Rośliny odstraszające komary
- Tosia1
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 12603
- Od: 13 mar 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chorzów
Re: Roślina na komary
Co zasiejesz, to zbierzesz
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Malutki ogródeczek Tosi - cz.14. Zapraszam serdecznie!
Wcześniejsze wątki.
Re: Roślina na komary
wiele lat łykałm sobie wit. b complex ( tak dla urody ) - faktycznie! nigdy nie gryzły mnie komary Od tamtego roku zaczęłam zarzywać wiele innych leków dlatego odstawiłam wit b ( coby moja wątroba się nie przeciążała ) i niestety w tym roku ...... ( chyba znowu zacznę łykać wit. b 1 lub b complex 
duduś
- Świnka
- Przyjaciel Forum

- Posty: 452
- Od: 8 mar 2009, o 17:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kraków Nowa Huta
Re: Roślina na komary
W tym roku komary popowodziowe były tak zjadliwe, że nic ich nie zrażało!. Ani plektrantus, ani chemiczne odstraszacze. Nawet moje najnowsze odkrycie, olejek lawendowy lub goździkowy smarowany prosto na skórę, był skuteczny przez jakieś pół godziny może. Ale był. Witaminy B nie brałam, bo musiałam zażywać inne leki, więc nie powiem.
Inny roślinny specyfik, którym nauczono mnie w tym roku odstraszać komary nad Biebrzą, to... kawa. Bierze się dużą szczyptę kawy mielonej i podpala na spodeczku zamiast kupnych świeczek. Dobre na tarasie czy podczas grilla, ale nie da się wykorzystać podczas pielęgnacji ogródka
Miałam nadzieję, że te cholery już wyginęły, ale podczas ostatnich słonecznych dni niektóre pobudziły się jeszcze i atakują nocami podczas snu.
Inny roślinny specyfik, którym nauczono mnie w tym roku odstraszać komary nad Biebrzą, to... kawa. Bierze się dużą szczyptę kawy mielonej i podpala na spodeczku zamiast kupnych świeczek. Dobre na tarasie czy podczas grilla, ale nie da się wykorzystać podczas pielęgnacji ogródka
Miałam nadzieję, że te cholery już wyginęły, ale podczas ostatnich słonecznych dni niektóre pobudziły się jeszcze i atakują nocami podczas snu.
Pozdrawiam, Ilona
- sniezek
- 100p

- Posty: 186
- Od: 19 lis 2011, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Osówiec Kujawsko -Pomorskie
Re: Roślina na komary
O roślince nic nie wiem, ale raid na komary- taki do gniazdka elektr. jest jak najbardziej skuteczny 
Re: Roślina na komary
Jak to dokładnie wygląda? Po prostu podpalasz kawę? Czy dorzucasz trochę np. do grilla/ogniska? Albo może do takiej stopionej świeczki już dodać?Świnka pisze:W tym roku komary popowodziowe były tak zjadliwe, że nic ich nie zrażało!. Ani plektrantus, ani chemiczne odstraszacze. Nawet moje najnowsze odkrycie, olejek lawendowy lub goździkowy smarowany prosto na skórę, był skuteczny przez jakieś pół godziny może. Ale był. Witaminy B nie brałam, bo musiałam zażywać inne leki, więc nie powiem.
Inny roślinny specyfik, którym nauczono mnie w tym roku odstraszać komary nad Biebrzą, to... kawa. Bierze się dużą szczyptę kawy mielonej i podpala na spodeczku zamiast kupnych świeczek. Dobre na tarasie czy podczas grilla, ale nie da się wykorzystać podczas pielęgnacji ogródka![]()
Miałam nadzieję, że te cholery już wyginęły, ale podczas ostatnich słonecznych dni niektóre pobudziły się jeszcze i atakują nocami podczas snu.
Pierwszy raz słysze o tym pomyśle
Spróbuję na pewno tej kawy
Re: Roślina na komary
A ja mam dobry sposob na komary w sypialni -zapalam lampke ultrafiolet czy cos takiego w kazdym badz razie swieci na niebiesko a wokol zarowki sa druciki pod pradem w marketach ogrodniczych/budowlanych mozna kupic za nie wygorowana cene 20-40zl takie male i od kilku lat uwywam a co kilka dni oczyszczam ze zwlok 
- polemika_schola
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 37
- Od: 5 lut 2012, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Roślina na komary
stosowałam przez ostatnie 2 sezony w domu teściów bo za oknem mamy chaszcze i nieużytki - rewelacja, 1 rajd na 1 pokój i święty spokójsniezek pisze:O roślince nic nie wiem, ale raid na komary- taki do gniazdka elektr. jest jak najbardziej skuteczny
do siebie na balkon kupiłam w poniedziałek roślinki - u nas jest dużo mniej komarów więc mogę zaryzykować
takie jak te:


- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Roślina na komary
Ja dziś przywiozłam sobie geranium.Pachnie obłędnie,zobaczymy czy coś pomoże.
Re: Roślina na komary
rajdu nie można stosować przy dzieciach - niedługo po rajdzie i my " zdech ..." - znikniemy - taka to piękna chemia 
duduś
-
Brzoskwinia
- 20p - Rozkręcam się...

- Posty: 23
- Od: 12 maja 2012, o 18:30
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Roślina na komary
Najlepsze na komary jest ognisko. Czym większe i dłużej palone tym więcej spokoju mamy z komarami
Naprawde można posiedzieć bez nerwów, że zaraz cię coś "utnie", no i ciepło jest 
- polemika_schola
- 30p - Uzależniam się...

- Posty: 37
- Od: 5 lut 2012, o 12:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Roślina na komary
niestety w niektórych miastach nie wolno palić ognisk nawet na własnym ogródku (mowa oczywiście o Dąbrowie Górniczej)
- ewa2019
- 1000p

- Posty: 1167
- Od: 6 sty 2012, o 21:42
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubuskie
Re: Roślina na komary
Nie jestem pewna , czy się nie powtarzam,ale pamiętam , szczególnie nad morzem (wczasy) mama , przed snem , rozgniatała witaminę
Bcomplex, na talerzyki i do pokoju , gdzie były dzieci.Rano-żadnych bąbli
Bcomplex, na talerzyki i do pokoju , gdzie były dzieci.Rano-żadnych bąbli
Pozdrawiam Ewa
- mamafrania
- Przyjaciel Forum - gold

- Posty: 3864
- Od: 13 paź 2011, o 13:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Roślina na komary
Coś w tym jest.W ubiegłym roku posiałam aksamitki za huśtawką.Wyrosły spore,około 70 cm.można było spokojnie siedzieć na huśtawce,bo poruszone kwiaty wydzielały zapach który odstraszał komary.Werka2684 pisze:Ja słyszałam że turki czy jak tam się zwią są dobre na komary
Trochę działa też geranium,ale przeważnie wtedy gdy się je poruszy,ale chociaż ładny zapach.
W tym roku na wszystkich parapetach na dworze ustawiłam pelargonie,i o dziwo komary nie ida do domu.Czasem tylko jakiś zabłąkany się trafi ale ginie marnie
Re: Roślina na komary
Też mam aksamitki i komarów jakby nie było. Inna sprawa, że niedaleko jest zadbany staw i sporo w nim żab. Ludzie mówią, że właśnie żaby wyłapują wszystkie komary i w okolicy jest ich mało.




