Dorota33 ładne Ci się udały.
Petunia z nasion Cz.1
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Madziarko, możesz zmienić nawóz na taki przeznaczony do surfinii, który stymuluje roślinkę to tworzenia krótszych międzywęźli i zawiązywania większej ilości pączków.
W zeszłym roku takiego używałam, w tym również i z tego, co wiem, to większość, jeśli nie wszyscy, wielbicieli tych kwiatów bardzo sobie tego typu nawozy chwali.
Dorota33 ładne Ci się udały.
Ja dochowałam się jednej pełnej. 
Dorota33 ładne Ci się udały.
Re: Petunia z nasion
Jaka nazwa tego nawozu skracającego międzywęźla?
- Silvia_pl
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 37
- Od: 19 lip 2011, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: H5, Sarpsborg, Oslo, Norwegia
Re: Petunia z nasion
słuchajcie... czytam i czytam, i nie mogę tego znaleść. Wyszukiwarka jest beznadziejna.
Ile sztuk sadzonek sadzicie do skrzynki, która ma około 90-100 cm.
Czy można brać jakąś średnią? Np. co 10 cm ? czy co 15 cm? Ja mam odmianę zwieszającą i raczej nie będę uszczykiwać, bo mam dużo sadzonek i są małe, a uszczykiwanie je jeszcze opóźni....
Ile sztuk sadzonek sadzicie do skrzynki, która ma około 90-100 cm.
Czy można brać jakąś średnią? Np. co 10 cm ? czy co 15 cm? Ja mam odmianę zwieszającą i raczej nie będę uszczykiwać, bo mam dużo sadzonek i są małe, a uszczykiwanie je jeszcze opóźni....
Silvia_pl
- noriska
- 100p

- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Petunia z nasion
Ja mam skrzynki dl 100 cm, szer ok 15 i wysokosc tez ok 15 cm. Posadzilam po szesc do jednej. Na razie sie nie wpychaja na siebie za bardzo ale i tez nie juz ma "okienek" miedzy nimi. Juz sa bardzo rozkrzewione. Posadzilam je tak troche blizej jednego dlugiego brzegu. Na drugim brzegu dosialam maciejke. Petunia jest od strony zewn. a maciejka bedzie od strony wewn. - by dawac wieczorami zapach na werande i do duzego pokoju 
- Dyshia
- 1000p

- Posty: 1191
- Od: 17 lut 2010, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Petunia z nasion
Hm, możliwe że coś przeinaczyłam i te nawozy nie skracają miedzywęźli, tylko po prostu powodują lepsze krzewienie. Ale tak czy inaczej chodziło mi o nawozy typu "do surfinii". Ja w tym roku używam Planta Vit (tani był), a w zeszłm używałam florowitu.selli7 pisze:Jaka nazwa tego nawozu skracającego międzywęźla?
- Silvia_pl
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 37
- Od: 19 lip 2011, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: H5, Sarpsborg, Oslo, Norwegia
Re: Petunia z nasion
noriska pisze:Ja mam skrzynki dl 100 cm, szer ok 15 i wysokosc też ok 15 cm. Posadzilam po szesc do jednej. Na razie sie nie wpychaja na siebie za bardzo ale i też nie już ma "okienek" miedzy nimi. Juz sa bardzo rozkrzewione. Posadzilam je tak troche blizej jednego dlugiego brzegu. Na drugim brzegu dosialam maciejke. Petunia jest od strony zewn. a maciejka bedzie od strony wewn. - by dawac wieczorami zapach na werande i do duzego pokoju
A dajesz jakiś drenaż - leca albo cos w tym stylu? Masz te skrzynki z plantasjen?
Silvia_pl
- noriska
- 100p

- Posty: 188
- Od: 8 mar 2012, o 15:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Buskerud, Norwegia
Re: Petunia z nasion
Mam skrzynki z Europris. Zrobilam w nich dziurki na dnie i mam podstawki (kupione w Hageland). Na dol skrzynki nasypalam zwykly piasek z piaskownicy, tak ok 3 cm. Slyszalam, ze to lepsze niz te kupne kulki lub kamienie. Potem ziemia do kwiatow. Na razie wyglada na to, ze maja sie dobrze 
-
ziemia_120
- 100p

- Posty: 113
- Od: 19 mar 2012, o 22:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdynia
Re: Petunia z nasion
Witam - ponownie podnoszę temat million bells - podczas podlewania urwało mi się parę gałązek niestety... Czy wiecie może, czy mogę to jakoś ukorzenić?... Tak mi szkoda tych kwiatków... A to zdrowe gałązki są.ziemia_120 pisze:Witaj LOKI - a to ciekawe z tymi milionkami - byłam przekonana, że to odmiana petunii. Ale ktoś tutaj chyba pisał, że kupił sobie taką odmianę petunii "tiny tunie" - obejrzałam zdjęcia na googlach i ta odmiana wygląda bardzo podobnie to milionek... może dlatego jest to mylone.Locutus pisze:Te ? Million Bells ?, jakkolwiek śliczne, petuniami nie są (jest to Calibrachoa x hybrida).
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
Gosia
Na razie włożyłam je do wody i liczę na waszą fachową pomoc.
Pozdrawiam!
Gosia ziemia_120
- Silvia_pl
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 37
- Od: 19 lip 2011, o 08:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: H5, Sarpsborg, Oslo, Norwegia
Re: Petunia z nasion
spróbuj koniecznie...
U mnie jakiś czas temu tak wiało, że przewróciło mi foliową szklarnię... Jedną petunię mi akurat połamało. Pomyślałam, ze co mi szkodzi i obcięłam te gałązki na kilku centymetrowe kawałki i oberwałam dolne listki. Co prawda kilka dni leżały w dzbanku z wodą, bo nie było czasu...
Potem zanurzyłam koncówki w ukorzeniaczu (takim proszkowym), do ziemii i trzymam w miniszklarence, którą owinęłam agrowłókniną wiosenną, żeby słońce ich nie popaliło. Z kawałka, który był najsztywniejszy liscie zwiędły, ale wydać przyrosty. Jedna nawet zakwitła
linki do dużych zdjęć (kliknij na miniaturki)

-- 4 cze 2012, o 18:01 --
dodam tylko, że połamało mi je 14 maja, a dziś mamy już 4 czerwca i wyglada na to, że się chyba przyjęły...
U mnie jakiś czas temu tak wiało, że przewróciło mi foliową szklarnię... Jedną petunię mi akurat połamało. Pomyślałam, ze co mi szkodzi i obcięłam te gałązki na kilku centymetrowe kawałki i oberwałam dolne listki. Co prawda kilka dni leżały w dzbanku z wodą, bo nie było czasu...
Potem zanurzyłam koncówki w ukorzeniaczu (takim proszkowym), do ziemii i trzymam w miniszklarence, którą owinęłam agrowłókniną wiosenną, żeby słońce ich nie popaliło. Z kawałka, który był najsztywniejszy liscie zwiędły, ale wydać przyrosty. Jedna nawet zakwitła
linki do dużych zdjęć (kliknij na miniaturki)

-- 4 cze 2012, o 18:01 --
dodam tylko, że połamało mi je 14 maja, a dziś mamy już 4 czerwca i wyglada na to, że się chyba przyjęły...
Silvia_pl
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Wreszcie zakwitła mi pierwsza petunia ? z siewu 3. marca (prosto do skrzynki balkonowej). Czekam na następne.

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
I kolejna (przy okazji: ta pierwsza już trzema kwiatami kwitnie):

Pozdrawiam!
LOKI

Pozdrawiam!
LOKI
Re: Petunia z nasion
Brawo Loki - super, że od razu na balkon bez chrzanienia się z pikowaniem itd. - efekt jest 
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12841
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Petunia z nasion
Efekt to dopiero będzie, jak już wszystkie zakwitną? Dywan kwiatowy, kolorowy, petuniowy. :-P
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
kaaasia
- 0p - Nowonarodzony

- Posty: 4
- Od: 10 cze 2012, o 17:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Niepołomice
Re: Petunia z nasion
Podglądam Wasze petunie już od jakiegoś czasu, podczytuję dobre rady. Może już pora na pochwalenie się moimi "maluszkami"
Późno posiałam, już nie pamiętam dokładnie, ale chyba pod koniec marca, i patrząc na Wasze kwiaty myślałam, że moje już nigdy nie zakwitną... Ale dziś zauważyłam pierwsze pąki
Oto moje petuńki 18 kwietnia

A tu kilka dni temu

Czekam na pierwsze kwiatki...
Późno posiałam, już nie pamiętam dokładnie, ale chyba pod koniec marca, i patrząc na Wasze kwiaty myślałam, że moje już nigdy nie zakwitną... Ale dziś zauważyłam pierwsze pąki
Oto moje petuńki 18 kwietnia

A tu kilka dni temu

Czekam na pierwsze kwiatki...
Re: Petunia z nasion
Ja moje posiałam też pod koniec marca i na oko wyglądają podobnie - myślę że max do miesiąca zakwitną, ale szczerze spodziewam się tego szybciej 


