My na działce mieliśmy drzewa bo niektóre posadził pierwszy właściciel.
Ewo - wiem co masz na myśli, szczególnie jeśli chodzi o koty - niespodzianki przy kopaniu ziemi są mało przyjemne. U nas też pojawiają się zaskrońce, jeże, sarny, zające i bażanty - są u mojego sąsiada na działce. W świerku przy samej ulicy zrobiły sobie gniazdo gołębie i czasem gruchają na mnie jak podlewam róże. Jaszczurki do mnie nie zaglądają ale wcześniej widziałam je u AnkiJ. 
Lemka - u mnie jest cieplej i pewnie dlatego mam już pąki. My akurat sadu nie mamy bo to tylko kilka drzew ale bez nich mielibyśmy tylko samo słońce w ogrodzie. Mamy tak dobrze że otwieramy balkon i od razu mam widok na jabłoń i czereśnie - prawie na wyciągnięcie dłoni są - a jaki zapach czuć od kwiatów.
W Wielkopolsce mamy dwie imprezy - od 1 - 3 maja dni magnolii w Kórniku i kiermasz z otwarciem Botanika w Poznaniu.
Z ogrodowych spraw zakwitł Kanzan ale zdjęcie później, na razie za duży wiatr. Lilak okazał się jakimś mało znaną odmianą o pełnych kwiatach ale w kolorze jasno niebieskim. Zakwitły pierwsze konwalie - widziałam parę różowych choć te mniej się rozrastają ale 2 sztuki zakwitną.
Oglądałam Palaris Royale - czyli Białego Edena.
 
Na razie dobrze sobie radzi co mnie cieszy, może doczekam się ładnych kwiatów. Obok niego posadzę Mini Edena, cały czas zastanawiam się czy ściągnąć też z Francji Edena.
Na razie czekam na pierwsze kwiaty u goździków, to lada moment
 
Floks szydlasty tym razem dał się sfotografować
 
Floks kanadyjski
