Choroby róż Cz.1

Zablokowany
Awatar użytkownika
bina12
1000p
1000p
Posty: 1729
Od: 17 mar 2011, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Choroby róż

Post »

:wit mam problem z jedną różą Kroneburg - posadziłam na Wiosnę 25 róż i wszystkie się przyjęły , oczywiście jedne idą szybciej a inne wolniej ale wszystkie wypuściły listki i teraz nagle widzę ,że u Kroneburga te wypuszczone zawiązki listków zasychają - wszystkie mają takie same warunki , podlewane prawie co dzień , nie wiem co mu jest ? nawet Venrosa ,która strasznie się ociągała i jedna z Hokusek teraz rosną jak szalone a temu coś się stało , czy można jakoś mu pomóc ?
- Motyle wymyślają cudowne bajki, by je podszeptywać kwiatom.- Pozdrawiam Ewa

Na końcu tęczy - Na końcu tęczy cz.2
Awatar użytkownika
Magdallena
1000p
1000p
Posty: 2068
Od: 26 lis 2010, o 23:51
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Choroby róż

Post »

Ja mam podobnie. Dwie róże posadzone w donicy ładnie się przyjęły i wypuściły liście. Potem te pędy zaczęły jakby więdnąć i teraz mam gołe łodygi.
Czy ktoś wie, co to może być?
Awatar użytkownika
nena08
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2648
Od: 8 lut 2012, o 10:06
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Choroby róż

Post »

gloriadei pisze:Krysiu,
to wynik przemarznięcia pędów. Tak się zdarza, że pęd nie zrobi się od razu czarny, jak zwykle, ale ostatkami sił wypuszcza jeszcze liście, które później zamierają. Taką sytuację miałam też w tamtym roku na Elmshorn i części pędów Veilchenblau.
Co można teraz zrobić... jak najszybciej przyciąć te pędy nad ziemią aby róż skupiła swoją energię na wytworzeniu nowych przyrostów, które wybiją od podstawy.
Pozdrawiam ciepło! :D
Czy to samo dotyczy róży szczepionej na pniu :?: Jak ją przyciąć :?:
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: Choroby róż

Post »

Dokładnie tak samo, na róży piennej należy przyciąć samą koronę na 2-3 oczka licząc od miejsca szczepienia.
Jeśli róża nie przemarzła, na pewno ruszy z uśpionych pąków.
Awatar użytkownika
Maik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 gru 2010, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Witam, pomóżcie - nie mogę przypisać tego do żadnych opisanych objawów, obok rośnie druga taka sama róża i jest wszystko w porządku...
Awatar użytkownika
Aga2
200p
200p
Posty: 447
Od: 31 mar 2009, o 11:54
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: Choroby róż

Post »

Przy takich okazach gdzie jedna ładna a obok nędza ja wziełabym pręt metalowy i poutykała obok rośliny, istnieje możliwość że kret lub inne kopacze wyryły pod różą tunele trzeba pretem podziukać i mocno podlać.
Pozdrawia Agnieszka.
Mój ogród
Awatar użytkownika
Maik
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 5 gru 2010, o 21:00
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Niestety ona chyba usycha, szkoda mi jej bardzo, tak się cieszyłem, że udało mi się je przezimować bez szwanku.
Awatar użytkownika
aga13
500p
500p
Posty: 589
Od: 11 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: okolice Kielc

Re: Choroby róż

Post »

17.maja był u mnie spory mróz - 6 stopni i niestety wszystkie czubki pędów róż "zwiędły"
jak to powinnam obciąć ? - pędy są młodziutkie , mięciutkie czy poniżej tego uwiędnięcia ? czy już całego pędu nic nie będzie ??
A tak w ogóle zmroziło hosty , irysy , winorośl , nowe przyrosty na iglakach itp. :(
Pozdrowionka :)))
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5839
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: Choroby róż

Post »

Poniżej uwiędnięcia tuż nad liściem. Powinny wypuścić nowe pędy.
Hostom też można wyciąć zmrożone liście, podobno odrastają. Tak mnie ktoś niedawno pocieszał.
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
japa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 maja 2012, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

Witam,

mam pytanie dotyczące oprysków róż (na różne robale typu mszyce, bruzdownice czy kwieciaki)

jak w instrukcji (przykładowo Mospilan czy Confidor) podają 4 g na 10 l wody to
jest to stężenie do OPRYSKÓW czy do PODLEWANIA - bo chyba to jest różnica??

może to głupie pytanie jest ale... no cóż mam wątpliwości :D
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

japa - jest to stężenie podawane do wykonania oprysku czyli przygotowania cieszy roboczej.
japa
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 22 maja 2012, o 11:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Choroby róż

Post »

oo, dziękuję za rozwianie wątpliwości :)

poczytałem trochę forum i już wiem, że widziałem nieproszonych gości - bruzdownicę i kwieciaka
mogę opryskiwać w stężeniu "jak na mszyce"? (mam Mospilan i Confidor)
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

Ja zwykle mam takie stężenie - niestety ostatnio wyczytałam że na kwieciaka stosuje się decis.
carpediem30
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 15
Od: 25 mar 2012, o 21:46
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: JANKI k./W-wy

Re: Choroby róż

Post »

Wiele się tu dowiedziałam i dziękuję obecnym tu wielbicielom róż za dzielenie się swoja cenną wiedzą ;:63 ;:333 Spytam jednak co zrobić w sytuacji, gdy na młodych różach (sadzonych w październiku 2011r.) jednocześnie występują 3 choroby:
1) zwiot czy bruzdownica (m.in. Louise Odier, New Dawn, Nostalgie)
2) skoczek rózany (najbardziej na Heritage - w tydzień obżarł wszystkie dlone liście)
3) mszyca na wszystkich krzewach
Wczoraj zrobiłam oprysk polyseptem bo nic innego Pani w lokalnym ogrodniczym sklepie nie miała :evil: Mam wątpliwości czy po tygodniu powtórzyc oprysk tym samym środkiem jak zaleca ulotka, czy też pryskac na każdą chorobę osobnym preparatem??? W jakich odstępach czasu??
Najbardziej niepokoi mnie choroba nr 1 bo zaatakowała wszystkie pędy róż i wszystkie stożki wzorstu były zwiędnięte jak pastorał i oblepione czarnymi odchodami, a w środku tunel w którym siedziała licha (chyba bruzdownica). Obcięłam wszystkie pędy o połowę (do zdrowej tkanki), ale czy to oznacza, że nie zobaczę kwiatów w tym roku???
Jestem taka zła bo przez cały rok naoglądałam się waszych różanek i starałam się wybrać do swojego ogrodu odmiany najbardziej zdrowe i odporne, a tu taki zonk :evil: :evil: :evil: U Heritage wszystkie liście obżarte, u Luis Odier, New Dawn, Nostalgii, Eden Rose wszystkie wierzchołki wzrostu zwiędnięte, a skoczek różany zaatakował nawet okrywowe The fairy :!:
Zdrowa okazała się na razie Bonica 82 i Pomponella rosnąca obok Luis Odier, więc profilaktycznie też ją opryskałam Polyseptem.
Bo dalej ;:223 Czy takie niepowodzenie na początku hodowli oznacza, że mój ogród nie nadaje się dla róż ? ;:145 ;:145
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7332
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Choroby róż

Post »

To nie choroba - a szkodniki. Najpierw sprawdź czy nadal występują, a dopiero potem należy oprysk powtórzyć. Co do bruzdownicy - wystąpi jeszcze raz ale to później. Róże które powtarzają kwitnienie - zakwitną ale w późniejszym terminie.
Tego typu szkodniki występują u każdego z nas - nie należy się tym przejmować.
Zablokowany

Wróć do „Róże”