 .
 .http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7d2 ... 0598a.html#
Na tym zdjęciu widać go za krzewuszką.

 .
 .
 . Ja mam takiego bordowego "kwiatowego" perukowca.
 . Ja mam takiego bordowego "kwiatowego" perukowca.
 .
. .
.



 .Poszperałam trochę w necie i oblukałam obie odmiany, ale przekonał mnie Follis Purpureis chyba przez te peruczki i  lubię gęste krzewy. A tak na marginesie po ile u was chodzą perukowce ?Ja wczoraj byłam w centrum i kopara mi opadła od 30 zł. za malutkiego krzaczka .Toż to szok
 .Poszperałam trochę w necie i oblukałam obie odmiany, ale przekonał mnie Follis Purpureis chyba przez te peruczki i  lubię gęste krzewy. A tak na marginesie po ile u was chodzą perukowce ?Ja wczoraj byłam w centrum i kopara mi opadła od 30 zł. za malutkiego krzaczka .Toż to szok  Pozdrawiam
  Pozdrawiam

 Bałam się, że to jakiś grzybek a obok rośnie jeszcze Royal Purple. Ten perukowiec rośnie na 'patelni' i pięknie się wybarwił. Myślałam, że one bardziej odporne. Co do wilgoci to na brak wody nie może narzekać.
  Bałam się, że to jakiś grzybek a obok rośnie jeszcze Royal Purple. Ten perukowiec rośnie na 'patelni' i pięknie się wybarwił. Myślałam, że one bardziej odporne. Co do wilgoci to na brak wody nie może narzekać.  co do gleby to dobra, wilgotna, problemem jest tylko wysoki poziom wód gruntowych (rośliny są sadzone na podwyższanym terenie). Obok rośnie Royal Purple i ma się dobrze.
  co do gleby to dobra, wilgotna, problemem jest tylko wysoki poziom wód gruntowych (rośliny są sadzone na podwyższanym terenie). Obok rośnie Royal Purple i ma się dobrze.