Źle napisałem - odgrodziłem krzaki od piecyka wieszając podwójnie złożoną agrowłókninę.Maraga pisze:heek!
Co to znaczy "okryłem tkaniną"? mają jeszcze cieplej koło tego piecyka?A nie lepiej odgrodzić je arkuszem cienkiej blachy? Jaka odległość krzaka od piecyka?
Rozstaw między środkowymi rzędami wynosi 60 cm, i pomiędzy wsadziłem kilkanaście krzaków, które miałem wyrzucić, prowadzę je na jedno grono, pozostawiłem 2 liście nad gronem i 2 pod, jest dużo lepiej.sebapila pisze:No gąszcz jak cholera, jaki masz rozstaw? Jeśli co najmniej czterdzieści cm w rzędzie i rzędami, to po oberwaniu liści pod gronami będzie ok, jeśli masz mniejszy, to lepiej przenieść cześć do donic,a potem do gruntu
W gruncie w tym roku nie będę sadził bo nie mam czasu, choć w ubiegłym roku w gruncie rosły mi bardzo dobrze i nie chorowały, wykończył je dopiero pierwszy przymrozek. Eksperymentalnie posadziłem rozsadę w to samo miejsce gdzie rok wcześniej na początku września dopadła je zaraza, czy to był przypadek, czy faktycznie gencjana chroni przed chorobami to nie wiem, a może ktoś stosuje gencjanę do ochrony?