Wiosna w ogrodzie Doroty
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
To ciekawe.
Moja Comte pomimo, ze całą noc padało a nawet lało i to z wiatrem, kwiaty trzymają się bardzo dobrze.
Na płatkach nie ma śladu po deszczowej zawierusze.
Moja Comte pomimo, ze całą noc padało a nawet lało i to z wiatrem, kwiaty trzymają się bardzo dobrze.
Na płatkach nie ma śladu po deszczowej zawierusze.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Comte de Chambord to świetna, mocna i żywotna róza. Ja ją dość króko przycinam wiosną i wtedy ładnie się zagęszcza i obficie kwitnie. Posadzonego mam obok powojnika Alionushka - świetnie wyglądają razem, bo mają ten sam kolor, co uwydatnia wdzięk i róży i powojnika.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4840
- Od: 17 sty 2009, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko,to chyba jest jednak DUCHESSE DE NEMOURS , jest taki biały z kremowym odcieniem.
U mnie zamiast niego jest bardzo ciemna Buckeye Belle, ale mnie się ta zamiana nawet podoba.
Pastellę lubię, bardzo długo utrzymuje kwiaty i ma takie śliczne, zdrowe i błyszczące liście.
U mnie ma sporo pąków, pękają różowo-zielono.
Niby wolę te o takich "filiżankowych" kwiatach - Pastella jest bardziej płaska.
U mnie zamiast niego jest bardzo ciemna Buckeye Belle, ale mnie się ta zamiana nawet podoba.

Pastellę lubię, bardzo długo utrzymuje kwiaty i ma takie śliczne, zdrowe i błyszczące liście.
U mnie ma sporo pąków, pękają różowo-zielono.
Niby wolę te o takich "filiżankowych" kwiatach - Pastella jest bardziej płaska.
Pozdrawiam. Elżbieta
Ogród Elżbiety
Ogród Elżbiety
-
- 1000p
- Posty: 2982
- Od: 9 mar 2010, o 10:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Skierniewice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Zestawienie Comte z czyścem rewelacyjne. Chyba będę miała zakaz wstępu do Ciebie bo już mam chrapkę na tę różę A to dopiero początek sezonu
Pozdrawiam Monika
Zapraszam do mojego ogrodu
Zapraszam do mojego ogrodu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8552
- Od: 15 paź 2010, o 00:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko jakie cudne róze , szczególnie Pastella mnie zachwyciła i Comte.....w czyśćcu
Mówisz ,ze Pastellka krzaczor sie robi , czyli na jaka wysokość mam sie szykować , bo moja dopiero przyjedzie do mnie
Zdjęcia oczka z liliami robisz czaderskie kochana



Zdjęcia oczka z liliami robisz czaderskie kochana


Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Witaj Dorotko.
Wpadłam sobie do Ciebie i ......przepadłam.
Jak tu pięknie, czuję pokrewną duszę, ja też chcę mieć dużo różnych roślin. Cały czas eksperymentuję.
Nawet nie wiem o jakich roślinach pisać, bo zachwyciły mnie w zasadzie wszystkie.
Wisienka,azalie, hosty,żurawki - marzenie. Te białe azalie są jak z bajki.
I róże.....widzę, że masz takiego bzika, jak ja.
Będę podziwiać i się uczyć, bo u Ciebie już takie wszystko dojrzałe przy moich przedszkolakach.

Wpadłam sobie do Ciebie i ......przepadłam.

Jak tu pięknie, czuję pokrewną duszę, ja też chcę mieć dużo różnych roślin. Cały czas eksperymentuję.
Nawet nie wiem o jakich roślinach pisać, bo zachwyciły mnie w zasadzie wszystkie.
Wisienka,azalie, hosty,żurawki - marzenie. Te białe azalie są jak z bajki.
I róże.....widzę, że masz takiego bzika, jak ja.
Będę podziwiać i się uczyć, bo u Ciebie już takie wszystko dojrzałe przy moich przedszkolakach.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8597
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, lilie wodne na tafli oczka to widok jak z bajki
Bardzo podoba mi się Twoja Pastella, lubię róże z takimi ciemnymi, błyszczacymi liśćmi, wyglądają na okaz zdrowia
moja jeszcze malutka, rośnie w donicy 

Bardzo podoba mi się Twoja Pastella, lubię róże z takimi ciemnymi, błyszczacymi liśćmi, wyglądają na okaz zdrowia


- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36510
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Pastella bardzo ładna.
Tylko jaka szkoda, że nie pachnie.
Tylko jaka szkoda, że nie pachnie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Sosenki4
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6846
- Od: 8 lut 2012, o 12:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Buszuję na FO od lutego, to niby krótko, ale dla mnie to długo i u nikogo nie widziałam do tej pory kwitnącej lilii wodnej. Jak Ty to robisz, że masz tak pięknie urządzone i wypielęgnowane? Mogę spytać jak długo zajmujesz się swoim ogrodem? Ja nie ogarniam swojego pagoru. Tylko pomysły z FO kłębią mi się w głowie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dorotko, tak pięknie u Ciebie, a ja przepraszam, że do tej pory się jeszcze nie odezwałam. Ostatnio dość zapracowana byłam, albo bez samochodu
Może po Bożym Ciele znajdziemy wspólną chwilę 


Moje nowe hobby ;)
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
Pozdrawiam miłośników ogrodów - Justyna
Zajrzyj Pierwsze kroki - odnawiam bardzo stary ogród
- 100krotka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5427
- Od: 2 gru 2008, o 20:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie - strefa 6A ;-)))
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
O, tyyyyle róż
Moja Mary Rose niestety musi się zregenerować po zimie, mam nadzieję, że sprawdzą sieprzepowiednie Ewy co do jej wigoru
Leonardo jest fajny, prawda? Ma zatrzęsienie kwiatów, i to w dodatku takich, którym nic nie szkodzi.


"Dużo ludzi nie wie, co robić z czasem. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu. " (Magdalena Samozwaniec)
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
Moje linki - i aktualny
Wizytówka
- grazynarosa22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8499
- Od: 16 mar 2009, o 12:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Piękne masz róże,Dorotko....zachwycam się ...podobają mi się...ale u kogoś.... 

- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5839
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
A u mnie Leonardo jakoś nie jest za fajny
Wypuszcza z 2 lub 3 długaśne pędy zakończone kilkoma kwiatami.
Za to na kwitnienie Rapsodii czekam z ustęsknieniem.

Za to na kwitnienie Rapsodii czekam z ustęsknieniem.
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Dziewczynki kochane leje i siąpi, mży i pokrapuje. Wszyskie odmiany deszczu dzis nawiedziły moje okolice
Roslinki potrezbowaly wody, ale może już wystarczy.
Musiałam obciąć wszystkie piwonie, bo namoknięte leżały juz prawie w błocie

Grażynko, u mnie tez na razie ładnie wygląda, ale jak tak dalej pójdzie... może być nieciekawie
Moniko, ja niestety zostawilam mojej Comte dwa długi pędy i teraz pokrój ma nieszczególny
Zaraz po kwitnieniu czeka ją fryzjer
To zestawienie z powojnikiem musi wyglądać świetnie. U mnie w towarzystwie posadzony czyściec, biały floks i róża Hiedietraum.
Elu, druga z zamówionych tez biala w pąku, więc wygląda na to, że pomyłki przynajmniej jeśli chodzi o te dwie nie ma.
Twoja Buckeye Belle bardzo mi sie podoba, Już wisana na liste do poszukiwania.
Pastella rzeczywiście ładna, ale nie wzbydza u mnei tego drgnienia w sercu.
W zeszłym roku była właśnie taka zielonkawa, no nie wiem, może sie jeszcze do niej przekonam.

Własnie te płaskie kwiaty....
Moniko, rzeczywiście dobrze razem wyglądaja. Czyśćcowi wicięłam wszystkie wybijające w kwiaty pędy, wolę jak jest taki liściasty
Comte to wspaniała róza, polecam. Przetrwała zimę bez kopczyka i okrycia, właściwie nie cięta. A ten zapach
Dorotko, Pastella w zeszłym roku - pierwzym nie była zbyt wysoka, ale jesienią zaczęła wybijać wysokie pedy. Teraz już wiosną ruszyła bardzo mocno, zwłaszcza jeden krzew. jak przestanie padać zrobie taką poglądową fotkę. Myślę, że w sezonie może byc dośc wysoka.
Beatko, dużo roślin, różnych to jest to co lubię. Nie moge się opanowac przed sadzeniem, dosadzaniem
na przykład nie podobaja mi sie samotnie sadzone róże. One musza mieć towarzystwo, które podkresli ich urodę, wydobędzie piękno.
Tak wygląda teraz moja rózana rabata na środku trawnika. Róże jeszcze nie kwitną, ale byliny juz zaczęły
Kasiu, lilie w oczku rzeczywiście daja popis. Bardzo mnie to cieszy. Choc obawiam się, że będe musiala przerzedzać liście

Liście Pastelli rzeczywiście są piekne, błyszczące. Sam krzew wygląda wspaniale.
Ano Grazynko, nie pachnie
Za to pieknie pachnie Heidi Klum, która lada moment zakwitnie


Roslinki potrezbowaly wody, ale może już wystarczy.
Musiałam obciąć wszystkie piwonie, bo namoknięte leżały juz prawie w błocie

Grażynko, u mnie tez na razie ładnie wygląda, ale jak tak dalej pójdzie... może być nieciekawie

Moniko, ja niestety zostawilam mojej Comte dwa długi pędy i teraz pokrój ma nieszczególny


To zestawienie z powojnikiem musi wyglądać świetnie. U mnie w towarzystwie posadzony czyściec, biały floks i róża Hiedietraum.
Elu, druga z zamówionych tez biala w pąku, więc wygląda na to, że pomyłki przynajmniej jeśli chodzi o te dwie nie ma.
Twoja Buckeye Belle bardzo mi sie podoba, Już wisana na liste do poszukiwania.
Pastella rzeczywiście ładna, ale nie wzbydza u mnei tego drgnienia w sercu.
W zeszłym roku była właśnie taka zielonkawa, no nie wiem, może sie jeszcze do niej przekonam.

Własnie te płaskie kwiaty....
Moniko, rzeczywiście dobrze razem wyglądaja. Czyśćcowi wicięłam wszystkie wybijające w kwiaty pędy, wolę jak jest taki liściasty


Dorotko, Pastella w zeszłym roku - pierwzym nie była zbyt wysoka, ale jesienią zaczęła wybijać wysokie pedy. Teraz już wiosną ruszyła bardzo mocno, zwłaszcza jeden krzew. jak przestanie padać zrobie taką poglądową fotkę. Myślę, że w sezonie może byc dośc wysoka.
Beatko, dużo roślin, różnych to jest to co lubię. Nie moge się opanowac przed sadzeniem, dosadzaniem

na przykład nie podobaja mi sie samotnie sadzone róże. One musza mieć towarzystwo, które podkresli ich urodę, wydobędzie piękno.
Tak wygląda teraz moja rózana rabata na środku trawnika. Róże jeszcze nie kwitną, ale byliny juz zaczęły
Kasiu, lilie w oczku rzeczywiście daja popis. Bardzo mnie to cieszy. Choc obawiam się, że będe musiala przerzedzać liście

Liście Pastelli rzeczywiście są piekne, błyszczące. Sam krzew wygląda wspaniale.
Ano Grazynko, nie pachnie

Za to pieknie pachnie Heidi Klum, która lada moment zakwitnie
- dodad
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5858
- Od: 21 cze 2009, o 18:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska Gorlice
Re: Wiosna w ogrodzie Doroty
Marzko, podejrzewam, że większość świerzych forumowiczów tak ma. Ja kilka lat temu, jak stratowalam na FO też nie mogłam uwolnic się do wizji kłebioćych sie w głowie. Myślę, ze to ogrom oglądanych zdjęć, nadmiar informacji nas tak oglupia. Przejdzie, nie martw się.
Ogrodem zajmuję się od kilku lat, sama. Nie wiem czy jest pieknie, ale jest po mojemu i to najważniejsze.
Trzeba sobie wypracowac jakąs wlasna koncepcje i trzymac sie jej. Najgorzej wprowadzic do ogrodu zbyt wiele stylów, wtedy zaczyna zgrzytać. U mnie takim łaczącym elementem jest kamień.
Teraz kilka rabat zakładanych w zeszłym roku w okolicach tarasu. Duży plac wysypany żwirem, na którym latem jest rozkladany basen a w około mieszane rabaty.



Justynko, czekam na znak. Raczej nigdzie sie nie wybieram
Aga, moja Mary raczej przyziemna. cały krzaczek ma nie więcej niż 40 cm
Niektórzy mówią o Leonardo 'plastokowy' ale mnie sie podoba. Jesienią wybija mi mocniejsze pedy, ale ogólnie rośnie równo.
Grazynko, i dobrze, że nie wszyscy mamy to samo w ogrodzach bo byłoby nudno.
Walentyno, u mnie rosnie w miare równo, jesienią może troche szalej z dłuższymi pędami, ale ogolnie jest ok. Natomiast Rapsodia wystrzeliła prawie na dwa metry
Ogrodem zajmuję się od kilku lat, sama. Nie wiem czy jest pieknie, ale jest po mojemu i to najważniejsze.
Trzeba sobie wypracowac jakąs wlasna koncepcje i trzymac sie jej. Najgorzej wprowadzic do ogrodu zbyt wiele stylów, wtedy zaczyna zgrzytać. U mnie takim łaczącym elementem jest kamień.
Teraz kilka rabat zakładanych w zeszłym roku w okolicach tarasu. Duży plac wysypany żwirem, na którym latem jest rozkladany basen a w około mieszane rabaty.
Justynko, czekam na znak. Raczej nigdzie sie nie wybieram
Aga, moja Mary raczej przyziemna. cały krzaczek ma nie więcej niż 40 cm

Niektórzy mówią o Leonardo 'plastokowy' ale mnie sie podoba. Jesienią wybija mi mocniejsze pedy, ale ogólnie rośnie równo.
Grazynko, i dobrze, że nie wszyscy mamy to samo w ogrodzach bo byłoby nudno.
Walentyno, u mnie rosnie w miare równo, jesienią może troche szalej z dłuższymi pędami, ale ogolnie jest ok. Natomiast Rapsodia wystrzeliła prawie na dwa metry
