Zosia, aż jestem zła na Ciebie

Wiosną opowiadałam o swoich makach i achy i ochy na ich temat wypisywałam. A Ty - cisza!!!! Jutro zobaczę co się da zrobić, bo miesiąc temu wywalałam kępami. Ale mam w doniczce maluszka i pewnie pojedzie do Ciebie. Popróbuję jeszcze ukopać jakies maluszki.
Wymroziło mi niecierpki, dalie, lilie chudziny wszystkie, te grube nie tknięte. Azalii przypaliło kwiaty, kobea dostała po nosie, hortensje - czarne!!!! Byłam taka wściekła, że nie pytaj!!!! Ten Twój bez mnie uwiódł. Będę go szukać na siłę.

(
Zośka, przestań już tańcować i nie mroź

)
Krysiu, cieszę się,że szałwia Ci rośnie. Ja dałam też sąsiadce i pewnie wezmę sobie sadzonkę z powrotem, bo bardzo mi się podoba. Cebulica ma super miejsce i jest w dobrej ziemi, także jest nadzieja na przyrosty. Jesteś pierwsza
Grażynko, a jednak był mróz!!! Dużo mi wymroził. Zimna Zośka dalej tańczy!!! Westerland dostał po nosie i zwisa!!!
Remiku, cudze chwalicie, a .......itd. Przecież u Ciebie też jest kolorowa, a w dodatku masz warzywnik. Ja niestety nie!
Może powiecie mi co to za roślina?? Wielkie to takie i ma dużo pąków
