakaś inna ,chyba nie z tej planety .
Widziałaś je na żywo ,ogromne ,pięknie rozrośnięte i wybarwione

[AGNESS]

Jolu uwielbiam Twoje hostowo-żurawkowe rabaty....są zjawiskowe.....piękne rozrośnięte krzaczorki
W ogóle ogródek wypielęgnowany, czyściutki, kolorowy....pięknie

[gosia07]

Rabata hostowo żurawkowa śliczna moje żurawki to jakieś niewydarzone przy twoich

[tara]

[quote="JolantaG"]





Jolu kusicielko!!!!!!!!!!!pytanie czy ta kompozycja jest wynikiem podwyższonej rabatki i czy dorosłe hosty nie przykryją żurawek? podpowiedz mi jak to zrobiłaś bo coś będę małpować jestem jak wiesz mało w tym temacie kumata

[JolantaG]

AGNESS ,GOSIU ,TARO ,BARABELLO ,uwielbiam rabatki hostowo -żurawkowe .
W zeszłym roku lepiej się prezentowały .Po zimie wiele żurawek utraciłam bezpowrotnie ,a te co zostały ,startowały prawie od zera .Większość już doszła do formy ,pięknie przyrasta ,ale są jeszcze takie co ledwo ,ledwo co zipią .
Rabatka nie jest podwyższana .Jest odstęp między hostami ,a żurawkami .Za rok ,może dwa niektóre hosty będę musiała przerzedzić .Część pójdzie na inne rabatki ,a część może na wymianę z forumkami .
Ciężko jest rozplanować sadzenie host ,bo one są w różnym wieku i rozmiary mają różne .Często wyjdzie tak ,że z przodu trafi się wyższa ,a z tyłu niższa .Ciągle trzeba coś zmieniać ,przesadzać itp .Nie wszystkie też jednakowo przyrastają .

[JacekP]

Jolu świetna mozaika odcieni zieleni! A pomiędzy tym inne kolory.
Co do rutewki, to mamy takie same kolory

[julka_]

Jolu dotarłam i do Ciebie......

Ogród mnie zachwycił ....w całości....alejka hostowo -żurawkowa jest nieziemska brak słow normalnie
Będę wpadać częściej

[ZbigniewG]

IWONKO ,klony nie są zbyt wymagające .Potrzebują tylko wilgoci i nie mogą rosnąć w pełnym słońcu .Najlepiej w półcieniu ,żeby listeczki były ładnie wybarwione .Shirasawy jest w pełni mrozoodporny ..

Hmmm mam inne odczucia co do 'Atropurpureum', u mnie ma już ponad 3 metry wysokości i rośnie pięknie, inne natomiast kapryszą

a ja mieszkaniec okolic Bydgoszczy i Torunia zgłaszam w tym temacie votum separatum ciepłe południe i zachód tak, w pozostałych miejscach są tylko enklawy gdzie klony rosną ,
chyba że jestem wyjątkowym pechowcem i z podobnymi pechowcami się spotykam

uzupełnienie i sprostowanie SKS widocznie byłem w stanie pomroczności jasnej - skąd mi przyszły do głowy klony palmowe bo właśnie z nimi miałem te przykre doświadczenia

[JolantaG]

ZBYSZKU ,IGUSIA też jest z okolic Bydgoszczy i mieszka na strasznym wygwizdowie,a z tego co pamiętam ma klony i dobrze się u niej czują .U mnie jest cieplej ,ale ta miniona zima była bardzo mroźna i bez śniegu ,a klony bardzo dobrze przezimowały .Wymarzło sporo żurawek, wszystkie brunery ,ciemierniki ,zawilce ,trawki i wiele ,wiele innych śliczności .
Klony palmowe Atropurpurea u mnie padają ,ale to chyba nie od mrozu .Przy drugim podejściu ,nie doczekał nawet zimy .Może jakieś choróbsko ,albo nie odpowiednia gleba -nie wiem .Dam sobie z nim spokój .Mam inne palmowe (Katsura i Buterfly)i miewają się dobrze .
JULKA ,dzięki .Zapraszam ponownie .
JACKU ,czy nasionka miałeś od BABOPIELKI ,że kolorki mamy takie same

[chatte]

Jolka, hostowo-żurawkowa rabatka wygląda naprawdę pięknie!
20 odmian żurawek wymarzło? To bardzo dużo, a jednak nie widać tego wcale
Na jednym ze zdjęć widać taką białą płachtę rozpiętą nad roslinami. Czy mogłabyś powiedzieć, z czego ona jest i jakie ma zadanie? I czy nie kładzie się na roslinach, jak pada deszcz?

[JolantaG]

IZO jest to agrowłóknina .Zawsze okrywam nią ogórki ,od momentu posiania ,aż do zakończenia zbiorów .Na początku daje im ciepełko ,a później chroni przed bezpośrednim działaniem i wszelkimi zarazami .Nie używam chemii ,a po kilkuletnim doświadczeniu śmiem twierdzić ,że chroni je również przed chorobami .Nie ochroni ,oczywiście w 100 % ,ale w znacznym stopniu pomoże .
Teraz ,gdy są już dość duże ,a pada często, podwiązałam ją do palików ,aby nie leżała bezpośrednio na liściach .
Po żurawkach pozostało sporo pustych miejsc .Były posadzone gęściej ,a część już dokupiłam i dosadziłam ,więc tego nie widać .

[ZbigniewG]

Jola odwołałem już wyżej moją zamotaną opinię , moich 5 klonów (nie palmowych) ma się całkiem dobrze