przepięknie kolorowo u Ciebie i bez jednego chwastu
W cieniu brzozy cz.3
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko nowy wątek i łam Cię
przepięknie kolorowo u Ciebie i bez jednego chwastu
przepięknie kolorowo u Ciebie i bez jednego chwastu
- christinkrysia
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 8379
- Od: 26 maja 2006, o 18:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Ostróda
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko pytanko - czy ta Trzykrotka Andersona faktycznie ma taki wysycony fiolet na płatach ?

Siałam kiedyś mieszankę i mam 2 kepy ale kwiaty tylko białe i niebieskie .
Myślałam,że tylko w tych kolorach kwitnie.
dzięki za fotkę Zawilca St. Brigid Mount Everest - w pełnym rozkwicie jeszcze piękniejszy - zbieraj nasionka bo to najprostszy sposób szybszego rozmnażania.
Na PW odpisze jutro .
Pozdrawiam

Siałam kiedyś mieszankę i mam 2 kepy ale kwiaty tylko białe i niebieskie .
Myślałam,że tylko w tych kolorach kwitnie.
dzięki za fotkę Zawilca St. Brigid Mount Everest - w pełnym rozkwicie jeszcze piękniejszy - zbieraj nasionka bo to najprostszy sposób szybszego rozmnażania.
Na PW odpisze jutro .
Pozdrawiam
Re: W cieniu brzozy cz.3
Zgubiłam Twój wątek, myślałam, że Cię nie ma, a Ty już zaraz skończysz trzecią część
Ja zawsze podziwiam Wasze kwiatowe kompozycje, ale przychodzi do wyboru i sadzenia roślin, to kwiatów nie ma. Jakoś nie mogę zmienić moich krzewiastych przyzwyczajen.
Różnice w wegetacji sa ogromne. Twój pięciornik cały żółty, u mnie był jeden kwiatuszek. Zresztą większość roslin jakby zamarła w oczekiwaniu niewiadomo na co....
Ja zawsze podziwiam Wasze kwiatowe kompozycje, ale przychodzi do wyboru i sadzenia roślin, to kwiatów nie ma. Jakoś nie mogę zmienić moich krzewiastych przyzwyczajen.
Różnice w wegetacji sa ogromne. Twój pięciornik cały żółty, u mnie był jeden kwiatuszek. Zresztą większość roslin jakby zamarła w oczekiwaniu niewiadomo na co....
- marpa
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 11716
- Od: 2 sty 2009, o 13:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: płd.wsch.
Re: W cieniu brzozy cz.3
Wspaniały okaz dyptamu
dawno temu też mi pięknie i okazale rosły ostatnio ciągle im coś staje na przeszkodzie i chwalić sie nie ma czym/ kilkakrotne przesadzanie sadzonek z miejsca na miejsce pewnie też im sie nie spodobało..
A w międzyczasie jeszcze sparzyły mi rękę i zmuszona byłam odwiedzić dermatologa...

- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Witam miłych gości
Dzisiejszy dzień był ciepły i słoneczny. Przyjemnie przy takiej pogodzie pracowało się na działce. Rośliny po deszczu nabrały przyspieszenia. Niestety chwasty również
.
Iwonko jak sieweczki dyptamu zaaklimatyzują się w doniczce, to pojadą do Ciebie.
Ewuś bardzo się cieszę, że mnie odnalazłaś. Co do braku chwastów, to nie przesadzaj. Tylko na zdjęciach ich nie widać.
KrysieńkoTrzykrotka Andersona faktycznie ma taki wysycony kolor kwiatów. Mam oprócz niej jeszcze trzy, ale jak do tej pory nie kwitną.
Postaram się zebrać nasionka wszelkich kwiatów, w tym również zawilców.
Debruś witaj w trzeciej części mojej ogrodowej przygody. Wiem, że lubisz kwitnące krzewy. Masz ich już sporą kolekcję. Są naprawdę ładne. Ja natomiast uwielbiam wszelkie ogrodowe maleństwa. Nie mam zbyt wielu krzewów, które by nadawały tło moim roślinom. Mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni.
Witaj Maryniu. Bardzo się cieszę z Twojej pierwszej wizyty z moim wątku. Dziękuję w imieniu dyptamu. Ta roślina nie lubi przesadzania. Odpowiada jej suche i słoneczne stanowisko.
Co do poparzenia dyptamem, to w ubiegłym roku też miałam nieprzyjemną przygodę. Teraz już wiem, że wszelkie prace przy tej roślinie należy wykonywać w pochmurne dni. Wtedy jest mniej groźna.
Dzisiejszy dzień był ciepły i słoneczny. Przyjemnie przy takiej pogodzie pracowało się na działce. Rośliny po deszczu nabrały przyspieszenia. Niestety chwasty również
Iwonko jak sieweczki dyptamu zaaklimatyzują się w doniczce, to pojadą do Ciebie.
Ewuś bardzo się cieszę, że mnie odnalazłaś. Co do braku chwastów, to nie przesadzaj. Tylko na zdjęciach ich nie widać.
KrysieńkoTrzykrotka Andersona faktycznie ma taki wysycony kolor kwiatów. Mam oprócz niej jeszcze trzy, ale jak do tej pory nie kwitną.
Postaram się zebrać nasionka wszelkich kwiatów, w tym również zawilców.
Debruś witaj w trzeciej części mojej ogrodowej przygody. Wiem, że lubisz kwitnące krzewy. Masz ich już sporą kolekcję. Są naprawdę ładne. Ja natomiast uwielbiam wszelkie ogrodowe maleństwa. Nie mam zbyt wielu krzewów, które by nadawały tło moim roślinom. Mam nadzieję, że w przyszłości to się zmieni.
Witaj Maryniu. Bardzo się cieszę z Twojej pierwszej wizyty z moim wątku. Dziękuję w imieniu dyptamu. Ta roślina nie lubi przesadzania. Odpowiada jej suche i słoneczne stanowisko.
Co do poparzenia dyptamem, to w ubiegłym roku też miałam nieprzyjemną przygodę. Teraz już wiem, że wszelkie prace przy tej roślinie należy wykonywać w pochmurne dni. Wtedy jest mniej groźna.
Pozdrawiam Hala
Re: W cieniu brzozy cz.3
Od dziś mam trochę mniejszych roślinek - do czasu - hosty i żurawki królują dzisiaj 
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24802
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Halinko przepiękny rozrośnięty i ukwiecony krzew dyptamu
Zawilec prześliczny, tyle jest cudeniek o których istnieniu nie mamy nawet pojęcia....
Zawilec prześliczny, tyle jest cudeniek o których istnieniu nie mamy nawet pojęcia....
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Debruś hosty, żurawki... hmm... bardzo ciekawie zaczynasz swoją "niskopienną działalność". Życzę powodzenia w dalszej "minimalizacji".
Aguś bardzo dziękuję za pochwały moich kwiatów. A co do cudeniek... cóż, przekonuję się o tym spacerując codziennie po forumowych ogrodach.
Basieńko mam nadzieję, że wreszcie "ukorzenisz się" na własnym kawałku ziemi. Wtedy pomyślimy nad Twoimi chciejstwami.
Aguś bardzo dziękuję za pochwały moich kwiatów. A co do cudeniek... cóż, przekonuję się o tym spacerując codziennie po forumowych ogrodach.
Basieńko mam nadzieję, że wreszcie "ukorzenisz się" na własnym kawałku ziemi. Wtedy pomyślimy nad Twoimi chciejstwami.
Pozdrawiam Hala
-
heliofitka
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7919
- Od: 2 cze 2010, o 11:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: W cieniu brzozy cz.3
Ja się zbiję...
Teraz dopiero widzę, co straciłam, a dokładnie chodzi o zawilca.
Właśnie dzisiaj przez przypadek trafiłam na bulwy tego białego cudeńka, które pokazałaś na poprzedniej stronie
Leżały sobie w spiżarni między słoikami z kompotem (kto je tam wsadził !).
Teraz moczą się w wodzie, a jutro pójdą do gruntu.
Jak myślisz Halinko, czy zdążą zakwitnąć ? a ty kiedy sadziłaś ?
Właśnie dzisiaj przez przypadek trafiłam na bulwy tego białego cudeńka, które pokazałaś na poprzedniej stronie
Leżały sobie w spiżarni między słoikami z kompotem (kto je tam wsadził !).
Teraz moczą się w wodzie, a jutro pójdą do gruntu.
Jak myślisz Halinko, czy zdążą zakwitnąć ? a ty kiedy sadziłaś ?
Re: W cieniu brzozy cz.3
Gratuluje roślinek ;-)
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Iwonko nie jestem ekspertem w tej dziedzinie. Swoje zawilce sadziłam w kwietniu. Myślę, że Twoje jeszcze w tym sezonie pokażą kwiaty.
Igor powiedz kiedy i gdzie? Bardzo chętnie spotkam się z Wami.
xbibi19x dziękuję. A może zdradzisz jak masz na imię?
Igor powiedz kiedy i gdzie? Bardzo chętnie spotkam się z Wami.
xbibi19x dziękuję. A może zdradzisz jak masz na imię?
Pozdrawiam Hala
-
tade k
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 6869
- Od: 5 lis 2010, o 20:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: W cieniu brzozy cz.3
No tak , Igorek nie poczekał .
Przecież nie zapomniał bym o Tobie.
Termin jeszcze do ustalenia, na początku lipca. 
- hala67
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3795
- Od: 1 paź 2011, o 22:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: W cieniu brzozy cz.3
Tadziu cieszę się na spotkanie z Wami
Dzisiejszy dzień był ciepły i cichy. Ptaszki pięknie ?pitigriliły? na drzewach. Przy święcie miałam czas na spokojny obchód ogrodu.
...kilka zdjęć z obchodu...










Dzisiejszy dzień był ciepły i cichy. Ptaszki pięknie ?pitigriliły? na drzewach. Przy święcie miałam czas na spokojny obchód ogrodu.
...kilka zdjęć z obchodu...










Pozdrawiam Hala




