Przyłączam się do gratulacji. Słowa podziwu i uznania, jak zawsze.
Ranczo Nokły cz. 5.
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Przyłączam się do gratulacji. Słowa podziwu i uznania, jak zawsze.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- Sure
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3527
- Od: 5 lip 2010, o 21:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północ
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeuszu, Twój trawnik w kwietniu bardzo soczyście się zazielenił, u mnie dopiero teraz zrobiło się jako tako. Ale fakt, że miał trudno, bo walczyłam z mchem intensywnie. Teraz jest lepiej, na szczęście 
Obejrzałam sobie jeszcze wcześniejsze zdjęcia kielichowca, taki piękny, rozrośnięty, kwitnący krzew...
Moje dwie sadzonki nie za dobrze się mają, co prawda widzę, ze nie wymarzły, jakieś pączki się pojawiają, ale za bardzo po nich wzrostu nie widać od posadzenia. Mam nadzieję, że ten sezon będzie lepszy dla nich. Może warunki u mnie im nie sprzyjają?...
Obejrzałam sobie jeszcze wcześniejsze zdjęcia kielichowca, taki piękny, rozrośnięty, kwitnący krzew...
Moje dwie sadzonki nie za dobrze się mają, co prawda widzę, ze nie wymarzły, jakieś pączki się pojawiają, ale za bardzo po nich wzrostu nie widać od posadzenia. Mam nadzieję, że ten sezon będzie lepszy dla nich. Może warunki u mnie im nie sprzyjają?...
pozdrawiam, Agata
ogród Agaty - cz.4
ogród Agaty - cz.4
- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeusz ja również gratuluję!
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
witam Tadeuszu proszę o radę mój ognik ma dalej brazowe listki myslę że przemarzł ,proszę powiedz jak mam go obciąć z korzenia listki zielone dziękuję i pozdrawiam
Zapraszam serdecznie
: Spełnione marzenie 2007
: Spełnione marzenie 2007
- ZENOBIUSZ
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4208
- Od: 2 sty 2008, o 07:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Witaj Tadeusz mój kielichowiec wonny pomimo zmiany miejsca wiosną bieżącego roku zakwitnie dość obficie jak na młody krzew,co już widać po ilości pąków kwiatowych /zdjęcie na mojej stronie/.
Pozdrawiam Zenek
-
tadeusz48
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3393
- Od: 5 wrz 2007, o 17:20
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
LAWENDOWA URSZULKO- dziękuję za spacer po wiosennym ogrodzie,mój trawnik wygląda pięknie, ale to główna zasługa jego położenia w starorzeczu i i terenie o dużej wilgotności powietrza i ziemi.
Niestety, nie jestem fachowcem od usuwania mchu z trawnika, u mnie też go nie brak, staram się tylko by go było jak najmniej, w wyniku wertykulacji dużo mchu z trawnika usunąłem, poza tym staram się by na trawniku było jak najwięcej słońca, bo to ono nie pozwala mchowi na rozpanoszenie się po ogrodzie.
EWELINKO - dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa o moim trawniku, jest piękny, ale to nie tylko moja zasługa, ale też i przyrody.
GOSIU- dziękuję za odwiedziny, chwastox jest skutecznym środkiem na chwasty na trawniku, ale dobrze by było do chwastoksu, dodać ( połowę dawki chwastoksu), innego środka chwastobójczego, jak mniszek, czy starane, wtedy jego skuteczność będzie większa. Dodatkowego oprysku nie da się uniknąć nie wszystkie chwasty uda się zauważyć za pierwszym razem.
Clematisy, dobrze jest posadzić w ziemi w której po wykopaniu większego dołka na spód daje się trochę drobnego gruzu ceglanego, wtedy to korzenie nie są ciągle w ziemi o dużej wilgotności, a woda z opadów gromadzi się niżej, właśnie w gruzie.
Dołek 50x50x50 cm, jest duży, ale nie za bardzo, by w nim zmieścił się i gruz, i obornik,czy kompost i ziemia ( by korzenie nie dotykały obornika, czy kompostu), i wreszcie korzenie powojnika.
AGNIESZKO -PATKAZA- dziękuję za spacer po moim wirtualnym ogrodzie oraz za możliwość spaceru w realnym ,Twoim ogrodzie. Spotkanie u Ciebie było kolejnym , udanym ,naszym spotkaniem grupy Lubelskiej, mam nadzieję że co najmniej w takim składzie spotkamy się w moim ogrodzie w dniu 17 czerwca. Zapraszam .
MAGDO- dziękuję za odwiedziny, teraz nie pora na chorowanie bo pracy w naszych ogrodach nie brakuje, dziękuję za ciepłe słowa. Przepraszam ale nie wiem co chciałaś napisać pisząc o kawałek ginury.
Domyślam się że chodzi Ci o roślinę GUNNERĘ, ale jej już nie mam bo mi tej zimy wymarzła, nie będę się starał jej mieć ponownie, po prostu , za dużo wymaga opieki przez zimę bym ją ponownie sadził.
AGNIESZKO-AGUSKAC- dziękuję za odwiedziny i za gratulacje. Pomidorki mają się dobrze, już od 22 kwietnia rosną w swoim stałym miejscu, już się do niego zaaklimatyzowały i rozpoczęły wzrost, niektóre sadzonki już wydają kwiaty i mają niewielkie owoce.
IZO, DANUSIU,MAGDO, KASIU, HELENKO,KASIU-KAMMA, IWONKO, - śerdecznie dziękuję za spacer po moim ogrodzie i za gratulacje. Bez Was nie było by mojego sukcesu, jeszcze raz Wszystkim wszystkim dziękuję za oddane na mnie głosy w kwietniowym konkursie Naszego Forum.
AGATKO- dziękuję za odwiedziny, mój trawnik, w tym roku wcześnie wystartował, nie było na nim pozimowych uszkodzeń i teraz , mimo jeszcze wczesnej pory roku wygląda już coraz piękniej Jest już po trzech koszeniach i lada dzień szykować się będę do czwartego.
Kielichowiec, startuje z wypuszczeniem listków dość późno i nie powinno być obaw że przemarzł, , a nawet gdyby to się stało to zazwyczaj wyrastają z korzenia nowe pędy i szybko nadrabia straty pozimowe. Aby roślina szybko rosła musi sobie wytworzyć silny system korzeniowy, jak już to zrobi, to wtedy rozpoczyna szybki wzrost.
JASIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie. Z usuwaniem gałązek ognika proszę się nie śpieszyć, zdarza się że zeszłoroczne listki na ogniku mróz uszkodzi , ale to jeszcze nie znaczy że całą gałązkę trzeba usuwać.
Poczekaj , do końca maja, jeżeli do tego momentu nic nie wypuści z gałązek liści, to dopiero wtedy rozważaj usunięcie takich gałązek. Ognik jest wytrzymały i nawet, gdy gałęzie mu zmarzną, to wybija nowe pędy z korzenia.
Prace porządkowe w ogrodzie powoli ustępują, zostaje tylko głównie koszenie trawnika i drobne plewienie chwastów pojawiających się nielicznie na rabatach, tak że można trochę odpocząć w majowe piękne dni.
ZENKU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, cieszę się że Twój kielichowiec ma liczne pąki kwiatowe, według mnie to jeden z najładniejszych krzewów jaki może bez przeszkód rosnąć w naszych ogrodach.
Pamiętaj tylko, o tym by zaraz po przekwitnieniu kwiatów kielichowca usuwać ich zawiązki kwiatowe, wtedy to znowu będą się tworzyć nowe pąki i kielichowiec będzie kwitł nieprzerwanie co najmniej do połowy sierpnia.
Oto jak wygląda mój ogród w początkach najpiękniejszego w roku miesiąca maja.











Niestety, nie jestem fachowcem od usuwania mchu z trawnika, u mnie też go nie brak, staram się tylko by go było jak najmniej, w wyniku wertykulacji dużo mchu z trawnika usunąłem, poza tym staram się by na trawniku było jak najwięcej słońca, bo to ono nie pozwala mchowi na rozpanoszenie się po ogrodzie.
EWELINKO - dziękuję za odwiedziny i ciepłe słowa o moim trawniku, jest piękny, ale to nie tylko moja zasługa, ale też i przyrody.
GOSIU- dziękuję za odwiedziny, chwastox jest skutecznym środkiem na chwasty na trawniku, ale dobrze by było do chwastoksu, dodać ( połowę dawki chwastoksu), innego środka chwastobójczego, jak mniszek, czy starane, wtedy jego skuteczność będzie większa. Dodatkowego oprysku nie da się uniknąć nie wszystkie chwasty uda się zauważyć za pierwszym razem.
Clematisy, dobrze jest posadzić w ziemi w której po wykopaniu większego dołka na spód daje się trochę drobnego gruzu ceglanego, wtedy to korzenie nie są ciągle w ziemi o dużej wilgotności, a woda z opadów gromadzi się niżej, właśnie w gruzie.
Dołek 50x50x50 cm, jest duży, ale nie za bardzo, by w nim zmieścił się i gruz, i obornik,czy kompost i ziemia ( by korzenie nie dotykały obornika, czy kompostu), i wreszcie korzenie powojnika.
AGNIESZKO -PATKAZA- dziękuję za spacer po moim wirtualnym ogrodzie oraz za możliwość spaceru w realnym ,Twoim ogrodzie. Spotkanie u Ciebie było kolejnym , udanym ,naszym spotkaniem grupy Lubelskiej, mam nadzieję że co najmniej w takim składzie spotkamy się w moim ogrodzie w dniu 17 czerwca. Zapraszam .
MAGDO- dziękuję za odwiedziny, teraz nie pora na chorowanie bo pracy w naszych ogrodach nie brakuje, dziękuję za ciepłe słowa. Przepraszam ale nie wiem co chciałaś napisać pisząc o kawałek ginury.
Domyślam się że chodzi Ci o roślinę GUNNERĘ, ale jej już nie mam bo mi tej zimy wymarzła, nie będę się starał jej mieć ponownie, po prostu , za dużo wymaga opieki przez zimę bym ją ponownie sadził.
AGNIESZKO-AGUSKAC- dziękuję za odwiedziny i za gratulacje. Pomidorki mają się dobrze, już od 22 kwietnia rosną w swoim stałym miejscu, już się do niego zaaklimatyzowały i rozpoczęły wzrost, niektóre sadzonki już wydają kwiaty i mają niewielkie owoce.
IZO, DANUSIU,MAGDO, KASIU, HELENKO,KASIU-KAMMA, IWONKO, - śerdecznie dziękuję za spacer po moim ogrodzie i za gratulacje. Bez Was nie było by mojego sukcesu, jeszcze raz Wszystkim wszystkim dziękuję za oddane na mnie głosy w kwietniowym konkursie Naszego Forum.
AGATKO- dziękuję za odwiedziny, mój trawnik, w tym roku wcześnie wystartował, nie było na nim pozimowych uszkodzeń i teraz , mimo jeszcze wczesnej pory roku wygląda już coraz piękniej Jest już po trzech koszeniach i lada dzień szykować się będę do czwartego.
Kielichowiec, startuje z wypuszczeniem listków dość późno i nie powinno być obaw że przemarzł, , a nawet gdyby to się stało to zazwyczaj wyrastają z korzenia nowe pędy i szybko nadrabia straty pozimowe. Aby roślina szybko rosła musi sobie wytworzyć silny system korzeniowy, jak już to zrobi, to wtedy rozpoczyna szybki wzrost.
JASIU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie. Z usuwaniem gałązek ognika proszę się nie śpieszyć, zdarza się że zeszłoroczne listki na ogniku mróz uszkodzi , ale to jeszcze nie znaczy że całą gałązkę trzeba usuwać.
Poczekaj , do końca maja, jeżeli do tego momentu nic nie wypuści z gałązek liści, to dopiero wtedy rozważaj usunięcie takich gałązek. Ognik jest wytrzymały i nawet, gdy gałęzie mu zmarzną, to wybija nowe pędy z korzenia.
Prace porządkowe w ogrodzie powoli ustępują, zostaje tylko głównie koszenie trawnika i drobne plewienie chwastów pojawiających się nielicznie na rabatach, tak że można trochę odpocząć w majowe piękne dni.
ZENKU- dziękuję za spacer po moim ogrodzie, cieszę się że Twój kielichowiec ma liczne pąki kwiatowe, według mnie to jeden z najładniejszych krzewów jaki może bez przeszkód rosnąć w naszych ogrodach.
Pamiętaj tylko, o tym by zaraz po przekwitnieniu kwiatów kielichowca usuwać ich zawiązki kwiatowe, wtedy to znowu będą się tworzyć nowe pąki i kielichowiec będzie kwitł nieprzerwanie co najmniej do połowy sierpnia.
Oto jak wygląda mój ogród w początkach najpiękniejszego w roku miesiąca maja.











- IWONA1311
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2577
- Od: 28 mar 2011, o 12:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie, Niemce
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu faktycznie maj jest chyba najpiękniejszym miesiącem najwięcej kwiatów kwitnie właśnie teraz. Moją uwagę zwrócił krzew na trzecim zdjęciu od góry, co to? Fortegilla też jest bardzo ciekawa.
- dwostr
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2686
- Od: 25 mar 2008, o 15:38
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Zupełnie jak w pokazowym ogrodzie botanicznym
A ten strumyk na ostatnim zdjęciu ...po prostu cudo !
A ten strumyk na ostatnim zdjęciu ...po prostu cudo !
Serdecznie pozdrawiam Danuta
- Helios
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3723
- Od: 15 cze 2010, o 18:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu - to wielka przyjemność oglądać Twój ogród. Cudowne rośliny, a szachownica
Do idealnego trawnika już się przyzwyczaiłam ale i tak za każdym razem jest przedmiotem moich westchnień.
Czekam też na przejawy życia u sadzonki kielichowca, choć bardzo marną otrzymałam i czy coś z niej będzie nie wiem.
Gdzie kwitnie kwiat - musi być wiosna, a gdzie jest wiosna - wszystko wkrótce zakwitnie (Friedrich Rückert)
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
Ogród Heleny Ogród Heleny cz.2
Ogród Heleny cz.3
- jola1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 4625
- Od: 4 kwie 2008, o 08:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lublin/okolice
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadziu u mnie Inversa też miał masę takich czerwonych ,małych szyszeczek- to zapylacze dla szyszek, ma też kilka dorodnych szyszek.
- nirali
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 928
- Od: 16 lis 2011, o 12:20
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: z forum ogrodniczego.info
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Tadeuszu oglądam Twoje piękne zakątki bardzo systematycznie jednak muszę się dopytać o inversę.
W ubiegłym roku zakupiłyśmy z koleżanką i pięknie się przyjęły. Na wiosnę moja zaczęła pokazywać piękne przyrosty a u koleżanki pojawiły się piękne szyszki oprócz tych drobnych zapylaczy.
Dodam że mój świerk jest nawet ciut większy choć wiem że oba są z tego samego rocznika.
Myślałam że może mam płeć męską ale podobno chodzi o warunki że mój ma lepsze i się rozwija a u koleżanki są gorsze i świerk wytworzył szyszki by się rozmnożyć z obawy na przetrwanie.
Czy tak może być?
Serdecznie pozdrawiam
W ubiegłym roku zakupiłyśmy z koleżanką i pięknie się przyjęły. Na wiosnę moja zaczęła pokazywać piękne przyrosty a u koleżanki pojawiły się piękne szyszki oprócz tych drobnych zapylaczy.
Dodam że mój świerk jest nawet ciut większy choć wiem że oba są z tego samego rocznika.
Myślałam że może mam płeć męską ale podobno chodzi o warunki że mój ma lepsze i się rozwija a u koleżanki są gorsze i świerk wytworzył szyszki by się rozmnożyć z obawy na przetrwanie.
Czy tak może być?
Serdecznie pozdrawiam
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Patrzę na zdjęcia Twojego pięknie przystrzyżonego trawnika i tak sobie myślę - może zająłbyś się m"murawą" na naszym nieszczęsnym poznańskim stadionie ??? Tu trzeba fachowca, bo na razie to dwa mecze i ... wymiana trawy, dwa mecze i wymiana trawy, dwa mecze ... No , załamać się można , bo to już wcale nie jest śmieszne , a raczej bardzo kosztowne.
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 2516
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
Ewelina pisze:No , załamać się można , bo to już wcale nie jest śmieszne , a raczej bardzo kosztowne.
Ciesz się że to nie tylko Ty za to płacisz lecz wszyscy obywatele
- Ewelina
- Przyjaciel Forum

- Posty: 7483
- Od: 4 lut 2007, o 16:26
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
- Kontakt:
Re: Ranczo Nokły cz. 5.
A z czego się tu cieszyć , Piotrusiu ? Ja jestem poznanianką , więc jako daleka krewniaczka Szkotów nie lubię wyrzucać pieniędzy w błoto ... Mam więc nadzieję,że Tadeusz zajmie się tym stadionowym trawnikiem raz a dobrze ! 



