Mam wrażenie że składnikiem ,,Magicznej siły" jest nadmanganian potasu, który w postaci mikroskopijnych kryształków wolniej rozpuszcza się w wodzie i tworzy charakterystyczne smugi podczas rozpuszczania. Oczywiście skład nawozu nie jest opisany wprost przez producenta, ale by się przekonać proponuję do czystego, białego wiaderka pełnego wody wsypać miarkę ,,Magicznej siły" - by po chwili zaobserwować znane fioletowe smugi. A mangan to niezbędny pierwiastek śladowy dla pomidorów. Oczywiście sam nadmanganian, poza dostarczeniem pomidorom manganu posiada własności antyseptyczne. Z pewnością poprawia zdrowotność uprawy.forumowicz pisze:Komuś widocznie wpadło do głowy by pomidorowi dać to w stopę, bo to może na wszystkie grzyby jest dobre.
A już na pewno jest dobry fiolet gencjany do spółki z Acrobatem
Załączam cytat z Wikipedii: Nadmanganian potasu ma silne własności bakterio- i grzybobójcze. Pastylki tego związku są m.in. stosowane do odkażania wody do mycia (np. do kąpieli noworodków); składnik aktywny w maściach do odkażania gardła oraz w preparatach do odkażania ran. Rozcieńczony roztwór używa się do płukania jamy ustnej.

Nadmanganian potasu używany jest również do uzdatniania wody pitnej i sterylizacji narzędzi metodą "polową". Aby uzdatnić wodę należy dodać nadmanganian potasu do wody w takiej ilości, aby uzyskać odcień bladoróżowy. Roztwór o odcieniu intensywnie różowym to substancja odkażająca.
Z powyższego wynika że duży sens ma stosowanie ,,znanego nawozu do pomidorów" w postaci dolistnej.................