Witam Cię Merghen
Cieszy mnie fakt,że tak szybko zareagowałaś na móją prośbę-pytanie,bardzo dziękuję.
Twoją nformacją,że nie jest to keiki/chyba rodzaj nijaki?/,rozczarowałaś mnie tylko po części bo pojawienie się odbicia pędu też mnie satysfakcjonuje,ponieważ jak piszesz mogę się spodziewać pączków a następnie nowych kwiatów.
Przy moich przepełnionych parapetach spokojnie mogę poczekać na pojawienie się keiki/może na drugim pędzie?/
Parapet ma wystawę południową,nie cieniowaną.
Czekam zatem z niecierpliwością na kolejne Twoje informacje i ewentualne wskazówki czy i jak uporać się z glonami o których nadmieniłem w swoim poprzednim poście?
Raz jeszcze dziękuję i serdecznie pozdrawiam
