Ale czekam cierpliwie
Ogródek An-ki cz.7
- AniaDS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 14304
- Od: 23 sie 2008, o 00:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
- Kontakt:
Re: Ogródek An-ki cz.7
Jedna Giardina mi ładnie odbiła, druga coś nie chce..
Ale czekam cierpliwie
Ale czekam cierpliwie
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki cz.7
ANUŚ wreszcie i ja dotarłam do Ciebie .Całą noc lało dobrze ,że chociaż bez grzmotów i błysków .Piękne zielone tulipany już dzisiaj je podziwiałam w innym ogrodzie i niestety pójdą na jesienną listę zakupową.Jestem juz spakowana
bo wiesz jak to brzmia słowa piosenki "bądz gotowy dziś do drogi ,drogi którą dobrze znasz "a drogę znam wiec jestem gotowa

- jarko
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 685
- Od: 1 cze 2010, o 17:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu. Tego Rh proponuję jak najszybciej prysnąć Mospilanem (ciut większe stężenie), bo grasuje na nim opuchlak.
A w ogóle, ładnie i kolorowo u Ciebie.
A w ogóle, ładnie i kolorowo u Ciebie.
- Jule
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 7091
- Od: 10 kwie 2011, o 19:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: DSlask 7a
Re: Ogródek An-ki cz.7
Bosh dopiero jak Jarko napisal, to zobaczylam wygryzione liscie ... bosh chyba musze dac sie juz uspic 
- tara
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13137
- Od: 16 mar 2008, o 22:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Koszalin
Re: Ogródek An-ki cz.7
Ta odmiana Rh wydaje mi się bardzo dekoracyjna i szybko się rozrasta z czego jestem zadowolona, a popryskać to pewnie i ja muszę. Gorzej moje Rh odcienie koloru bordowego NN - nie sa zbyt chętne do kwitnienia, zawiązki też jakieś słabe, a o azaliach to lepiej nie mówię, a u Ciebie z kolei festiwal kwitnących piękności, milo u Ciebie ale lepiej sobie pójdę bo czasem mnie ściska w dołku czego u mnie takie marne,
Re: Ogródek An-ki cz.7
Kochani celowo zamieściłam zdjęcie wyżarte przez(już wiem ,dzięki Jarkowi) opuchlaka no i Julio dzięki za wskazówki co do zwijających się liści.I tak wygląda już wspaniale bo przytaszczyłam suchy ,zdechły badyl.Pozostałe są w dobrej kondycji chociaż też coś tam widzę- a to plamka,a to na liściu małe zbrązowienie.
Jarku jutro kupię ten środek i go zastosuję wg Twoich wskazówek.
Taro no widzisz jak się odwdzięczył.Szkoda,że pozostałe są u Ciebie w gorszej kondycji.
Aniu na doręczyciela czekam niecierpliwie.
Aniu DS-pocieszam Cię,że u Gagawi (wczoraj byłam) Giardina ma malutkiego 1 noska -więc odbije.Wiesz jakie ma warunki-wygwizdów,brak domów i drzew.Jest więc nadzieja i na Twoją.
Jadziu oj wiem,że jesteś gotowa.Porob zdjęcia to będziemy razem podziwiać piękne miejsca.Bezpiecznej i szczęśliwej drogi.
Jarku jutro kupię ten środek i go zastosuję wg Twoich wskazówek.
Taro no widzisz jak się odwdzięczył.Szkoda,że pozostałe są u Ciebie w gorszej kondycji.
Aniu na doręczyciela czekam niecierpliwie.
Aniu DS-pocieszam Cię,że u Gagawi (wczoraj byłam) Giardina ma malutkiego 1 noska -więc odbije.Wiesz jakie ma warunki-wygwizdów,brak domów i drzew.Jest więc nadzieja i na Twoją.
Jadziu oj wiem,że jesteś gotowa.Porob zdjęcia to będziemy razem podziwiać piękne miejsca.Bezpiecznej i szczęśliwej drogi.
Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- AGNESS
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 24808
- Od: 5 wrz 2008, o 16:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu u mnie na kilku rh pąki przemarzły, a 2 giną w oczach.......chyba nic z nich nie będzie 
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek An-ki cz.7
zauważyłam, że masz nowy wątek już na działeczce, ale nie otwierały mi się zdjęcia.
Musiałam poczekać i najpierw popatrzeć jak u Ciebie pięknie i kolorowo zanim się tu wpiszę.
Czy Cesar nie padł, bo jak czytam co się dzieje z różami, to pomyślałam, że jak był zielony miesiąc temu nie oznacza, że dał radę i żyje dalej.
Mnie nie wystartowała Pirouette, pomimo, że była zielona. Wywaliłam i czekam na nową.
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aga jaka szkoda.Straty są u każdego.Wstrętna to była zim a.
Majusia Cesar (odpukać)żyje i ma się dobrze.No niechby spróbował fixować,przecież wie jak go chciałam.No, ale Elizabetce, First Lady padła a dana była od serca.
Dr.Jamain też był cały zielony i piałam z zachwytu a teraz listeczki żółkną i nieciekawie wygląda.Szkoda,że też go nie ciachnęłam do ziemi.
Uwielbiam Orliki,mam 4 kolory-fiolet,lila,różowy i żółty-dzisiaj fiolecik




A co to za roślinka z białymi kwiatkami(
nie wiem)

Majusia Cesar (odpukać)żyje i ma się dobrze.No niechby spróbował fixować,przecież wie jak go chciałam.No, ale Elizabetce, First Lady padła a dana była od serca.
Dr.Jamain też był cały zielony i piałam z zachwytu a teraz listeczki żółkną i nieciekawie wygląda.Szkoda,że też go nie ciachnęłam do ziemi.
Uwielbiam Orliki,mam 4 kolory-fiolet,lila,różowy i żółty-dzisiaj fiolecik




A co to za roślinka z białymi kwiatkami(

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 33423
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Ogródek An-ki cz.7
Anuś
ta roślinka to zawilec ogrodowy chyba tak sie zwie .Kwitnie zawsze w maju .Orliki przecudnej urody takich u mnie niet 
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 6844
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Ogródek An-ki cz.7
Fajny ten fiolecik. Ja też mam już swojego pierwszego zdobycznego orlika.
Bardzo wdzięczne kwiaty
Bardzo wdzięczne kwiaty
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 13234
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Ogródek An-ki cz.7
Majusia Cesar (odpukać)żyje i ma się dobrze.No niechby spróbował fixować,przecież wie jak go chciałam.No, ale Elizabetce, First Lady padła a dana była od serca.
Dr.Jamain też był cały zielony i piałam z zachwytu a teraz listeczki żółkną i nieciekawie wygląda.Szkoda,że też go nie ciachnęłam do ziemi.
Doktorka ścięłam, bo wszystko co było nad kopczykiem zmarzło. Teraz sadzi od dołu, że aż miło, a czy zakwitnie, to inna sprawa
Dziś się dowiedziałam, że w W-wie ( czyli w mieście ) kobitka straciła wszystkie róże w ogrodzie. Do tej pory nic jej nie odbiło.
Dziwna to była zima.
Z moich obserwacji wynika, że róże już zasiedziałe poradziły sobie super są największe.
Róże z nasadzenia jesiennego również bardzo dobrze, ale wolniej przybierają.
Róże sadzone wiosną czekały żeby ruszyć. Teraz już rosną ale mają spore opóźnienie.
-
daffodil
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2217
- Od: 22 lut 2011, o 23:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Beskidy
Re: Ogródek An-ki cz.7
Dlaczego u mnie wszystko tak późno startuje? Ty masz już takie piękne orliki, a moje dopiero się wykotasiły z ziemi, a gdze tam do kwitnienia.... no cóż pooglądam u Ciebie 
-
edulkot
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 9885
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Ogródek An-ki cz.7
Aniu ale ślicznie kwitną Ci te orliki, moje dopiero pączkują a niektórym sterczą tylko same kikuty bo gąsienice zażarły listki. Nawet niezapominajek nie mam, wszystkie chyba wyginęły albo wyplewiłam jesienią.
Takiego zawilca dzisiaj sadziłam, ma tylko jeden pączuś i mam nadzieję że rozrośnie się szybciutko.
Takiego zawilca dzisiaj sadziłam, ma tylko jeden pączuś i mam nadzieję że rozrośnie się szybciutko.
Re: Ogródek An-ki cz.7
Jadziu dzięki za oświecenie-tak nieśmiało myślalam ,że to zawilec.Cudny.
Ewciu zdobyczne i darowane najlepiej rosną i się rozrastają.Mam nadzieję,że i u Ciebie tak będzie.


Maju u mnie dość malowniczo a to za sprawą azalii,jeszcze kwitnących tulipanow,konwalii,wilczomlecza i innych drobnych kwiatuszków.Teraz tylko trzymajmy kciuki by zimna Zośka była ciepłą i nic już nam nie podmarzało.Mam dość dużo paków na niektorych różach i to wiadomość optymistyczna.

Ewciu zdobyczne i darowane najlepiej rosną i się rozrastają.Mam nadzieję,że i u Ciebie tak będzie.


Maju u mnie dość malowniczo a to za sprawą azalii,jeszcze kwitnących tulipanow,konwalii,wilczomlecza i innych drobnych kwiatuszków.Teraz tylko trzymajmy kciuki by zimna Zośka była ciepłą i nic już nam nie podmarzało.Mam dość dużo paków na niektorych różach i to wiadomość optymistyczna.

Ogródek An-ki
An-ka
An-ka

