Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
- mika181
- 500p

- Posty: 678
- Od: 7 wrz 2011, o 19:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ok. Oświęcimia
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Przepiękny kwiat, kolorek tak żywy że daje po oczach

- Marek L
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 980
- Od: 5 maja 2012, o 22:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Włodawa
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Super ten epikaktus.... szkoda że nie kwitł jak wizytowałem Twoją kolekcję
-
aga111
- Przyjaciel Forum - Ś.P.

- Posty: 1965
- Od: 9 sie 2011, o 12:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku piękne kwitnienia epikaktusów
Ja od niedawna też jestem właścielką dwóch jego szczepek.Czy jest on trudny w uprawie i jak długo trzeba czekać na kwiatuszki?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Witam tak wielu miłych gości.
Szczególnie po raz pierwszy tu widzianego Przyjaciela mojego specjalistę od mammillarii wszelkich Marka L.
Dziękuję za miłe słowa o moich epikaktusach. Już zresztą nic ładniejszego i bardziej oryginalnego nie pokażę - pozostałe moje rośliny można spotkać w większości kolekcji. Dobrze, że jeszcze kilka epies ma pąki...
Też wiele zależy od wielkości kwiatów - generalnie im większy kwiat tym bardziej kapryśna roślina. I trudniejsza do kwitnięcia.
Z moich kilkudziesięciu krzaków zakwitnie kilka - i to jeśli się uda.
Za to kwitną rośliny już całkiem młode. Z trzech które ostatnio pokazywałem dwa (te duże) dostałem jako pędy dwa lata temu na wiosnę (czyli w 2010 roku) a jeden jest zeszłoroczny.
Fakt, te rośliny mi szybko przyrosły - niektóre z ich kuzynów kołkują do tej pory bez przyrostów...
Szczególnie po raz pierwszy tu widzianego Przyjaciela mojego specjalistę od mammillarii wszelkich Marka L.
Dziękuję za miłe słowa o moich epikaktusach. Już zresztą nic ładniejszego i bardziej oryginalnego nie pokażę - pozostałe moje rośliny można spotkać w większości kolekcji. Dobrze, że jeszcze kilka epies ma pąki...
W tym czasie o ile pamiętam kwitł inny - trzeba przyjeżdżać częściej to może się trafi.Super ten epikaktus.... szkoda że nie kwitł jak wizytowałem Twoją kolekcję
Nie można generalizować. Odmiany długo hodowane w Europie lub tutaj krzyżowane są łatwiejsze bo się zdążyły przystosować do naszego klimatu i pór roku. Te zza morza mają trudniej.Czy jest on trudny w uprawie i jak długo trzeba czekać na kwiatuszki?
Też wiele zależy od wielkości kwiatów - generalnie im większy kwiat tym bardziej kapryśna roślina. I trudniejsza do kwitnięcia.
Z moich kilkudziesięciu krzaków zakwitnie kilka - i to jeśli się uda.
Za to kwitną rośliny już całkiem młode. Z trzech które ostatnio pokazywałem dwa (te duże) dostałem jako pędy dwa lata temu na wiosnę (czyli w 2010 roku) a jeden jest zeszłoroczny.
Fakt, te rośliny mi szybko przyrosły - niektóre z ich kuzynów kołkują do tej pory bez przyrostów...
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
A spytam o zimowanie, bo lato to pikuś. W jakich warunkach zimujesz epifity? Bo ja mam dla nich 2 stanowiska dla swoich epi i rhipsów, ale na jednym im daje w kość suche powietrzne od kaloryfera, a na drugim mają za zimno/ciemno(?). Znaczy temperatura, światło, podlewanie?
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Różnie o tym piszą i różne rady dają.W jakich warunkach zimujesz epifity?
Ja hoduję i zimuję swoje tam gdzie mogę - czyli w swojej szklarence balkonowej. W lecie część ich wisi i stoi na odkrytym balkonie południowo-zachodnim (prawie zachodnim). Jest tam dla nich zbyt wiele słońca ale jakoś sobie radzą.
W tym roku nie podlewałem ich od początku grudnia do połowy marca - to pierwszy taki raz, przez zimno które mam w szklarence (nie więcej niż 5-10 stopni w miejscu gdzie one zimują). Nie jest tam też zbyt widno i słonecznie na oknach bowiem mam założoną na zimę grubą folię bąbelkową. Jednak wilgotność powietrza jest duża bo całą zimę mam otwarte okno do kuchni.
Już w marcu pokazały się pąki i było ich naprawdę sporo. Jednak kwietniowe przymrozki (u nas mrozy) kiedy już było wyłączone CO je zwarzyło i duża część odpadła. Teraz tworzą nowe ale znów jest zimno...
- czarny
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2328
- Od: 24 kwie 2009, o 21:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagłębie Dąbrowskie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
No czyli rozumiem, że cały czas są na jasnym stanowisku, na tyle ile w zime jest jasno i słonecznie. I to jest chyba kluczowe, że moje epifity kiepsko zimują. Aczkolwiek nie wiedziałem że zimowanie 5 stopni wytrzymają.
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Jeśli muszą. I nie wszystkie. Są takie, którym pędy czernieją i dostają czarnych plam. Te widać bardziej ciepłolubne. Epi w takiej niskiej temperaturze u mnie zimuje mniej, większość na górnych półkach stoi gdzie jest kilka stopni cieplej.nie wiedziałem że zimowanie 5 stopni wytrzymają
-
bebos
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 1406
- Od: 1 lut 2011, o 15:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Szczecin
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Kwiat epikaktusa zjawiskowy!
Pamiętam, że sporo odmian nabyłeś stosunkowo niedawno - to pierwsze kwitnienia?
Rozumiem, ze czekają nas niebywałe widoki...czego oczywiście życzę Tobie, Nam i przede wszystkim Twoim epikaktusom!
Pamiętam, że sporo odmian nabyłeś stosunkowo niedawno - to pierwsze kwitnienia?
Rozumiem, ze czekają nas niebywałe widoki...czego oczywiście życzę Tobie, Nam i przede wszystkim Twoim epikaktusom!
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Tak - w znakomitej większości to pierwsze kwitnienia moich epies.
Niestety jak piszę wyżej dużo pąków odpadło z chłodu.
Może jednak coś jeszcze do pokazania będzie...
Niestety jak piszę wyżej dużo pąków odpadło z chłodu.
Może jednak coś jeszcze do pokazania będzie...
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Heniu, kwitnienia epikaktusów powalają, a już dla Bill Ward?s Ruby to słów mi brakuje. 
- moritius
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2651
- Od: 30 sie 2010, o 12:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpackie
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku, epi ma cudny kwiat. Takim o tylko zapylać aporocactusy :P.
Za to pochwalę ci się, że Gymnocalycium ochoterenai od ciebie wypuściło pąk
. Na razie nie mam jak zdjęcia zrobić, ale jak zakwitnie to wyląduje u mnie w wątku. Widać, że roślina ofiarowana od serca, skoro tak chętnie chce kwitnąć
.
Za to pochwalę ci się, że Gymnocalycium ochoterenai od ciebie wypuściło pąk
Pozdrawiam, Aleksander
- hen_s
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 20337
- Od: 16 paź 2010, o 15:24
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraśnik
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Jak pięknie u Ciebie
, ja czekam z niecierpliwością na kwiaty rebutii i gymnoc.baldianum 
- Akwelan_2009
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7587
- Od: 10 sty 2009, o 19:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Radom
Re: Henryk - moje kaktusy i sukulenty 2
Henryku - piękne masz kaktusy o prześlicznych kwiatach - jest na co popatrzeć
.
Pamiętaj o bliskich, jeśli chcesz by oni pamiętali o tobie !!!
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V
Mieczysław
Sukulenty, ale nie kaktusy cz. I. cz. II. cz. III. cz. IV. cz.V







