A jak długo kiełkowała twoja papryka?
Ogród warzywny na balkonie
Re: Ogród warzywny na balkonie
Fajniutkie te twoje papryczki i dynia  
 
A jak długo kiełkowała twoja papryka?
			
			
									
						
										
						A jak długo kiełkowała twoja papryka?
- kwiaciara
 - 200p

 - Posty: 362
 - Od: 28 wrz 2011, o 00:20
 - Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
 - Lokalizacja: dolnośląskie
 
Re: Ogród warzywny na balkonie
Będę do Cb zaglądać , bo jesteś jedną z nielicznych osób, która tu uprawia warzywka i zioła w doniczce. JA tego roku coś próbuję sama pierwszy raz wychodować i nie mam zielonego pojęcia o tym więc na pewno coś uda mi się podpatrzeć u Ciebie Arkady . Szczególnie interesują mnie papryczka i pomidorki, ja mam koktajolowe ale dostałam źle przepikowane pomidork
Pozdrawiam Kamila
Re: Ogród warzywny na balkonie
Arkady, świetnie masz to wszystko rozmieszczone i nawet sporą dróżkę masz. Muszę pomyśleć o jakichś skrzynkach czy półkach, łatwiej będzie rozstawić rośliny, a i pod spód będę mogła dać puste donice, bo u mnie wszystko wala się na podłodze. No i zaczerpnęłam to od ciebie, ale żem się wcześniej nie domyśliła, żeby tak zrobić haha  
			
			
									
						
										
						Re: Ogród warzywny na balkonie
Arkady!!! Moja papryka kiełkuje  
  Wysiałam ją dokładnie tydzień temu i wzeszły pierwsze trzy kiełki z siedmiu. W tydzień czasu  
  Czy ja jestem jakąś szczęściarą, czy moja papryka jakaś spiesząca się do słoneczka  
   
			
			
									
						
										
						Re: Ogród warzywny na balkonie
Gratuluje sukcesu  
 
To pewnie przez ten upał
			
			
									
						
										
						To pewnie przez ten upał
Re: Ogród warzywny na balkonie
Od trzech lat na balkonie uprawiam pomidory karłowe.W tym roku postanowiłam posadzić normalne tzn wysokie.
Oprócz pomidorów będzie jedna doniczka z ogórkami,a właściwe z jedną rośliną tego warzywa,a poza tym kilka lilii w donicach i krzew karłowego bzu,który kwitnie już trzeci sezon.
Na starcie dajesz jakiś specjalny nawóz naturalny,lub sztuczny?Czy w czasie wegetacji nawozisz czymś dodatkowo? Czy za każdym razem używasz nowej ziemi? Itp
Napisz coś więcej o samej uprawie. Ja mam działkę,a więc balkonowy warzywnik traktuję jako zabawę,ale córka za granicą zaczęła uprawiać na balkonie pomidory ,bo wychowana na działkowych nie mogła jeść supermarketowych.
Twierdzi,że najbardziej dla niej uciążliwa jest wnoszenie i wynoszenie zużytej ziemi i to trochę ją zniechęca do powiększania "areału".
			
			
									
						
										
						Oprócz pomidorów będzie jedna doniczka z ogórkami,a właściwe z jedną rośliną tego warzywa,a poza tym kilka lilii w donicach i krzew karłowego bzu,który kwitnie już trzeci sezon.
Na starcie dajesz jakiś specjalny nawóz naturalny,lub sztuczny?Czy w czasie wegetacji nawozisz czymś dodatkowo? Czy za każdym razem używasz nowej ziemi? Itp
Napisz coś więcej o samej uprawie. Ja mam działkę,a więc balkonowy warzywnik traktuję jako zabawę,ale córka za granicą zaczęła uprawiać na balkonie pomidory ,bo wychowana na działkowych nie mogła jeść supermarketowych.
Twierdzi,że najbardziej dla niej uciążliwa jest wnoszenie i wynoszenie zużytej ziemi i to trochę ją zniechęca do powiększania "areału".
Re: Ogród warzywny na balkonie
Nawożę ziemie odpadkami naturalnymi np obierki od ziemniaków w tedy w ziemi Dżdżownice mają dużo pokarmu.Ziemię  przynosiłem z kretowisk , opuszczonych działek tam był dżdżownice które spulchniają ziemie więc nie używam nawozów sztucznych bo pogarszają sprawę .Używam tylko ! do surfinii i petunii bo kupuje je w sklepie .Nie udaje mi się z nasion  
 .W centrach ogrodniczych dają sztuczne nawozy i surfinia i petunia się uzależnia .Nie opłaca się wynosić ziemi gdybym wynosił ziemie z balkonu zajęło by mi to 3 miesiące . Zresztą nie sadzi się tego samego w tej samej donicy. Co rok robię wymianę roślin żeby nie wyjawiały tak ziemi .
			
			
									
						
										
						- 
				baiana
 - 200p

 - Posty: 413
 - Od: 11 maja 2008, o 15:31
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Kongsberg, Norwegia
 
Re: Ogród warzywny na balkonie
Arkady to ja Cię jeszcze pomęczę z tymi nawozami naturalnymi, bo też w tym roku robię mały warzywnik na tarasie. Te np. obierki do ziemniaków to najpierw gdzieś sobie leżą, żeby się trochę rozłożyły, czy jak to robisz? Możesz trochę bardziej szczegółowo napisać? I jakie inne odpadki się nadają? Ja dopiero zaczynam i dlatego takie głupie pytania zadaję 
 Mam w domu specjalny kosz tylko na odpadki jedzeniowe, może mogłabym z niego mieć jakiś pożytek dla roślin. Z góry dzięki za odpowiedź 
			
			
									
						
							Pozdrawiam, baiana
balkony baiany
			
						balkony baiany
Re: Ogród warzywny na balkonie
To najpierw te obierki się rozkładają a na wiosnę nawożę ,ale to strasznie śmierdzi . Też można włożyć
liście od rzodkiewki odpadki z kwiatów wszystko co jest zielone można też zrobić odżywkę z pokrzyw .
Pokrzywy się rozkładają w wodzie i trzeba trochę poczekać aż się rozłożą
 . Albo muszelki i skorupy po jajkach tylko nie gotowane.
			
			
									
						
										
						liście od rzodkiewki odpadki z kwiatów wszystko co jest zielone można też zrobić odżywkę z pokrzyw .
Pokrzywy się rozkładają w wodzie i trzeba trochę poczekać aż się rozłożą
- Rybka
 - Przyjaciel Forum - gold

 - Posty: 1668
 - Od: 30 lip 2008, o 14:22
 - Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
 - Lokalizacja: Norwegia
 
Re: Ogród warzywny na balkonie
Zaintrygowało mnie to....ja wyrzucam na kompostownik skorupki po surowych i gotowanychArkady pisze:skorupy po jajkach tylko nie gotowane.
Dlaczego nie powinno się ich kompostować?
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić" 
pozdrawiam Beata
			
						pozdrawiam Beata
Re: Ogród warzywny na balkonie
Dzisiaj pomidory musiałam zabrać do mieszkania,ponieważ zrobiły się fioletowe.W nocy były tylko 4 stopnie,a w dzień "aż" 8.
Martwię się o te na działce w szklarni,bo tam zawsze jest zimniej niż w mieście.Teraz się wypogodziło to pewnie noc będzie jeszcze bardziej zimna niż wczorajsza.
			
			
									
						
										
						Martwię się o te na działce w szklarni,bo tam zawsze jest zimniej niż w mieście.Teraz się wypogodziło to pewnie noc będzie jeszcze bardziej zimna niż wczorajsza.
Re: Ogród warzywny na balkonie
Moje pomidory też zrobiły się fioletowe i nic z tym nie zrobiłem . Teraz są zielone i mają kwiaty pewnie się zahartowały ,ale łodygi są fioletowe .
			
			
									
						
										
						Re: Ogród warzywny na balkonie
Piękna rżodkiewka  
 
Ja tez bawie sie w warzywniak na balkonie , zobaczymy co z tego wyjdzie w tym roku.
Ja posiałam w sumie dwie różne rzodkiewki silesia i saxa 2 , ale na początku maja ,dlatego muszę jeszcze trochę poczekać na zbiory. Na razie zajadam się własną sałatą i szczypiorkiem, a reszta sobie rośnie .
Arkady , czy cukinia już Ci wykielkowała? ,ile czasu to trwało? , bo moja coś nie chce kiełkować
			
			
									
						
							Ja tez bawie sie w warzywniak na balkonie , zobaczymy co z tego wyjdzie w tym roku.
Ja posiałam w sumie dwie różne rzodkiewki silesia i saxa 2 , ale na początku maja ,dlatego muszę jeszcze trochę poczekać na zbiory. Na razie zajadam się własną sałatą i szczypiorkiem, a reszta sobie rośnie .
Arkady , czy cukinia już Ci wykielkowała? ,ile czasu to trwało? , bo moja coś nie chce kiełkować
Aga
			
						Re: Ogród warzywny na balkonie
Moja cukinia i kabaczek jeszcze nie wykiełkowały, ale dynia tak  
 .Cukinie i kabaczek za wcześnie posiałem na początku kwietnia no i odkopałem i nasiona zgniły . Posiałem od nowa, ogórki też rosną  
			
			
									
						
										
						



 
		
