Może tak będzie, ale i tak nie sprawdzę bo tyle różnych roślin posadziłem w tym roku, że nawet nie pamiętam gdzie te kłącza zakopałemLorrie pisze:3 lata temu posadziłam jedno kłącze - zero odzewu w sezonie. Zapomniałam o niej. Po roku puściła małego kwiatka, po dwóch więcej a teraz widzę że będzie z niej regularna Piwonia!








 
 


 
 








 Mrówki rzeczywiście zlizują wydzielający się na pakach wosk, który jest słodki i wcale nie szkodzą kwiatom, ale odwrotnie, pozwalają im się w pełni rozwijać
  Mrówki rzeczywiście zlizują wydzielający się na pakach wosk, który jest słodki i wcale nie szkodzą kwiatom, ale odwrotnie, pozwalają im się w pełni rozwijać  



 
 
		
