Grażynko, u mnie też sucho, pomimo wylania zawartości oczka na ogródek. Tak się cieszę z moich ocalałych rybek. Jedna żabka też u mnie siedzi i daje głos!!! Woda się klaruje i jest pięknie
Halinko, dziś był piękny dzień!! Byłyśmy w Pszczynie, odwiedziłyśmu 3 szkółki. Powojniki wymarzły, więc zakupy żadne, ale w Dankowicach i u Kapiasa!!!! Oj, tam żeśmy się obłowiły

Były problemy z załadowaniem się. U Kapiasa była świeża dostawa róż. Cudne, wielkie i kwitnące!!! Bylinki też były piękne.Kupiłam heliotropa, oczywiście lobelię. U Ani wykopałam różowego goździka, a Nelusia dała nam siewki jednorocznych.
Żeby się rozładować, to 3 razy latałam od samochodu do ogródka. Mam 5 nowych pięknych róż!!!!! Ło matko kochana, gdzie ja to posadzę????
