Lancety rodzinna ostoja ...

[lanceta]

Kasiu,ja tez bardzo się cieszę ......

[zwkwiat]

Lodziu, chyba mnie " rozerwie" drugi dzień w Legnicy pada a u mnie / 16 km dalej / ani kropli deszczu, męczę się z tym podlewaniem,........... Taka to sprawiedliwość,

[Ewa_tuli]

Tak myślałam, że te oczko coś mi przypomina. Ładne.
Lodziu padało u Ciebie, bo u mnie to była profanacja deszczu

[lanceta]

Ewo,dobrze sobie skojarzyłaś
U mnie ,popadało przedwczoraj i wczoraj,tak ,jak sobie wymarzyłam....obficie i spokojnie.Moje pomidory w gruncie lada moment zakwitną........
Wkrótce,nadrobię , zaległości na Forum i "towarzyskie" , proszę o wyrozumiałość.....

[Ewa_tuli]

Lodziu, u mnie rozkwita już róża, której odrosty dałam Tobie. Wklejam zdjęcie jakie kwiaty ma ta róża.
Pięknie pachną.

[lanceta]

Ciekawa,ta róża.............jeden odrost sie przyjął i ma pąki kwiatowe.Pozostałym,skróciłam pędy i mam nadzieję,ze też "ruszą".....

[Ewa_tuli]

Ruszą, a jak nie to ten jeden odrost ładnie rozrośnie się. to pierwszy kwiat u mnie na tej róży więc nie jest taki okazały....ale jak pachnie.

[lanceta]

Igorku,szkoda,ze blizej nie mieszkasz.........podpowiedziałbyś,jak zagospodarować słoneczną kwaterę.Mam całą do obsadzenia i kłopot z właściwym doborem roślin.Na razie są 3 hortensje bukietowe..........

[imer]

A u mnie deszcze wciąż ani śladu, znowu będzie trzeba podlać, a z kolei na weekend zapowiadają obfite opady.. oby nie zbyt obfite

[lanceta]

Dzisiaj,zbyt ciepło,i "wisi" w powietrzu,coś burzowego.......
Lepiej,już podlewać,niz ogladać widok po gradobiciu..............miejmy nadzieję......

[Gencjana]

Lodziu, widzę obecnie pewien kłopot z sadzeniem roślin na słonecznej rabacie. Te polecane w takie miejsca są przypalane.
Słońce staje się coraz bardziej agresywne. Dobiera się nawet do RH od północnej strony. Mimo że jest tam tylko
przez krótki czas. Mam słoneczne miejsce po warzywniku i jeszcze nie skończyłam.

[lanceta]

Adrianno,masz rację-rabata,stoi pusta,czekając na odpowiedni czas.W poblizu rosła śliwa,która dawała cień.Sliwa uschła,konary zostawiłam,jako stelaż pod pnącze.Niestety,milin nie przyjął się......będzie kolejna próba......

[Ayesha]

Lodziu widziałam Twoją piwonię ,to dopiero jest krzew
i ta masa pąków ,na taki efekt to ja jeszcze długo muszę poczekać,
pokaż ją jak wygląda teraz.

[Syringa]

Witaj, lanceto! Prawie ;-) po sasiedzku

[Jule]

Lodziu mialam Ci wrzucic fote mojej zeszlorocznej fasoli o ktorej rozmawialysmy ostatnio. Oto ONA
A co do roslin na patelnie, to wiesz ze ja prawie tylko taka dysponuje i u mnie dobrze rosnal rozyczki okrywowe i to wrecz rewelacyjnie, do tego mini tawuly, mini pieciorniki, iglaczki roznego rodzaju, krzewuszki ale tych masz juz troche, irgi plozace i suchodrzew chinski. Dobrze radza sobie liatrie, czosnki, ostrozki i gozdziki kropkowe (jedna kepe mialam ciut w cieniu i byla duzo gorsza niz ta na patelni od rana do nocy).