Ogród Ignis05 cz 3

[izaziem]

Coś mi się zdaje, że te piwonie nie doczekają na czerwiec Co prawda teraz jest 10 stopni ale one już nabrały rozpędu

[kogra]

U mnie majowa piwonia też już kwitnie a w zasadzie przekwita.
Dopadły ją upały i ..... już sypie płatkami.
W tym roku w ogóle jakoś mało pąków mają.

[Ignis05]

Witam po kolejnym suchym dniu.
Już nie ma upałów, temperatura nie przekracza 20 stopni i do tego wieje taki średni wiatr.
Roślinki znowu uraczone zostały kranówką, ale i za to odwdzięczają się kwiatami.

Kasiu, a dlaczego do Twojego ogrodu nie pasują piwonie
Wydaje mi się, że one pasują wszędzie. Rosną nawet w parkach Paryża, a u Ciebie nie pasują ?
To taka wdzięczna roślina. Wystarczy ją nie z głęboko posadzić i już za rok, dwa pięknie zakwitnie.
Zimą ani myśli przemarznąć, szkoda tylko, że nie kwitnie przez całe lato.
Musisz spróbować przynajmniej z jednym egzemplarzem.

Agatko nie pamiętam, niestety , jaką różową azalię sadziłam.
Co do naszych nowo nabytych róż odpowiedziałam u Ciebie.

Izuniu, przecież maj już się zaraz skończy. Myślę , że do czerwca to im jeszcze te pąki urosną.

Grażko u nas na razie ...po upałach. Może dzięki temu dłużej będzie mnie cieszyć swoimi kwiatami.
Mam ją dopiero drugi sezon, to myślę, że ma i tak sporo pąków.
Mam jeszcze piwonię delikatną z tych wczesnych, ale ta nie kwitnie, bo sadziłam maleństwo w zeszłym roku.

[lelumpolelum]

Krysiu, prześliczne te orliki w sasankach, chyba odgapię, bo oczu nie mogłam oderwać Moje peonie jeszcze w pąkach, chyba to dobrze przy tym upale ale miło je zobaczyć, powącham później
W ogóle...pięknie

[magenta]

Krysiu, namówiłaś mnie Wiem nawet gdzie kupić i miejsce na rabacie też się znajdzie
U mnie też paskudnie sucho i ciągle przeganiam mrówki, z jednego miejsca w drugie Za to ślimorów nie widzę

[robaczek_Poznan]

Krysiu, ja podobnie jak Kasia przyjęłam, że piwonie nie pasują w moim ogrodzie i zrezygnowałam z nich na wstępie. Przecież nie można mieć wszystkiego, a poza tym miejsce ograniczone, a jest tak wiele roślin, które podziwiamy u innych i chcielibyśmy mieć u siebie. Piwonie mnie nie zachwycały....ale to się zmienia Im więcej ich widzę, tym bardziej się nad nimi zastanawiam
Widoki z Twojego ogrodu zachęcają do tego nabytku Musiałabym namierzyć jakąś niedużą odmianę i kolorek pasujący do pasteli...może białą?

[magenta]

Heheh ja też białą namierzyłam

[klarysa]

Krysiu, pięknie u ciebie, iście letnie widoki
Bardzo mi się podobają stare odmiany róż. Miałam nadzieje na zakupy Renkowe, ale jakoś słabo w tym temacie było
Moje róże też zapączkowane i niestety zarobaczone, mimo oprysków. Mam chyba zwiot . Jakieś larwy wgryzały się w łodygi. Szansa na wiele kwiatów minęła bezpowrotnie , przynajmniej w pierwszym kwitnieniu.
Zakupy świetne, tego bodziszka nie widziałam. Kupiłam popielatego "Balerinę".
Ciekawa jestem lifingu elewacji.
Pozdrawiam

[Ignis05]

Beatko , wszystkie pozostałe moje piwonie też mają dopiero pąki.
Ta jest wyjątkowo wcześnie kwitnąca, zwana też piwonią majową.
Jak masz ochotę na obejrzenie "uczty dla zmysłów" to zajrzyj do Izabelli1004.
Tam są dopiero piwonie i inne rarytasy.
A jak rośnie Twoja róża PHM ?

Kasieńko -= Magenta, wspaniale.
Na pewno złapiesz nową chorobę , tym razem będą to chciejstwa piwoniowe.
Mrówki to też zmora w moim ogrodzie i nie tylko.
Ostatnio usiłowały założyć mrowisko w mojej łazience ale dałam im zdecydowany odpór.
Też mam sucho, ale wśród cienistych zarośli znalazłam jednego takiego nagiego

Kasiu- Robaczku pokochasz piwonie.
Zobacz, jakie cudeńka prezentuje w swoim wątku Izabella1004, a nie będziesz się im już opierać
Możesz zaczynać od białej.

Justynko chyba same musiałybyśmy zająć się obrotem róż , bo wciąż jeszcze prędzej można dostać róze czerwone, białe..itp. A już konkretną odmianę, to można tylko sobie wymarzyć.
Taki jeden sprzedawał róże dumnie zwane: historyczne i angielskie. Możliwe, że takie były. Ale trochę plątał się w "zeznaniach" czyli w nazywaniu tych róż i bałam się, że kupię nie to, co kupić bym chciała.
Też moje róże dopadło robactwo i musiałam oberwać kilka pędów z pąkami do zdrowej łodyżki.
Podejrzewam, że to bruzdownica, bo zwiot podobno bierze głęboko łodygę, a bruzdownica na szczycie.
Elewacją pochwalę się, jak będzie skończona.

Miłego dnia

[Grazia]

Zachwycająca piwonia,kolorek mniam..........
Zakupy u Ciebie też niczego sobie.Clematiski to jest to czego brak na mojej działce ale już nadrabiam.

[lelumpolelum]

Krysiu, dzięki za namiary na szał piwoniowy Mój PHM dokładnie jak w opisie u pana Sołtysa- ma apetyt na wzrost :wink i to w zasadzie jedyne dobre, co mogę o nim powiedzieć. No i jeszcze, że nic go nie żre. Rzecz jasna, zmarzł, dziad, przycięłam i już ma moc pędów, z którymi powinnam zrobić porządek
Dzikus znaleziony już u mnie w doniczce, strasznie ciekawa jestem, co to, ale trzeba uzbroić się w cierpliwość No i za pasem czerwiec... Należy zacząć pracować nad mężem i namówić go na jakieś tournee po okolicy- poniemieckie będą kwitły

[Ignis05]

Grażynko, ja też nadrabiam z tymi powojnikami i walczę o ich utrzymanie.
Łatwo nie jest, ale się nie poddaję.

Beatko, wyobraź soboe, że ten mój PHM nie zmarzł
Jakoś tak sprytnie udało mi się go osłonić i ocalały mu oba pędy, które miał. Teraz wypuszcza też nowe, takie czerwonawe.
Pąków kwiatowych , jak na razie dopatrzyć się nie mogę, ale powinien chyba już wydać jakieś kwiatki.
Ciekawa jestem Twojej nowej róży. Trzymam kciuki za kolejne zdobycze.

Dzisiejsze zdjęcia z obchodu popołudniowego.

Kwitnie Dereń Elegantissima


Kalina Roseum i rabatka teraz różowa

[Ignis05]

Bodziszki


Tulące się czosnki i peonia delikatna


Widoczek ogólny i hostka Patriotka

[lelumpolelum]

Krysiu, bardzo się cieszę, że Twój PHM przeżył zimę bez szwanku, wlałaś nadzieję w moje serce Piękne bodziszki, jakie to miłe rośliny

[100krotka]

O widzisz Krysiu, Twoja piwonia delikatna ma o wiele lepszy pokrój, niż moja. Moja ma dwa marniutkie badylki...
Dereń Elegantissina jest rewelacyjny A miejsce w pionie na powojniki, jak widzę, w pełnej gotowości